Dłoń trzymająca smartfon z logo Facebooka na ekranie, w tle rozmyte logo firmy Meta.

Facebook i Instagram bez reklam? Szykuje się specjalna wersja obu platform

3 minuty czytania
Komentarze

Chcesz przeglądać sieci społecznościowe bez denerwujących cię, wyskakujących okienek? No to płać. Taki pomysł ma firma Meta, a ostatnie przecieki sugerują, że już niedługo użytkownicy z Unii Europejskiej będą mogli zdecydować się na taką wersję Facebooka i Instagrama.

Facebook i Instagram śladem YouTube’a?

Płatna subskrypcja w zamian za brak reklam – znamy to już m.in. ze Spotify czy YouTube, ale zdaje się, że taki system stanie się niedługo światowym trendem w usługach internetowych. Swoją drogą, jeśli nie chcecie przepłacać za wspomniane powyżej usługi, polecamy zerknąć na nasze poradniki, jak mieć Spotify Premium za darmo i YouTube Premium za darmo.

Jak podaje portal New York Times, firma Meta, właściciel platform Facebook i Instagram, rozważa płatne wersje sieci społecznościowych bez reklam dla użytkowników mieszkających w Unii Europejskiej. Podobno informacja została potwierdzona na łamach serwisu internetowego przez trzy niezależne źródła, które wolą pozostać w cieniu i zachować anonimowość.

Osoby płacące za subskrypcję nie będą widzieć wyskakujących okienek z grafikami i wideo, natomiast Meta będzie nadal oferować bezpłatne wersje aplikacji z reklamami pozostałym użytkownikom na terenie UE.

Meta na celowniku organów UE

Z jednej strony oczywiście widać tu kolejne pole do zwiększenia przez firmę zysków, tak jak miało to miejsce w przypadku wprowadzenia płatnej weryfikacji Meta Verified. Obecnie opcja kosztuje w Polsce 65 zł miesięcznie przy zakupie przez przeglądarkę internetową i 80 zł miesięcznie przy zakupie na urządzeniach z systemami iOS i Android.

Mark Zuckerberg VoiceBox
fot. YouTube / Meta

Ale oprócz chęci mnożenia przychodów, sprawa z płatnymi subskrypcjami za Facebooka i Instagrama może mieć drugie dno i bardziej przemyślane konsekwencje. Firma Meta znalazła się na celowniku unijnych organów ochrony konkurencji w związku z zakazem gromadzenia danych użytkowników bez ich zgody. Pomysł płatnej subskrypcji może być więc odpowiedzią na ten incydent oraz na kolejną istotną zmianę w prawie. Chodzi o wprowadzenie przez Unię Europejską w sierpniu ustawy o usługach cyfrowych (DSA), która ma na celu uregulowanie działalności w sieci gigantów technologicznych, takich jak Meta, Google, Twitter, w związku z ochroną prywatności internautów. Firmy mają wykazywać się większą transparentnością w zakresie praktyk dotyczących moderowania ukierunkowanych reklam i treści. 

Co z reklamodawcami? To jest dobre pytanie. Do tej pory Meta miała spore zyski z tworzenia reklam ukierunkowanych pod konkretny typ odbiorcy. Wprowadzając model płatnej subskrypcji bez reklam, firma niejako straciłaby przychody z tego pola i nie oferowałaby już tak dobrze skalibrowanych reklam firmom, które chcą dotrzeć do wybranej grupy internautów.

Nie mamy na ten moment żadnych informacji dotyczących tego, ile będą kosztować płatne wersje aplikacji ani kiedy firma je wprowadzi. To jedynie pogłoski, więc nie wiadomo tak naprawdę, czy produkt faktycznie zostanie wydany.

Skoro interesują cię media społecznościowe, być może korzystasz też ze Snapchata? Jeśli tak, z pewnością przyda ci się nasz poradnik krok po kroku dotyczący tego, jak odzyskać dni na Snapie.

Źródło: NY Times

Motyw