Alert RCB – rozsyłane są SMS-y z ostrzeżeniami. Służby szukają kolejnego obiektu, który wleciał na teren Polski

2 minuty czytania
Komentarze

Chyba nikt z nas nie chciałby widzieć płaczu dziecka, które właśnie wypuściło z rąk swój nowiutki balon z helem w kształcie Zygzaka McQueena. Niemniej pomimo widocznego bólu, pomysł wysyłania do niemal połowy kraju SMS-ów z Alertem RCB informujących o poszukiwaniu zguby wydaje się dosyć… nietypowe. Biorąc jednak pod uwagę trwające od kilkunastu dni absurdalne zamieszanie z rosyjskimi rakietami na terenie Polski i braku odpowiednich reakcji rządu oraz służb, chyba nie powinno to nikogo dziwić.

Alert RCB – służby poszukują obiektu

Alert RCB – służby poszukują obiektu

Okej żarty na bok, ponieważ wciąż nie wiemy, jak poważna jest sytuacja. Jednakże, o co dokładnie chodzi? Wspomniane przed chwilą Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało SMS-y typu Alert RCB do mieszkańców trzech województw Polski. Mowa tu o Zachodnio-Pomorskim, Pomorskim i Kujawsko-Pomorskim. W treści wiadomości znajdziemy następujący komunikat:

Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek Policji

Komunikat wysłany przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Oczywiście informacja o „zgubieniu balonu przez polskie służby” błyskawicznie obiegła internet, przy okazji stając się memem.

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami poszukiwany obiekt jest najprawdopodobniej balonem obserwacyjnym, który wleciał na teren Polski z okolic Białorusi. To że jego poszukiwania trwają na obszarze Polski oddalonym od państwa Łukaszenki o kilkaset kilometrów, jest dość znamienne…

Zobacz też: Alert RCB – czy powinieneś wierzyć tym SMSom?

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji – Błażej Poboży pytany o niepokojące doniesienia powiedział:

Na tym etapie mogę tylko potwierdzić ten incydent, który został odnotowany. Drugi zresztą na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin. Pewnie podobnej natury. O ile ten pierwszy został, można powiedzieć, na radarach odprowadzony poza granicę Polski, to ten według meldunków, które mamy, w okolicach miejscowości Rypin został utracony z radarów.

Błażej Poboży – wiceminister spraw wewnętrznych i administracji

W oficjalnych komunikatach przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej podkreślają, że obywatele nie mają powodów do obaw, ani tym bardziej wszczynania paniki. Cóż, cała sytuacja wydaje się być pod kontrolą odpowiednich organów, jednak ciężko zaprzeczyć, że rozsyłanie SMS-ów wśród mieszkańców trzech województw wydaje się niezbyt dyskretnym załatwianiem problemu.

Źródło: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, TVN24, fot. Depositphotos/
belchonock

Motyw