Walka z piractwem może przybierać zaskakujące formy. Sama byłam zdziwiona, że dojdzie do tego, aby powstał plan wycofania z rynku urządzeń, które potencjalnie mogą zostać wykorzystane do nielegalnego rejestrowania treści audiowizualnych. A tak może być już nie długo.
„Pirackie” urządzenia mogą być zakazane – Spis treści
Alarmujące statystyki nielegalnego udostępniania treści
Jak wynika z niedawnego wywiadu z Sheilą Cassells, wiceprezeską wykonawczą Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA), w unijnych ustawach o usługach cyfrowych nadal są braki, które uniemożliwiają prowadzenie skutecznej walki z nielegalnym udostępnianiem treści w sieci.
Cassells twierdzi, że piractwo nadal stanowi znaczący problem dla sektora audiowizualnego, który nasilił się podczas pandemii, z uwagi na pracę z domu i mniejszą czujność organów ścigania na tym polu (nie da się ukryć, że władze w czasie pandemii miały inne priorytety). Raport Park Associates szacuje, że łączna strata wynikająca z piractwa dla amerykańskich dostawców strumieniowania wyniesie do 2027 roku 113 miliardów dolarów. W Europie legalni dostawcy IPTV stracili w 2021 roku 3,21 miliarda euro na rzecz piratów.
W badaniu przeprowadzonym na zlecenie AAPA przez Uniwersytet w Bournemouth oszacowano, że legalni dostawcy IPTV stracili w 2021 r. na rzecz piratów 3,21 miliarda euro, a piraci zarobili 1,06 miliarda euro. W tym roku około 17 milionów obywateli europejskich korzystało z nielegalnych usług IPTV. Dla porównania, populacja Holandii wynosi 17,53 miliona, co nie oznacza, że Holandia jest ojczyzną piractwa.
ibc.org
Odtwarzacze multimedialne tego typu będą nielegalne?
Nieautoryzowane strumieniowe przesyłanie treści (IPTV) pozostaje najbardziej powszechną formą piractwa. Użycie aplikacji do nieautoryzowanego dostępu do treści wzrosło, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Raport Obserwatorium EUIPO ujawnił, że 33% młodych ludzi w wieku od 15 do 24 lat świadomie korzystało z pirackich treści w ciągu ostatniego roku.
Według AAPA do nielegalnego rejestrowania treści przyczyniają się także… urządzenia, takie jak ISDs czy Firesticks. Dlatego ich sprzedaż ma być zakazana.
Przedsiębiorstwa z branży mediów i rozrywki muszą być bardzo zaniepokojone wszelkim rozwojem technologicznym, który można wykorzystać do uzyskania dostępu do pirackich treści. Na poziomie podstawowym – wspólnym dla wszystkich wymienionych urządzeń technicznych – AAPA pragnie, aby produkcja, marketing i dystrybucja każdego urządzenia, które może zostać wykorzystane do naruszenia własności intelektualnej, stała się nielegalna.
ibc.org
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że przecież prawie wszystkie nowoczesne technologie niosą ze sobą nieodłączny potencjał piractwa, nawet smartfony. Nieco radykalne stanowisko AAPA, które nawołuje do zakazania produkcji, marketingu i dystrybucji jakiegokolwiek takiego urządzenia stawia pytanie: jak odróżnić sprzęt zaprojektowany bezpośrednio do przyczyniania się do nielegalnego przetwarzania treści?
Podstawowa zasada leży w „zamiarze”. Jeżeli urządzenie i towarzyszące mu materiały promocyjne w sposób bezpośredni zostały stworzone, aby naruszać prawa własności intelektualnej, jego legalność zostanie prawdopodobnie zakwestionowana.
Jakie urządzenia mogą być zakazane?
Jak podaje Torrent Freak, dobrym przykładem jest Firestick. Urządzenia te nie są nielegalne, ale można nimi manipulować za pomocą oprogramowania lub modyfikacji mających na celu naruszenie praw własności intelektualnej, niezależnie od intencji pierwotnego producenta – podobnie jak w przypadku każdego urządzenia. Popularnymi urządzeniami tego typu są np. Xiaomi Mi TV Stick i Amazon Fire TV Stick – odtwarzacze multimedialne, które można podłączyć do swojego telewizora, monitora albo projektora posiadającego gniazdo HDMI i zyskać dostęp do inteligentnej telewizji.
Na koniec przypominamy także, jak wylogować się z konta Google oraz jak wyłączyć asystenta Google na urządzeniach mobilnych z Android i iOS oraz komputerze.
Źródło: ibc.org