Lodówki też mogą być smart, ale inaczej, niż myślisz. I to akurat dobrze
Czy lodówki mogą być smart? Oczywiście, że tak, ponieważ mamy już na rynku sprzęty, które oferują podłączenie do Smart Home oraz możliwość zarządzania ich obsługą z poziomu smartfona. Jednak zmiany na rynku sprzętów AGD sprawiły, że słowo „smart” zyskało też trochę inne znaczenie. Można je bowiem rozpatrywać jako nie „inteligentne”, ale „sprytne”. I w przypadku nowych lodówek widać to jak na dłoni.
Smart lodówki, czyli tak właściwie to jakie?
Wysokie lodówki, niskie i te turystyczne czy do zabudowy. Tak naprawdę to zapewne niewiele osób myśli o lodówkach tak często, jak robi to np. o telewizorach. Przyzwyczailiśmy się bowiem do tego, że lodówkę kupuje się raz na 10 lat i w zasadzie tyle. Stawia się ją w kuchni i przestaje się nią przejmować. Oczywiście można tak funkcjonować dalej, ale dobrze też przed zakupem lub wymianą zastanowić się, co właściwie w takiej lodówce jest nam potrzebne. Najlepiej, gdyby rozwiązywała problemy, o których nawet wcześniej mogliśmy nie pomyśleć. Jednym ze sprytnych rozwiązań, których jeszcze kilka lat temu próżno było szukać na rynku, jest możliwość… zmiany koloru lodówki.
Dobrym przykładem jest tutaj lodówka Samsung BeSpoke RB38A7B5E22, która posiada wymienne panele frontowe. Jeżeli więc kiedyś zamarzy nam się zmiana całej kuchni, to lodówkę bez problemu dostosujemy do jej nowego wyglądu. Sprytne, prawda? Co więcej, ta konkretna seria pozwala na to, by zestawiać ze sobą kolejne lodówki, jeżeli okaże się, że potrzebujemy ich więcej w domu. Zero problemów, bo wszystko ma do siebie idealnie pasować. Spryt to jednak coś więcej, a tutaj mamy też specjalne szuflady z kontrolą wilgotności czy możliwość podzielenia komory na dwie niezależne przestrzenie, gdzie mamy dwie różne temperatury chłodzenia (np. dla ryb i mięsa osobno, a w drugiej strefie warzywa). Nie można oczywiście zapominać o funkcji No Frost, czyli na dobrą sprawę można zapomnieć o rozmrażaniu sprzętu.
Takie małe rozwiązania w lodówkach to przykład sprytnego zarządzania przestrzenią i funkcjami, które może być bardziej przydatne w dłuższej perspektywie, niż podgląd temperatury w aplikacji mobilnej. Oczywiście lodówki mają znacznie więcej smart rozwiązań, o których myśli się rzadko, dopóki sprzęt nie stanie w domu (np. dedykowane półki na napoje, alarm informujący o otwartych drzwiach czy przemyślane rozmieszczenie półek). Przed zakupem warto się więc solidnie zastanowić, czego tak naprawdę oczekujemy od sprzętu, ponieważ może się okazać, że to wszystko już jest dostępne, ale my o tym po prostu nie wiedzieliśmy.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.