Elektrośmieci to jeden z poważniejszych problemów współczesnego świata w kontekście dbania o środowisko. Mamy całe hałdy elektroniki, z których naprawdę trudno coś odzyskać. Co więcej, na produkcję sprzętów, które trafiają na śmietnik, zużywamy surowce, których jest dość mało. Intel Green PC to projekt, który ma przynajmniej częściowo zapobiec temu marnotrawstwu.
Intel Green PC – to nie tyle sprzęt, ile idea
Założenia Intel Green PC są podobne do tego z projektu Athena, czy Ultrabook. Intel wyznacza konkretne parametry i cele, jakie ma spełniać dane urządzenie, jednak nie odpowiada za jego produkcje. W przypadku Intel Green PC cele są dwa. Pierwszym z nich jest oszczędność energetyczna – co wcale nie oznacza niskiego zużycia energii elektrycznej. Chodzi tu o to, żeby straty były jak najmniejsze dzięki inteligentnemu zarządzaniu tym zasobem. Za ten aspekt ma odpowiadać oprogramowanie Intel Green Computer Software Control Center.
Intel Green PC – recykling
Drugim z wymienionych, a zarazem kluczowym celem projektu jest to, aby taki komputer był zdatny do recyklingu w przynajmniej 90%. Tym samym zaledwie 1/10 jednostki centralnej ma być niezdatna do dalszego wykorzystania. Tutaj oczywiście należy poznać definicję komputera, jaką wskazał Intel.
Pokazową jednostką był komputer z procesorem z rodziny Intel Alder Lake 12 z boxowym chłodzeniem. Wedle zapewnień Niebieskich Intel Green PC ma współpracować z układami z rodziny Core i5, i7 oraz i9. Dziwi tutaj nieco fakt pominięcia układów Core i3, które cechują się większą energooszczędnością przy jednocześnie przyzwoitej wydajności.
Jeśli chodzi o zasilacz, to ma być to jednostka dość nietypowa. Mowa tu o certyfikacie 80 Plus Titanium i rozmiarze o 70% mniejszym, od typowego ATX. Brak wskazania konkretnego typu wskazuje, że będzie to nietypowa konstrukcja, nie do zastąpienia urządzeniem możliwym do zakupu w sklepie z komputerami, co już może budzić niechęć u części miłośników PC-tów.
Intel Green PC – płyta główna
Podobnie wygląda sytuacja z płytą główną: ta również ma być mniejsza, w tym przypadku o 36% od ATX. Nie padły jednak żadne konkretne deklaracje, co do jej typu, a powyższa grafika wskazuje, że i to jest rozwiązanie własnościowe, niekompatybilne z żadną inną obudowa. Tu warto dodać, że Intel zredukował aż o 22% liczbę komponentów na płycie z około 1800 do 1400.
Jak to możliwe? Otóż wiele elementów, jak na przykład kondensatory występuje w parach lub większych bateriach, dzięki czemu można zastosować zestaw tańszych, zamiast pojedynczych droższych. Przy okazji ma to poprawić efektywność działania płyty głównej o 6%. Jeśli chodzi o złącza wewnętrzne, to ma ona oferować gniazda pamięci typu SO-DIMM – czyli typowo laptopowe, jedno złącze M.2 na dysk i jeden slot PCIe x16.
Intel Green PC – co z recyklingiem pamięci i grafiki?
Właściwie to… nic. Intel Green PC to obudowa, płyta główna, chłodzenie boxowe, procesor i zasilacz. Wszystkie inne elementy nie są brane pod uwagę w tym projekcie, dlatego też nie są wliczane do procentowego udziału w odzysku przez recykling. Biorąc jednak pod uwagę, że są to także elementy najłatwiejsze w wymianie i teoretycznie można je ze sobą zabrać do nowego komputera, to ich recykling nie jest aż tak istotny. Co więcej, ich uwzględnienie dałoby dużo gorszy wynik procentowy dla recyklingu.
Źródło: Tomshardware