Microsoft przejmuje twórców podstaw Siri

Cortana uśmiercona. Czy to koniec ery tradycyjnych asystentów?

5 minut czytania
Komentarze

Cortana to coś w rodzaju asystenta głosowego, który miał pomagać użytkownikom w obsłudze systemu. Microsoft przygotował usługę jako odpowiedź na Asystenta Google i Siri, które pojawiały się na mobilnych systemach: Androidzie i iOS. Przez wiele lat najbardziej rozwinął się Asystent Google, a usługi od Apple i Microsoft traktowane są po macoszemu. Co więcej, Cortana na Windows 10 nigdy nie była dostępna w języku polskim – gigant z Redmond nadal nie wsparł naszego języka. To wszystko sprawia, że Cortana jest praktycznie bezużyteczna. Nawet po angielsku nie wspiera potrzeb użytkownika. Nic więc dziwnego, że Microsoft postanowił ją uśmiercić. Pytanie co dalej – odpowiedź jest prosta – do akcji wkracza sztuczna inteligencja i czaty z nią związane.

Cortana traktowana po macoszemu od dawna

Cortana zaczęła swoje życie jako cyfrowy asystent systemu Windows Phone, zanim trafiła do Windows 10, na iOS i Android. Microsoft twierdził, że Cortana była używana przez ponad 150 milionów ludzi w systemie Windows 10. Jednak rzeczywistość jest taka, że ​​zdecydowana większość używała po prostu funkcji wyszukiwania opartej na tekście, a nie Cortany. Już u schyłku życia Windows 10, Microsoft powoli odsuwał asystenta na bok, np. wyłączając go z pakietu aplikacji preinstalowanych na systemie. W 2019 roku asystentka zaczęła znikać także z Xbox One.

Microsoft przejmuje twórców podstaw Siri
Cortana
Fot. Microsoft

Oznaki zgonu Cortany były widoczne już 4 lata temu. Jednak Microsoft spróbował dać jej nowe życie w 2020 roku. Gigant z Redmond wprowadził ciemny motyw, zwiększył wydajność programu oraz zaprezentował nowy model mowy i języka. To wszystko na nic, ponieważ kilka dni temu gigant z Redmond ostatecznie potwierdził, że Cortana przestanie istnieć.

Cortana została uśmiercona – Microsoft promuje inne usługi w zamian

Od końca 2023 r. Microsoft oficjalnie kończy wsparcie Cortany w systemie Windows jako samodzielnej aplikacji. Co ciekawe, użytkownicy nadal mogą uzyskać pomoc asystentki w poszczególnych aplikacjach np. Outlook Mobile, Teams Mobile, Microsoft Teams display i Microsoft Teams rooms.

Cortana Windows 10 May 2020 Update

Gigant z Redmond wie, że wielu użytkowników (szczególnie za granicą naszego kraju) mimo wszystko korzystało z asystenta głosowego, dlatego przygotował inne narzędzia, które zaspokoją ich potrzeby w zakresie produktywności. Microsoft wskazuje na takie usługi jak:

  • Dostęp głosowy w systemie Windows 11 – jest to nowa funkcja w systemie Windows 11, która umożliwia sterowanie komputerem i pisanie tekstu za pomocą głosu. Za pomocą poleceń głosowych można otwierać i przełączać się między aplikacjami, przeglądać Internet oraz czytać i pisać wiadomości e-mail. Dostęp głosowy działa w trybie offline i wykorzystuje zaawansowane rozpoznawanie mowy, aby zrozumieć mowę i pomóc załatwić sprawy.
  • Nowy Bing – usługa oparta na sztucznej inteligencji pozwala zadawać złożone pytania i uzyskiwać zwięzłe odpowiedzi z wiarygodnych źródeł w Internecie. Bing Czat to naprawdę świetna funkcja, którą testowałem wielokrotnie na różnych urządzeniach. Pomaga przy generowaniu treści maili, odpowiedzi na skomplikowane pytania i wyszukiwaniu sprawdzonych informacji – niewątpliwą zaletą jest podawanie źródeł znalezionych danych.
  • Microsoft 365 Copilot – jest to nowa funkcja, która jeszcze nie pojawiła się oficjalnie na Windows 11. Niedługo jednak usługa wsparta sztuczną inteligencją zrewolucjonizuje sposób, w jaki użytkownicy tworzą treści w pakiecie Office. Copilot używa danych Microsoft 365 — takich jak kalendarz, wiadomości e-mail, czaty, dokumenty i spotkania — aby stworzyć, edytować, udostępniać nowe treści.

Co dalej z tradycyjnymi asystentami?

Microsoft przejmuje twórców podstaw Siri
Cortana

Wygląda na to, że era tradycyjnych asystentów głosowych, które startowały mniej więcej w tym samym czasie, a więc Asystenta Google, Cortany i Siri, powoli dobiega końca. Jedyną użyteczną usługą spośród nich była ta pierwsza, jednak niedługo zostanie prawdopodobnie wsparta przez Google Bard. To właśnie modele językowe i sztuczna inteligencja będą wiodły prym we wspieraniu użytkowników na różnych poziomach. Z marketingowego punktu widzenia lepiej uśmiercić starą usługę, która była dla użytkowników bezużyteczna, niż aktualizować ją o nowe funkcje. Microsoft zrobił więc dobry ruch.

Jeśli chodzi o Cortanę, to zostanie ona przede wszystkim zastąpiona przez Windows Copilot, który już w czerwcu pojawi się dla testerów w wersji zapoznawczej. Będzie to swoisty hub sztucznej inteligencji, który pozwoli na wsparcie użytkownika Windows 11. Umożliwi tworzyć nowe treści, znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytanie, w tym te dotyczące platformy Microsoft. To niesamowita oszczędność czasu i wzmocnienie produktywności dla każdego użytkownika.

Innowacje związane ze sztuczną inteligencją pozwolą na zupełnie nowe doznania z systemów operacyjnych. Stare rozwiązania powinny odejść w niepamięć i w końcu zostać zastąpione nowymi, które wydają się być ekscytujące i użyteczne. Era asystentów wspartych sztuczną inteligencją w końcu wkroczy do systemów operacyjnych, a Windows 11 stanie się pierwszą platformą z rewolucyjnym rozwiązaniem. Ciekaw jestem, który gigant będzie kolejny – wydaje mi się, że Google z Androidem. Apple na razie nie pokazało niczego, co mogłoby zwiastować pojawienie się sztucznej inteligencji w iOS czy macOS lub przynajmniej Siri.

Źródło: Microsoft

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw