Fotowoltaika po której jeździsz. Na ścieżce rowerowej położono kilkaset paneli

2 minuty czytania
Komentarze

Farmy fotowoltaiczne są naprawdę świetne jeśli chodzi o produkcję energii, ale strasznie szpecą krajobraz. Natomiast ścieżki rowerowe, poza funkcją czysto komunikacyjną pozwalają tenże krajobraz podziwiać. Fotowoltaiczna ścieżka rowerowa to połączenie tych dwóch rzeczy i rozwiązanie problemu estetyki zarazem: czyli umieszczenie paneli fotowoltaicznych w samej ścieżce. 

Fotowoltaiczna ścieżka rowerowa w Holandii

Projekt ten powstaje w Brabancji Północnej, która – jak sama nazwa wskazuje – jest południową prowincją Holandii. Warto także dodać, że nie jest to również pierwszy projekt tego typu: podobne rozwiązania powstawały w pobliżu kilku większych miast, na przykład Amsterdamu. I to dość dawno temu.

 Tutaj mamy jednak do czynienia z czymś, co jest wynikiem nauki na błędach, ale jednocześnie wciąż nie jest gotowym rozwiązaniem. 

Co mam na myśli? Otóż ta nowa fotowoltaiczna ścieżka rowerowa ma mieć długość zaledwie 500 metrów i zostanie zbudowana z 600 paneli. Jak jednak łatwo się domyślić to tylko krótki odcinek znacznie dłuższej trasy. Czemu nie zrobiono więc dłuższego? Ponieważ to wciąż jest odcinek testowy, którego zadanie jest proste: przetrwać 5 lat i pozwolić naukowcom wyciągnąć wnioski. 

Te dotyczyć mają głównie wytrzymałości mechanicznej i ewentualnych uszkodzeń samych paneli, ich powłoki, oraz sprawności energetycznej, jaką będą oferowały po tym czasie. I chociaż Holandia słynie ze swojej rozbudowanej sieci dróg rowerowych, to w dłuższej perspektywie celem jest stworzenie dróg samochodowych, które wytrzymają sensowny czas i będą produkowały prąd mimo samochodów po nich przejeżdżających

Co brzmi bardzo nierealnie, zwłaszcza kiedy sobie przypomnę, jak wygląda typowa ulica w mieście wojewódzkim, jakim jest Lublin: tutaj każdy tandetny piesek z kiwającą główką zamienia się w ubermetalowca podczas jazdy. Naprawdę trudno uwierzyć w to, że te namacalne dowody na to, że nawet jeśli ziemia jest płaska, to drogi na pewno nie, miałyby się zamienić w równą niczym szkło taflę fotowoltaiki. 

Źródło: gramwzielone, Twitter, fot. Depositphotos/mikdan

Motyw