Cyberbezpieczeństwo w szkole i edukacja. Cztery osoby siedzą przy białym stole i korzystają ze smartfonów, widok z góry.

Zakaz smartfonów w szkołach. Kolejne kraje w Europie banują telefony… porównując je do narkotyków

2 minuty czytania
Komentarze

Telefony komórkowe są tak popularnymi urządzeniami, że próby ograniczenia korzystania z nich mogą być uznawane za walkę z wiatrakami. Mimo to są kraje, w których określono rygorystyczne zasady dotyczące korzystania ze smartfonów w szkołach. Czasami jest to po prostu zakazane.

Zakaz smartfonów w szkołach. W tych krajach nie wolno ich używać

fot. Pixabay/Unsplash

Choć telefony komórkowe w szkole potrafią być bardzo przydatne (choćby do notatek i podręczników w wersjach cyfrowych), to ich przeciwnicy też mają swoje argumenty. Naukowcy dostrzegają korelację między osiągnięciami uczniów a używaniem przez nich telefonów do innych celów niż nauka (co oczywiście w szkołach także ma miejsce). Badania potwierdzają, że telefony komórkowe rozpraszają uwagę, negatywnie wpływają na czas reakcji, a do tego część dzieci odczuwa lęk z powodu pozbawienia dostępu do mediów społecznościowych.

W 2018 roku we Francji wprowadzono całkowity zakaz korzystania z telefonów komórkowych, tabletów oraz inteligentnych zegarków w szkołach podstawowych i średnich. Złamanie zakazu skutkuje konfiskatą urządzenia do końca dnia, a nawet dłuższym pozostaniem w placówce lub dodatkowymi pracami domowymi. Francuscy uczniowie mogą trzymać smartfony jedynie schowane w plecaku. Skąd tak radykalne decyzje? Wprowadzono je po przypadkach cyberprzemocy stosowanej przez uczniów przy użyciu telefonów.

Podobnie jak we Francji, w 2018 roku greckie ministerstwo edukacji zakazało używania telefonów i innej elektroniki w czasie zajęć szkolnych. Sprzętu mogą natomiast używać nauczyciele, jednak do celów dydaktycznych. W Chinach od 2021 roku w ogóle nie wolno wnosić telefonu na teren szkoły bez specjalnego pozwolenia. W grudniu 2022 roku telefonów zakazano we włoskich szkołach. Minister Giuseppe Valditara powołał się na analizy senackiej komisji, w której porównano komórki do… kokainy.

W Portugalii od 2012 roku można używać telefonu w czasie lekcji jedynie na polecenie nauczyciela, ale niektóre szkoły całkiem zakazują wnoszenia urządzeń do budynku. W Niemczech oraz Hiszpanii zakaz korzystania z telefonów zależy od regionu kraju. Są też państwa, w których rządy nie ingerują w sprawie używania telefonów przez uczniów, widząc zasady, które wprowadzają same szkoły. Tak jest choćby w Wielkiej Brytanii. Na Słowacji odgórny zakaz używania telefonów w szkołach podstawowych został nawet zlikwidowany – możliwość wprowadzania ograniczeń przekazano dyrektorom szkół.

W Polsce kwestię określenia zasad korzystania z telefonów przez uczniów pozostawiono dyrektorom placówek. Każda szkoła zamieszcza określone reguły w swoim statucie. Ewentualne ograniczenia potrafią się jednak spotkać ze sprzeciwem nie tylko ze strony samych uczniów, ale też ich rodziców. Chodzi o możliwość kontaktu z dzieckiem.

źródło: PAP, Twitter, fot. shmeljov

Motyw