Hand 386 to kolejny dowód na to, że retrokomputery nie muszą być gigantami, zamkniętymi w pokaźnych obudowach. Zaledwie kilka dni temu pisałem o miniaturowym retrokomputerze bez grama emulacji i tutaj właściwie mamy to samo, jednak w jeszcze mniejszym wydaniu. Jeśli więc jesteś fanem sprzętów retro ze skromnym budżetem i jeszcze mniejszym metrażem, to Hand 386 może się okazać istnym strzałem w dziesiątkę.
Hand 386: nowoczesny retrokomputer
Wiem, że wspomniałem o tym we wstępie, ale to bardzo ważne: Hand 386 nie oferuje emulacji, a układy ze swoich czasów w bardzo inteligentny sposób połączone z nowoczesną technologią. Co to oznacza w praktyce? Otóż wszystkie moduły obliczeniowe jak procesor, grafika, czy układ dźwiękowy to stare układy sprzed kilku dekad. Jednak pozostałe elementy to współczesna technologia.
I tak mózgiem Hand 386 jest… Intel 386 SX o taktowaniu 40 MHz. Oczywiście wersja DX byłaby teoretycznie lepszym wyborem, jednak biorąc pod uwagę jego pozostałe parametry, to nie powinno mieć aż tak dużego znaczenia. Jeśli chodzi o pamięć operacyjną, to jest jej tam 8 MB, natomiast funkcję dysku twardego pełni karta CF 1 GB podłączona do adaptera IDE.
I chociaż brzmi to jak żart, to 1 GB w takim komputerze nie jest wcale tragicznym wynikiem, a zawsze istnieje możliwość włożenia tam większej karty. No dobrze, ale dlaczego CF, a nie microSD/SD? Wynika to z prostego faktu, że karty CF są po prostu znacznie trwalsze, a zastępowanie już mocno wysłużonych HDD pod IDE adapterami kart CF stało się normą w środowisku fanów retrokomputerów. Jest to więc standard, na który nawet retropuryści przymykają oko.
Jeśli chodzi o grafikę i muzykę, to odpowiadają za nie odpowiednio układ CHIPS F65535 VGA i Yamaha YMF262-M Opl3, czyli energooszczędny wariant kultowego układu muzycznego sprzed lat, czym producent chwali się w każdym możliwym miejscu w ofercie produktu na Aliexpress.
Hand 386: nie wszystko jest w nim stare
Nowoczesnymi rozwiązaniami są natomiast bateria litowo-jonowa o pojemności 2500 mAh, oraz współczesny wyświetlacz LCD. I całe szczęście: bateria i ekran z minionej epoki to coś, czego na pewno nie chcielibyśmy dostać w sprzęcie tej kategorii. A skoro już jesteśmy przy ekranie, to jest tu mały problem: producent nie chwali się, z jakim panelem mamy do czynienia.
Można tu jednak przyjąć pewne założenia. Przede wszystkim układ graficzny potrafi dostarczyć rozdzielczość VGA, czyli 640 × 480 pikseli. Nie ma więc powodu, aby wyświetlacz miał ją większą: wręcz przeciwnie, to by źle wpłynęło na jakość obrazu. Jeśli chodzi o jego przekątną, to mogę odwołać się jedynie do obliczeń magików z Tomshardware: ci wzięli pod uwagę wymiary urządzenia (15 × 13 × 1,6 cm) i dzięki magii narzędzie z Photoshopa obliczyli, że ekran musi oferować mniej/więcej 5-calową przekątną. Jeśli chodzi o kolory, to układ graficzny jest w stanie wygenerować ich 256.
Hand 386 jako prawdziwy PC
Może i kieszonkowy retrokomputer sam w sobie jest fajny, ale nie po to kupuje się taki sprzęt, żeby męczyć się na nim jak na miniaturowym tablecie, prawda? Na szczęście twórcy tego urządzenia i o tym pomyśleli. Nie ma więc przeszkód, żeby podłączyć do niego klawiaturę i mysz pod złącze PS/2. No dobrze, ale co z ekranem? Może i monitory w tamtych czasach były małe, ale przecież nie aż tak małe, prawda? I z tym nie ma problemu: producent zadbał o wyjście VGA. Można więc podłączyć do niego nawet stary monitor i wczuć się w klimat retro – chociaż bez wielkiej budy PC na biurku to nie to samo.
Hand 386: oprogramowanie i gry
Jest to komputer dla fanów retro, ale nie oszukujmy się: z grami raczej nie poszalejcie. I chociaż te w znakomitej większości ruszą, to nie oczekujmy po nich szczególnie wysokiej wydajności, czy wypasionych opcji graficznych. Sam Windows 95 to natomiast coś, co jest maksymalnym, sensownym wyborem, jeśli chodzi o systemy operacyjne możliwe do uruchomienia na tym urządzeniu. Pamiętajmy również, że 95-tka najlepiej się czuła na systemach Intel Pentium.
Producent rekomenduje więc raczej MS-DOS 6.22 lub 7.1, ewentualnie Windows 3.11. Ja jednak trzymałbym się tutaj MS-DOS 6.22 z Norton Commanderem. A w co na tym sprzęcie można zagrać? Zrzuty ekranu z gier dostępne w ofercie sugerują, że na Hand 386 odpalimy klasyczne tytuły, jak Commander Keen, Planet X3 czy oryginalny Doom. Chociaż w przypadku tego ostatniego mam pewne wątpliwości co do wydajności rozgrywki. Przynajmniej Tyrian działa na nim całkiem dobrze.
Hand 386: cena i dostępność
Hand 386 był dostępny na Aliexpress za około 1200 złotych w promocyjnej cenie – jego deklarowana regularna cena wynosiła oko 2500 złotych. Dlaczego podaję około, a nie dokładną cenę? No cóż, to dlatego, że podaję ją z pamięci. W trakcie pisania tego tekstu wyprzedały się wszystkie 56 dostępne egzemplarze. Możliwe jednak, że wiedzeni sukcesem sprzętu twórcy wyprodukują ich więcej – rzecz jasna, o ile dostaną odpowiednią ilość retroukładów w swoje ręce. Jeśli jednak nie zależy wam na procesorze z epoki i emulacja nie budzi w Was wstrętu, to lepiej wybrać coś na Raspberry Pi.
Źródło: Aliexpress, Tomshardware, YouTube, Fot: Aliexpress