iPhone 16 Pro ze zmianą, która jedynie zwiększy jego cenę. Szykujcie portfele

2 minuty czytania
Komentarze

Do premiery iPhone 16 Pro jeszcze daleka droga, jednak wszystko wskazuje na to, że Apple zastosuje pewien element budowy smartfona, który może mocno wpłynąć na jego ostateczną cenę. Dokładniej mówiąc, chodzi tu o schowanie pewnych systemów związanych z działaniem Face ID pod ekranem.

iPhone 16 Pro z Face ID pod ekranem

iPhone 16 Pro z Face ID pod ekranem

Apple aktualnie zajmuje się dopięciem premiery iPhone 15, jednak w powietrzu wciąż wisi temat przyszłorocznej szesnastki. Co ciekawe już teraz do sieci trafiają pierwsze informacje dotyczące smartfona, który zadebiutuje w roku 2024. Kalifornijski producent chce zająć się technologią Face ID, której najważniejsze systemy zostaną „schowane” pod ekran. Taki zabieg ma sprawić, że Apple będzie mogło lepiej wykorzystać powierzchnię pokaźnego wyświetlacza.

Przypomnijmy, że aktualnie elementy związane z obsługą Face ID znajdują się na dynamicznej wyspie, czyli tam, gdzie występuje również przedni apart. W przypadku iPhone 16 Pro zmiany dotkną tylko i wyłącznie Face ID, jednak w przyszłości Apple ma zamiar wyposażyć swoje smartfony także w kamery podpanelowe.

Zobacz też: Co oglądać na Amazon Prime Video, czyli zestawienie nowości na platformie

Oczywiście takie plany Apple nie są związane tylko i wyłącznie z chęcią rozwijania swoich smartfonów przez kalifornijską firmę. W grę wchodzą także wielkie pieniądze. Wprowadzenie Face ID oraz (w przyszłości) przedniego aparatu pod ekran będzie równać się ze zwiększeniem cen urządzeń.

Ostateczna forma wyświetlacza iPhone’a, która ma wyewoluować do roku 2027, będzie wykorzystywać pełen potencjał ogromnych ekranów. Oznacza to, że smartfony sygnowane logo Apple w przyszłości są w stanie zamienić swoje ekrany na 100% powierzchni użytkowej.

Jeżeli jesteście zainteresowani tym, jak kształtują się ceny produktów Apple, które już jednak istnieją… możecie rzucić okien ma poniższe zestawienie:

Źródło: Mac Rumors

Motyw