Zdjęcie sklepu Media Expert. W ramce z czerwoną obramówką wyrok sądu w sprawie czytelnika redakcji Android.com.pl.

Nasz czytelnik w sądowej batalii z elektromarketem. Poszło o promocję w Media Expert

21 minut czytania
Komentarze

Do redakcji Android.com.pl napisał jeden z naszych czytelników, który od 2022 roku prowadzi sądową walkę z siecią elektromarketów Media Expert, prowadzonych przez spółkę TERG S.A. Chodzi o kupno dwóch monitorów, zamówionych w promocyjnej cenie, które nigdy do klienta nie dotarły.

Nasz czytelnik zgłosił swoje wątpliwości do rzecznika praw konsumenta i z jego pomocą wygrał sprawę w sądzie, ale postępowanie nie zostało zakończone, ponieważ spółka postanowiła się od wyroku odwołać. Celem publikacji jest skupienie się na faktach, kierowanie się dobrem publicznym i informowanie społeczeństwa o tym, jakie przysługują im prawa w związku z procesami sprzedażowymi, także tymi, które mają miejsce w internecie. Pełne oświadczenie Media Expert w tej sprawie publikujemy na końcu materiału, ale streścić je można w kilku słowach – podczas trwania postępowania odwoławczego, spółka TERG S.A. nie będzie sprawy komentować.

[AKTUALIZACJA #1 – 26 stycznia 2024, godz. 17:37]

Niecały miesiąc po publikacji naszego artykułu, 18 stycznia 2024 roku, otrzymaliśmy wiadomość od Pana Kamila, w której poinformował, że 12 stycznia 2024 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację. Treść dokumentu przedstawiamy poniżej.

Dokument sądowy z orłem w koronie w nagłówku, zawierający informacje o wyroku wydanym przez Sąd Okręgowy w Poznaniu.
Wyrok sądowy w sprawie z dnia 12.01.24 Fot. pan Kamil dla Android.com.pl

22 stycznia 2024 roku, pan Kamil wysłał nam wiadomość, w której zawarł, że w wyniku ustaleń sądu otrzymał oba zamówione monitory marki Lenovo.

Jak twierdzi pan Kamil w wiadomościach skierowanych do naszej redakcji, mimo zgłaszania wielu reklamacji, sprzęty nie zostały do niego dostarczone, a przedstawiciele elektromarketu podawali mu sprzeczne informacje o zamówieniach. Postanowiliśmy się przyjrzeć nieco bliżej tej sprawie i zwróciliśmy się do obu stron po to, aby poznać ich stanowiska. Aby uzyskać jak najszerszy kontekst, a czytelnicy naszego portalu mogli spojrzeć na problem z wielu perspektyw, poprosiliśmy także o komentarz ekspertów – przedstawiciela UOKiK, Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu oraz adwokatów.

„Będę walczył o swoje prawa”

Wolnostojący budynek sklepu media expert sfotografowany od dołu w słoneczny dzień.
Fot. Wikimedia / Kamil Kulawik / CC 4.0

Nasz czytelnik, pan Kamil, niedawno skontaktował się z redakcją Android.com.pl w sprawie związanej ze swoimi doświadczeniami zakupowymi w sklepie internetowym Media Expert. Chociaż nie tylko my, jako redaktorzy, ale i każdy z Was, zdajemy sobie sprawę, że nieporozumień na linii konsument — sprzedawca jest całe mnóstwo, to konkretne zgłoszenie wydaje się nam na tyle nietypowe, że postanowiliśmy je opisać.

W sprawie pana Kamila zastanawiających jest kilka wątków, które wydarzyły się od momentu złożenia zamówienia przez klienta, a także brak możliwości porozumienia się stron do tego stopnia, że sprawa trafiła do sądu i do tej pory nie znalazła ostatecznego rozwiązania. Nasz czytelnik co prawda 14 lutego 2023 wygrał w Sądzie Rejonowym w Poznaniu, będącym sądem pierwszej instancji, jednak spółka TERG S.A. postanowiła się odwołać od wyroku i obecnie strony oczekują na wyznaczenie terminu kolejnej rozprawy.

Będę walczył o swoje prawa.

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl

Biorąc pod uwagę, że zamówienie zostało złożone krótko po nowym roku 2022, a za kilka tygodni przywitamy rok 2024, kolejną kwestią wartą uwagi jest tutaj determinacja pana Kamila, który zdecydował się, kolokwialnie mówiąc, „nie odpuścić”. Batalia trwa już w końcu niemal dwa lata, a jego opór nie słabnie. Poniżej opis sytuacji przesłany redakcji Androida przez naszego czytelnika. Przed dalszą lekturą przypomnimy tylko, że Media Expert nie zdecydował się szerzej skomentować sprawy, więc warto pamiętać, że jest to wersja jednej ze stron i nie należy na jej podstawie wyciągać żadnych wniosków.

Monitory zostały zamówione, ale nigdy nie dotarły

4 stycznia 2022 przez pana Kamila zostały złożone i opłacone dwa zamówienia, oba na monitory LENOVO Legion Y25-25 25″ 1920x1080px IPS 240Hz 1 ms, w sklepie internetowym Media Expert. Nie bez powodu przytaczamy tutaj od razu część parametrów technicznych urządzeń, ponieważ ma to duże znaczenie dla sprawy. Nasz czytelnik zdecydował się tamtego dnia skorzystać z promocji zamieszczonej na stronie pepper.pl, w ramach której z kodem „Nocna” cena regularna w sklepie 1399 zł była obniżona do 699 zł (oszczędność na tym zakupie względem nomalnej ceny to aż 700 zł).

Zdjęcie monitora komputerowego marki LENOVO Legion Y25-25 wyświetlającego monochromatyczny obraz gry, z informacjami promocyjnymi dotyczącymi ceny i specyfikacji produktu oraz przyciskiem nawigacyjnym do oferty.
Screen promocji ze strony pepper.pl aktywnej w dniu zakupu przez pana Kamila (4.01.2022). Promocja została obecnie usunięta ze strony. Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Oba zamówienia opłacone zostały internetowo – pozostało zatem czekać na przesyłkę, która standardowo miała pojawić się w ciągu od 2 do 5 dni. Po 10 dniach klient zaczął niepokoić się, ponieważ nie było żadnej informacji ze strony Media Expert o planowanej dostawie. Wtedy rozpoczęły się pierwsze rozmowy z konsultantami sklepu, jednak przy każdej próbie kontaktu pan Kamil, według swojej relacji, otrzymywał inne, często sprzeczne ze sobą informacje: że wysyłka monitorów jest wstrzymana, placówki czekają na dostawę, promocja jest weryfikowana przez dział bezpieczeństwa, a także, że produkty zostaną wysłane, tylko trzeba poczekać.

Pani konsultantka zapewniła mnie, że zamówienia będą zrealizowane na 100%, ale nie wie kiedy – czy za miesiąc czy więcej i powinienem czekać na wiadomość o realizacji.

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl

A jak to wygląda od strony prawnej? Adwokat Natalia Gaweł zaznacza, że najpierw należy ustalić, czy między konsumentem a sklepem, także internetowym, doszło do zawarcia umowy sprzedaży. Jeśli tak się stało, zastosowanie mają określone przepisy prawa.

Prawo chroni nas wyłącznie wtedy, gdy na skutek złożenia zamówienia pomiędzy sklepem online a klientem sklepu doszło do zawarcia umowy sprzedaży. Do zawarcia umowy zwykle dochodzi na skutek przedstawienia klientowi przez sklep oferty jej zawarcia, a następnie jej przyjęcia przez klienta poprzez złożenie zamówienia. Taką ofertą – w przypadku sklepów działających online – jest już samo wystawienie produktu na  jego stronie  internetowej wraz z jego opisem i ceną, o ile sprzedawca nie zastrzegł, że taka informacja nie stanowi oferty, ale jedynie zaproszenie do zawarcia umowy. Jeśli mamy do czynienia z zaproszeniem do zawarcia umowy, zawarcie umowy następuje dopiero, gdy po złożeniu zamówienia przez klienta, sklep przyjął zamówienie do realizacji.

Natalia Gaweł – adwokat w Kancelarii Andersen dla redakcji Android.com.pl

Potwierdza to adwokat dr Piotr Dobrowolski, dodając, że nie ma znaczenia, że umowa sprzedaży zawierana jest przez internet – to wciąż obowiązujący dokument.

Chociaż zawieramy umowę sprzedaży przez internet, a nie tradycyjnie: w sklepie i na papierze, to wciąż jest to umowa, której muszą przestrzegać obie strony, a nie tylko kupujący. Zwłaszcza że w przypadku umowy sprzedaży konsumenckiej sprzedawca ma mocniejszą pozycję, niż kupujący i nie powinien jej nadużywać, bo może się to wiązać dla niego nie tylko z przegranym procesem sądowym z konsumentem, ale np. z konsekwencjami ze strony Prezesa UOKiK.

Adwokat dr Piotr Dobrowolski dla redakcji Android.com.pl

Sprawdziliśmy zatem, co znajduje się na ten temat w regulaminie sklepu internetowego Media Expert. Czytamy tam:

Po weryfikacji możliwości zrealizowania zamówienia, Sprzedawca przesyła na podany przez Klienta adres poczty elektronicznej potwierdzenie przyjęcia zamówienia, które jest oświadczeniem Sprzedawcy o przyjęciu oferty, o której mowa w § 4 ust. 9 Regulaminu i z chwilą jego otrzymania przez Klienta zostaje zawarta Umowa sprzedaży.

Oznacza to, że, zgodnie z regulaminem, w sklepie internetowym Media Expert umowa sprzedaży między elektromarketem a klientem zawarta jest po otrzymaniu potwierdzenia przyjęcia zamówienia. A pan Kamil takie oświadczenie otrzymał w stosunku do obu swoich zamówień.

24 godziny na odpowiedź lub anulowanie zamówienia

18 stycznia, czyli 14 dni od złożenia zamówienia, klient dostał wiadomość SMS-ową od firmy Media Expert, informującą, że monitor nie jest dostępny. Zaproponowano mu zamiennik opisany jako „Acer AOPEN HC5”. Dokładnie chodziło o model 27HC5RPBIIPX. Dodatkowo pan Kamil otrzymał 24 godziny na podjęcie decyzji, a brak odpowiedzi miał skutkować automatycznym anulowaniem zamówienia. Poniżej wiadomość przesłana przez sklep Media Expert do pana Kamila, która została przekazana do redakcji Android.com.pl.

Zrzut ekranu czatu SMS z MediaExpert informujący o braku dostępności zamówionego monitora LENOVO Y25-25 i proponujący zakup innego produktu Acer AH0N HS, z linkiem do strony z potwierdzeniem zamówienia i prośbą o ocenę rozmowy z konsultantem.
Wiadomość SMS-owa otrzymana od Media Expert 18.01.22. Fot. pan Kamil dla Android.com.pl

Szanowny Kliencie,

zamówiony przez Ciebie monitor LENOVO Y-25-25 nie jest już dostępny. W zamian proponujemy Ci zakup monitora Acer AOPEN HC5 (…). Brak potwierdzenia w przeciągu 24h będzie skutkować automatycznym anulowaniem zamówienia.

Z pozdrowieniami
Zespół MediaExpert.pl

Porównanie monitora Lenovo z zaproponowanym przez elektromarket zamiennikiem marki Acer

Według swojej relacji, nasz czytelnik nie od razu zdecydował się na odpowiedź. Najpierw sprawdził parametry podanego przez sklep monitora marki Acer i stwierdził, że „pod każdym względem jest gorszy” od wybranego przez niego produktu Lenovo. Również postanowiliśmy porównać oba monitory. Jak twierdził w jednej z przesłanych do nas wiadomości pan Kamil, najważniejsze dla niego było odświeżanie, czas reakcji, rodzaj matrycy, jasność i regulowana wysokość. Przyjrzyjmy się więc, czy zamiennik oferowany na tamten moment przez elektromarket był zbliżony do wyboru klienta.

Lenovo Legion Y25-25Acer AOPEN 27HC5RPBIIPX
Ekran24.5″, 1920 x 1080px27″, 1920 x 1080px
Częstotliwość odświeżania obrazu [Hz]:240165
Czas reakcji matrycy [ms]:15
Jasność ekranu [cd/m2]:400250
Rodzaj matrycyIPSVA
Regulacja wysokościTakNie

Jak można zauważyć, ekran od Acera, choć miał większy ekran (27″ w porównaniu do 24,5″ od Lenovo), charakteryzuje się słabszymi parametrami, które były szczególnie ważne dla klienta. Acer AOPEN 27HC5RPBIIPX nie ma regulowanej wysokości, czas reakcji matrycy jest słabszy od Lenovo Legion Y25-25, a jasność ekranu – mniejsza.

Czy sklep może anulować zamówienie?

Nasz czytelnik w przesłanych do nas wiadomościach stwierdził, że „sklep nie może automatycznie anulować [zamówienia – przyp. red.] bez zgody klienta”. W regulaminie sklepu internetowego Media Expert nie znaleźliśmy takiego zapisu, choć nie wyklucza to, że odpowiednie zapisy zostały umieszczone w innym dokumencie związanym z funkcjonowaniem relacji sklep — klient.

Postanowiliśmy więc zapytać ekspertów. Miejski Rzecznik Konsumentów w Poznaniu, do którego zwróciliśmy się o komentarz, informuje, że jeśli zawarto umowę sprzedaży, sprzedawca ma obowiązek dostarczyć klientowi zamówione produkty. Konsument musi zgodzić się na zaproponowany zamiennik lub zwrot pieniędzy.

Z chwilą zawarcia umowy sprzedaży sprzedawca ma obowiązek rzecz wydać. Jeżeli zatem konsument złożył zamówienie, otrzymał od sprzedawcy zapewnienie, że zostanie zrealizowane, ma prawo domagania się wydania zakupionej rzeczy. Jeżeli sprzedawca nie spełni tego świadczenia dobrowolnie, pozostaje wytoczenie powództwa o wydanie rzeczy. Bez zgody konsumenta sprzedawca nie może wydać innego produktu, ani zwrócić pieniędzy.

Miejski Rzecznik Konsumentów w Poznaniu dla redakcji Android.com.pl

Potwierdza to adwokat dr Piotr Dobrowolski, dodając, że odstąpienie od umowy wymaga stosownej podstawy.

Jeśli doszło już do zawarcia umowy sprzedaży, to obowiązkiem sprzedawcy jest wydanie kupionej rzeczy konsumentowi. W dodatku, co do zasady, niezwłocznie, nie później niż trzydzieści dni od dnia zawarcia umowy. Jeśli sprzedawca się z tego nie wywiąże, to nie może ot tak uznać, że umowa sprzedaży nie obowiązuje. Musiałby od niej odstąpić, a to też wymaga stosownej podstawy oraz odpowiedniej formy. Na pewno sprzedawca bez naszej zgody nie może nam doręczyć zamiennika produktu, którego faktycznie brakuje. Kupujący nie może zaś zmusić sprzedawcy, aby w ramach rekompensaty wydał mu inny niż zamówiony towar.

Adwokat dr Piotr Dobrowolski dla redakcji Android.com.pl

Zgadza się z tym także adwokat Natalia Gaweł i informuje, że nawet jeśli sklep anuluje zamówienie, nie jest to odstąpienie od umowy.

Anulowanie zamówienia przez sklep nie stanowi odstąpienia od umowy sprzedaży. Sprzedawcy bowiem takie uprawnienie nie przysługuje. Nie skutkuje również nieważnością umowy z powodu niemożliwości świadczenia. W tym kontekście należy więc przyjąć, że umowa sprzedaży pomimo anulowania zamówienia nadal obowiązuje. Klient, jeśli sam nie zdecyduje się od niej odstąpić, może więc żądać, by sprzedawca naprawił szkodę wynikłą z jej niewykonania, o ile oczywiście taka szkoda wystąpi.

Natalia Gaweł – adwokat w Kancelarii Andersen dla redakcji Android.com.pl

Batalia z konsultantami na infolinii

Pan Kamil swoje uwagi dotyczące, według niego, źle dobranego zamiennika, zgłosił na infolinii, jednak w przypadku pierwszego zamówienia nie zostało mu zaproponowane żadne alternatywne rozwiązanie. Kolejnym krokiem było zatem złożenie reklamacji, na którą, jak sam zaznacza, do dzisiaj nie dostał odpowiedzi.

Później konsultanci z centrali po kilku dniach przyznali, że nie powinna mieć miejsca taka sytuacja i przepraszają. Lecz niestety zamówienie o numerze 02315xxxxxxx zostało już anulowane (niestety zostałem pozbawiony możliwości dochodzenia swoich praw – bo je anulowali). 

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl

Ale wiadomość SMS-owa o braku towaru dotyczyła jedynie jednego z zamówień. Drugie nadal widniało w systemie jako „opłacone”. W związku z tym do pana Kamila zgłosiła się konsultantka z centrali, aby zaproponować mu wysłanie innego monitora niż wcześniej wskazany Acer (kolejny raz, według naszego czytelnika „dużo gorszego pod każdym względem”). Po odmowie, jak relacjonuje nasz czytelnik, przedstawicielka poprosiła, aby klient sam wybrał monitory w podobnej cenie 1300 zł i oddzwonił do niej z propozycją. Po przeanalizowaniu najważniejszych parametrów pan Kamil wybrał zastępcze modele monitorów:

  • ASUS TUF Gaming VG259QM 25″ 1920x1080px IPS 280Hz 1 ms
  • MSI Optix MAG274R2 27 1920x1080px IPS 165 Hz 1 ms
  • DELL Alienware AW2521HFA 25″ 1920x1080px IPS 240Hz 1 ms 

Różnice w cenach były niewielkie 200 złotych w jedną lub w drugą (…).

Pani Natalia [przedstawicielka Media Expert, nie cytowana w artykule adwokat – przyp. red.] miała przekazać informacje i kontaktować się ze mną w jak najszybszym czasie. Niestety przez 2 tygodnie tego nie zrobiła, wpisując w notatkę służbową tylko najdroższy monitor, działając na moją szkodę – wiadomo, że sklep nie wyda dużo droższego monitora jako zamiennik, obstawiam, że jakby wpisała te tańsze 1199 zł to osoba decyzyjna by się zgodziła, by zamknąć sprawę 

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl

Nasz czytelnik informuje, że przez cały czas trwania sprawy kontaktował się z przedstawicielami Media Expert, a jako dowód wysłał do nas liczne screeny z rozmów. Mówił o „dziesiątkach prób dodzwonienia się do Pani Natalii” [przedstawicielki Media Expert – przyp. red.] i „kilkunastu telefonach, w celu wyjaśnień”. Do drugiego zamówienia również złożył reklamację, ale dopiero 9 września 2022 roku dostał wiadomość e-mailową od przedstawicielki Media Expert, że żaden monitor, który zaproponował jako zamiennik, nie został zaakceptowany przez dział handlowy. 

Screeny połączeń wykonanych przez przez niego na infolinię Media Expert. To nie wszystkie zdjęcia zapisów, które przesłał do nas czytelnik – było ich dużo więcej. Fot. pan Kamil dla Android.com.pl

W odpowiedzi dostawał propozycje monitorów z półki cenowej 700-900 zł, które, jak twierdzi, były „pod każdym parametrem gorsze”, do tego musiałby dopłacać od 100 do 300 zł za sztukę.

Propozycji było wiele, od kuponów na 100 zł (za anulacje obu zleceń) po proponowanie kolejnych beznadziejnych monitorów (rekord za monitor w regularnej cenie 1200 zł miałem dopłacić 600 zł !!!).

Co to za praktyka, że proponują standardową cenę (a co z promocją, z której skorzystałem?). Jakbym chciał kupić monitor w cenie 1000 zł, to bym kupił go bez promocji!

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl
Zapis reklamacji zgłoszonych do Media Expert przez naszego czytelnika. Fot. pan Kamil dla Android.com.pl

Sprawa została zgłoszona do Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu

Przez 38 lat nie zostałem nigdy tak potraktowany przez żaden sklep (nawet osiedlowy warzywniak ma więcej honoru niż Media Expert).

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl

Za jeden monitor, ten, którego zamówienie zostało anulowane automatycznie, sklep zwrócił naszemu czytelnikowi pieniądze, ale kolejna transakcja utknęła w martwym punkcie i na początku lutego 2022, po ponad miesiącu, pan Kamil nie dostał ani zamówienia, ani zwrotu pieniędzy. Klient, jak już zaznaczaliśmy, zdecydował się walczyć o swoje prawa. Sprawę zgłosił do Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu, a następnie do Sądu Rejonowego w Poznaniu, wnosząc jedynie o „zrealizowanie zamówienia lub zamianę na zbliżony specyfikacyjnie / cenowo monitor”. Nie chciał żadnego odszkodowania.

Chciałbym, żeby sprzedawca wywiązał się z umowy kupna-sprzedaży. Mimo wszystko po tylu kłamstwach, po setkach minut, dziesiątkach maili, dziesiątkach oszukiwań przez dział handlowy i dział reklamacyjny, nie chcę tego odpuścić.

pan Kamil w rozmowie z Android.com.pl

Nasz rozmówca twierdzi także, że przed pierwszą rozprawą jeszcze na pierwszym posiedzeniu zapoznawczym sklep zaoferował mu ugodę i bon, ale propozycję odrzucił, bo „chce, żeby ludzie zaczęli walczyć o swoje prawa“.

To nie koniec, choć pan Kamil wygrał w sądzie pierwszej instancji

Przy udziale Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu w sprawie z powództwa pana Kamila 14 lutego 2023 roku w Sądzie Rejonowym w Poznaniu został wydany wyrok na korzyść klienta. Zasądzono wydanie powodowi dwóch monitorów Lenovo Legion Y25-25 25’’ 1920x1080px IPS 240Hz 1 ms i kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Dokument sądowy, zatytułowany "WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ", zawierający szczegóły rozstrzygnięcia sądowego wydanego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu, z datą 14 lutego 2023 roku, gdzie są częściowo zamazane dane osobowe.
Wyrok sądowy w sprawie z dnia 14.02.23. Fot. pan Kamil dla Android.com.pl

To jednak nie koniec batalii z elektromarketem, ponieważ spółka TERG S.A., właściciel sieci elektromarketów Media Expert, złożyła odwołanie od wyroku. Na moment pisania tego tekstu pan Kamil nadal oczekuje na termin rozprawy odwołania.

To nie jedyny taki przypadek – promocja była mocno „pechowa”

Okazuje się, że nasz czytelnik nie był jedynym, który borykał się z problemami z dostawą monitorów i prawidłową realizacją zamówień związanych z promocyjną ofertą Media Expert udostępnioną w serwisie pepper.pl. Pod wpisem o promocji z dnia 3 stycznia 2022 dotyczącym Monitora LENOVO Legion Y25-25 240HZ IPS 25 Cali jest ponad 1300 komentarzy. Użytkownicy portalu informują, że sprzętów, które nigdy nie dotarły po zakupie do swoich nabywców było więcej. Już 4 stycznia 2022 pojawiały się komentarze świadczące o praktykach podobnych do tych, z którymi spotkał się pan Kamil. Użytkownik barttt mówił o błędzie, przez który wstrzymano realizację, a AvaN o wydłużonym czasie weryfikacji.

Zrzut ekranu komentarza użytkownika "barttt" na platformie społecznościowej z datą "sty 4, 2022" wyrażającego rozczarowanie z powodu problemów z zamówieniem monitora, z miniaturką profilową przedstawiającą krajobraz i symbol lokalizacji.
Komentarz pod wpisem o promocji na stronie pepper.pl z dnia 4.01.22. Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl
Zrzut ekranu wiadomości od użytkownika AvaN z datą "sty 10. 2022" informującej, że zamówienie jest nadal w trakcie weryfikacji oraz przeprosin za utrudnienia.
Komentarz pod wpisem o promocji na stronie pepper.pl z dnia 10.01.22. Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Użytkownicy serwisu zwracali także uwagę na to, że wcześniej nie zostali uprzedzeni, że zamówienie będzie podlegało „weryfikacji” oraz poinformowani, na czym polega ten proces. Podobnie jak pan Kamil klienci zamieszczali na forum opisy swoich doświadczeń, z których wynika, że otrzymywali sprzeczne odpowiedzi na pytanie, dlaczego elektromarket wstrzymał realizację zamówień wraz z „zamrożeniem” pieniędzy na kilka tygodni.

Zrzut ekranu z komentarzem użytkownika na forum internetowym, zawierający avatar, datę i tekst wyrażający niezadowolenie z procesu weryfikacji i obsługi klienta.
Komentarz pod wpisem o promocji na stronie pepper.pl z dnia 17.01.22. Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Następnie pojawia się wiele wpisów potwierdzających praktykę oferowania zamiennika monitora marki Acer przez elektromerket.

Większość użytkowników nie była zadowolona z zaproponowanej alternatywy, wskazując na gorszą specyfikację sprzętu. Niektórzy, tak jak pan Kamil, próbowali dowiedzieć się, czy mogą wybrać inny monitor, zbliżony pod względem parametrów technicznych. Sposób komunikacji elektromarketu z tymi klientami był podobny.

Zrzut ekranu dyskusji na forum internetowym, zawierający komentarze użytkowników odnoszące się do trudności z zamówieniem i reklamacją produktu.
Komentarz pod wpisem o promocji na stronie pepper.pl z dnia 18.01.22. Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Pan Kamil był aktywny w wątku przez cały proces batalii z elektromarketem aż do samego otrzymania wyroku w pierwszej instancji. Tylko on zdecydował się zgłosić sprawę do rzecznika praw konsumenta. A przynajmniej tylko on otwarcie o tym mówi. Zaznaczył także, że spółka TERG S.A. odwołała się od wyroku, zatem sprawa nie jest zakończona, ale będzie informował grupowiczów o dalszym przebiegu wydarzeń.

Postępowanie wyjaśniające ws. Media Expert w UOKiK

Okazuje się jednak, że mimo samotnej „batalii” naszego czytelnika, do UOKiK (Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów) trafiały już skargi dotyczące anulowania zamówień w sklepach Media Expert. Jak poinformował nas Maciej Chmielowski z Departamentu Komunikacji UOKiK, w sprawie tych zgłoszeń prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.

Do UOKiK trafiły skargi dotyczące anulowania zamówień przez spółkę Terg, właściciela sieci Media Expert. Obecnie prowadzimy postępowanie wyjaśniające dotyczące praktyk tej spółki dotyczące  aktualnych zasad zawierania i realizacji umów. Sprawdzamy w m.in. kwestie dotyczące anulowania zamówień. Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie nie przeciwko przedsiębiorcy, natomiast jeśli potwierdzą się podejrzenia o niedozwolone działania, wówczas Prezes Urzędu będzie mógł postawić zarzuty spółce i wszcząć dotyczące naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Może ono zakończyć się nałożeniem kary finansowej do 10 % obrotu spółki.

Maciej Chmielowski z Departamentu Komunikacji UOKiK dla redakcji Android.com.pl

Choć oczywiście nie wiemy, czy są to skargi dotyczące tej samej promocji czy zupełnie innych produktów, z wypowiedzi przedstawiciela UOKiK wynika, że sprawa pana Kamila związana z anulowaniem zamówienia po zawiązaniu umowy sprzedaży w Media Expert, może nie być odosobnionym przypadkiem.

Co na to Media Expert? Oto odpowiedź sklepu

Redakcja Android.com.pl zapytała biuro prasowe Media Expert o komentarz w tej sprawie, przedstawiając wersję wydarzeń, która została nam przesłana przez czytelnika. Dostaliśmy następującą, dość krótką, ale w pewien sposób zrozumiałą z prawnego punktu widzenia odpowiedź.

Spółka TERG S.A. złożyła apelację od wyroku w przywołanej przez Panią sprawie. Do czasu zakończenia postępowania przed polskimi sądami, nie będziemy jej komentować.

Michał Mystkowski, rzecznik prasowy TERG S.A. dla Android.com.pl

W praktyce oznacza to, że nasz czytelnik, mimo upływu niemal dwóch lat od rozpoczęcia batalii o zamówiony monitor, będzie musiał się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Dla wielu osób gra wydawać by się mogła niewarta świeczki, ale pan Kamil ewidentnie w tej sprawie walczy o coś więcej niż tylko same monitory. Choć sąd w pierwszej instancji przyznał mu rację, na ostateczny wyrok i zamknięcie tego rozdziału jeszcze poczeka. Czy Media Expert mógł w tej sprawie postąpić inaczej? Uwzględniając skalę działalności elektromarketu, trudno to jednoznacznie wskazać, niemniej pierwsza decyzja wymiaru sprawiedliwości na ten moment zdaje się przechylać szalę na korzyść naszego czytelnika.

Redakcja Android.com.pl nadal będzie śledziła tę sprawę i jeśli zapadną w niej jakiekolwiek nowe decyzje – czy to na korzyść Media Expert, czy pana Kamila – będziemy Was o tym informować.

Jeżeli spotkała Was podobna sprawa w dowolnym elektromarkecie lub borykacie się z jakimkolwiek innym problemem dotyczącym zakupów w sieci, zgłaszajcie się do nas na adres e-mail wskazany w zakładce „Kontakt”. Każdej wiadomości dogłębnie się przyjrzymy i postaramy się pomóc.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Materiały prasowe Media Expert / materiały Android.com.pl / Canva

Motyw