Nie od dziś wiadomo, że drony mają świetne zastosowanie w wojsku. Nie tylko są świetnymi zabójcami, lecz wraz z postępem technologicznym, radzą sobie z coraz większym załadunkiem. Tę cechę planuje wykorzystać marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych w najbliższych testach dronów od dwóch producentów.
Drony ograniczą koszty w transporcie dóbr
Niech za istotną statystykę posłuży fakt, że 90% wszystkich dostaw wykonywanych przez marynarkę wojenną USA to ładunki ważące mniej niż 22,7 kilogramów. Nic więc dziwnego, że władze tych jednostek coraz śmielej spoglądają na drony, idealnie nadające się do transportu ląd-statek, lub statek-statek.
Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, marynarka wojenna USA po raz pierwszy przeprowadziła testy dwóch modeli dronów, które samodzielnie przetransportowały ładunek, przelatując aż 370 kilometrów podczas demonstracji! Interesujące nas urządzenia to V-Bat 128 od Martin UAV, a także Skyways V.2.6 B od firmy Skyways Air Transportation.
Zobacz też: Chiny są gotowe na każdą rakietę. Oto ich najnowszy system przeciwlotniczy
Te bezzałogowe urządzenia są o tyle przydatne, że potrafią wystartować z większości statków marynarki wojennej USA. Co ważne, żadne z pojazdów nie potrzebują dodatkowych elementów, dedykowanych startom lub naprawie. Założeniem jest, aby takie drony przenosiły ładunki z jednego statku na drugi, bez niepotrzebnego narażania życia pilotów oraz ich towarzyszy.
Drony w marynarce wojennej USA to pomysł, który krąży od 2019 roku
Co również istotne, oryginalny prototyp drona Blue Water UAV pochodzi jeszcze z 2019 roku, kiedy marynarka wojenna USA oryginalnie zastanawiała się nad wymianą starych, ciężkich jednostek, operujących z pilotami i załogą. Wstępne testy jednak pokazują, że drony jak najbardziej mogłyby zastąpić je w niedalekiej przyszłości, choć armia wprost mówi o dalszych eksperymentach i sprawdzaniu kolejnych scenariuszy.
Zobacz też: Tego w USA nie przewidziano. Zalew zgłoszeń dotyczących UFO
Do takich celów obecnie wykorzystywane są helikopter H-60 oraz wiropłat V-22, ekologicznie oraz logistycznie nieefektywne dziś jednostki. Najpierw jednak te decyzje muszą przejść przez biurokracyjne piekło władz Stanów Zjednoczonych, co oznacza, iż proces może jeszcze zająć trochę czasu.
źródło: NAVAIR News, fot. materiały prasowe