Apple iPhone sklep promocje

Dla Polaków kupujących sprzęt Apple to będzie rewolucja. Cortland zostanie przejęty

2 minuty czytania
Komentarze

Jeśli tylko Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyrazi zgodę, wkrótce może dojść do fuzji między dwoma naczelnymi resellerami produktów Apple w Polsce — iSpot oraz Cortland. Czy to oznacza, że kupujących sprzęt firmy z Cupertino czeka monopol wielkiej sieci?

iSpot na skraju fuzji z Cortland. O co tu chodzi?

Jak doskonale wiemy, Apple w Polsce nie posiada ani jednego oficjalnego sklepu. Dystrybucją takich urządzeń jak iPhone lub MacBook zajmują się więc naczelne sieci handlowe oraz dedykowani resellerzy, czyli iSpot oraz Cortland. Ich istnienie jest o tyle ważne, że te również zajmują się profesjonalnym serwisowaniem urządzeń firmy z Cupertino.

Zobacz też: Koszty serwisowania iPhone’a. Tyle zapłacisz za wymianę baterii, naprawę ekranu i inne usługi

Kiedy iSpot posiada 31 sklepów w Polsce, a Cortland zaledwie 16, taka fuzja nie zaskakuje. Większy dystrybutor ma na celu połknąć mniejszego, co z pewnością wzbudza zainteresowanie organów antymonopolowych, takich jak właśnie polski UOKiK. Wniosek dotyczący fuzji wpłynął do instytucji 28 grudnia 2022 r. i zbyt wiele więcej nie da się tu powiedzieć — sprawa w toku.

Jeżeli fuzja dojdzie do skutku, wszystkie sklepy sieci Cortland najpewniej zmienią nazwę na iSpot

Co można jednak zrobić, to przyjrzeć się samej działalności iSpot. To firma wchodząca w część maltańskiej grupy Hill Ventures, prowadzącej działalność nie tylko we współpracy z Apple, ale też i McDonalds. Mało tego, ten konglomerat działa w wielu branżach, m.in.: logistycznej, technologicznej, surowcowej, nieruchomościowej, hotelarskiej i finansowej (leasing).

Tylko no właśnie, jaka tu będzie opinia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z jednej strony, naczelne sieci handlowe również dystrybuują urządzenia Apple, więc nie ma tu mowy o monopolu na komputery i smartfony z jabłkiem na pleckach.

Kluczowa tu może być analiza konkurencyjności ofert iSpot oraz Cortland w kontekście serwisowania urządzeń. Mniejszy konkurent musi zachęcać promocjami, ale też — z racji tego, że jest mniejszy — nie może sobie pozwolić na zbyt zachęcające oferty. O iPhone, iPad czy MacBooki byłbym jednak spokojny — zawsze znajdzie się jakiś dystrybutor.

Motyw