Windows 12

Zamieszanie wokół Windows 12. Microsoft postanowił odnieść się do plotek

2 minuty czytania
Komentarze

Premiery nowych systemów od Microsoftu zawsze budzą kontrowersje. Nie inaczej jest z Windows 12, o którym wiemy tyle, że… nic nie wiemy. Nawet tego, czy on w ogóle powstanie. I to właśnie dziwne zachowanie Microsoftu na temat spekulacji dotyczących systemu budzi kontrowersje.

Windows 12 odwołany, a potem odwołano odwołanie

Microsoft ma pewne problemy z byciem konsekwentnym jeśli chodzi o przyszłość jego systemów operacyjnych. I nie chodzi mi tutaj o grupową mogiłę wszystkich mobilnych wersji Windowsa – a w niej możemy znaleźć przynajmniej 5 trupów, którym obiecywano długie życie na rynku – a o systemy na PC. W końcu korporacja ta obiecywała, że Windows 10, to ostatni Windows, jaki kiedykolwiek powstanie, zamieni się w system usługę i będzie ciągle wspierany. I to wszystko po to, aby po kilku latach wypuścić Windows 11. 

W jaki jednak sposób temat Windows 12 w ogóle się zaczął? No cóż, plotki krążyły po sieci już od premiery Windowsa 11. Jednak temat się nasilił gdy programista Rafael Rivera znalazł wzmianki o Windowsie 12 w oprogramowaniu VMWare, konkretnie wersja ESXI 8. Choć były pracownik Oracle sugerował, że te wzmianki mogą być jedynie przygotowaniem do przyszłych testów, entuzjaści i analitycy zaczęli zastanawiać się, czy Microsoft pracuje nad nową wersją swojego systemu operacyjnego.

Pewien pracownik Microsoftu, który miał dostęp do firmowego X (dawnego Twittera), postanowił ukrócić wszystkie spekulacje na ten temat i umieścił na platformie wpis, w którym kategorycznie zaprzeczał, że Windows 12 w ogóle istnieje i toczą się nad nim jakiekolwiek prace. To wywołało zalew pytań dotyczących przyszłości systemów Windows, więc aby uspokoić sytuację, cały wątek został skasowany.

Sęk w tym, że tweet ten został bardzo szybko usunięty, co jeszcze bardziej podkręciło zainteresowanie tematem i stało się podstawą wielu teorii dotyczących tego, że Windows 12 jednak powstaje. Tym samym Microsoft padł ofiarą efektu Streisand. 

Źródło: WindowsLatest, YouTube

Motyw