smartfony z androidem

Zamiana iPhone’a na Androida. To byłaby ciekawa opcja… pod kilkoma warunkami [OPINIA]

5 minut czytania
Komentarze

Smartfony z Androidem to dobry sprzęt, który już dawno zerwał z łatką awaryjnego, lagującego czy wręcz beznadziejnego. Obecnie wiele flagowych urządzeń np. Google czy Samsunga to smartfony najwyższej klasy ze świetnym oprogramowaniem i genialnymi aparatami. To jednak nie wystarcza, żeby przekonać użytkowników Apple do zmiany sprzętu na inny. Najbardziej problemowe są takie obszary jak Stany Zjednoczone, Kanada i Japonia. To miejsca, w których Apple ma przewagę nad Androidem. Wszędzie indziej smartfony z Androidem prowadzą. Nie zmienia to faktu, że wielu użytkowników rezygnuje z zielonego robota na rzecz „jabłka”.  

Propozycje przejścia z iPhone’a np. na flagowego Galaxy S22 Ultra nie wzbudzają w użytkownikach emocji i naprawdę niewielki odsetek byłby w stanie zmienić urządzenie. Co musiałoby się stać, aby smartfony z Androidem były atrakcyjne dla użytkowników Apple i zachęciły ich do przesiadki?

Łatwiejsze połączenie z ekosystemem Apple

System na urządzenia mobilne Apple charakteryzuje się wieloma udogodnieniami, których na Androidzie nie ma. Chodzi tu przede wszystkim o genialną synchronizację między iOS, macOS czy watchOS. Użytkownicy, którzy chcieliby zmienić sprzęt na ten z Androidem, zostaliby pozbawieni tego udogodnienia. Dobrze wiemy, że firma z Cupertino wprowadza ograniczenia na smartfony z Androidem, które łączą się z macOS. Doświadczenie użytkownika jest tutaj nieporównywalnie gorsze. Nic nie będzie odbywało się bezdotykowo, ponieważ Android nie obsługuje iClouda.

mac os

Z drugiej strony, Google może nie być w stanie zaoferować klientom realnego konkurenta w postaci laptopów. Chromebooki to niedrogie urządzenia mobilne do podstawowych zadań, ale brakuje im mocy i elastyczności. Użytkownicy musieliby zapomnieć o funkcjach dostępnych w systemach MacOS i Windows.

Ogromnym problemem jest połączenie Apple Watcha ze smartfonem z Androidem – w tej chwili jest ono niemożliwe. Kiedyś można było to obejść, obecnie firma z Cupertino ukróciła ten proceder. Tak więc użytkownik, który zechce zmienić smartfona, będzie zmuszony zmienić też zegarek, aby jego doświadczenie nie było drastycznie gorsze.

Funkcje Apple Watch

Ta kwestia jest bardzo trudna i stanowi pewnego rodzaju ścianę nie do przejścia dla wielu użytkowników sprzętu Apple, którzy chcieliby spróbować korzystać z „androidowej” konkurencji. Wcale im się nie dziwię. W tym wypadku firma z Cupertino musiałaby współpracować z Google w celu ułatwienia łączenia różnych sprzętów. To mogłoby zmienić sytuację, ale jest to praktycznie niemożliwe. Apple przecież nie będzie podcinało gałęzi, na której siedzi.

Łatwiejszy kontakt z użytkownikami iMessage

Wielu użytkowników sprzętu Apple nie chce zmienić sprzętu z uwagi na iMessage. Tim Cook wielokrotnie podkreślał, że nie widzi potrzeby dostosowania usługi do standardu RCS, z którego korzysta Google. Dobrze pamiętamy, że na konferencji Vox Media’s Code jeden z uczestników opowiedział szefowi Apple, że ma trudności z wysyłaniem filmów do swojej mamy, z uwagi na brak wsparcia RCS. Ten z kolei odpowiedział, żeby uczestnik kupił swojej mamie iPhone’a.

iMessage

Użytkownicy iMessage nie chcą się pozbawić tej funkcji, przechodząc na smartfony z Androidem. Dopóki Apple nie załatwi tej kwestii z Google, będzie to kolejna bariera do zmiany urządzenia na inne.

Smartfony z Androidem jako super-innowacyjny sprzęt

Być może użytkowników, którzy mają jakieś opory, żeby kupić smartfony z Androidem, przekonałby zaawansowany technologicznie sprzęt, którego nie ma Apple. Oczywiście chodzi mi w tej chwili o urządzenia ze składanym ekranem. W Internecie można przeczytać wiele wątków odnośnie do przejścia użytkowników sprzętu Apple na urządzenia z serii Galaxy Z Fold. Jednak trudno tu mówić o całej fali ludzi. Raczej robią to osoby, dla których nowe technologie nie są obce, a iPhone’y zrobiły się po prostu nudne.

Samsung Galaxy Z Fold4
smartfony z Androidem

Być może w kolejnych latach Samsung i inni producenci urządzeń mobilnych spopularyzują te technologie i je jeszcze bardziej dopracują. Z pewnością w tym momencie użytkownicy mogą się bać delikatnej obudowy, dziwnej folii na ekranie czy kryzy na środku wyświetlacza. Te aspekty muszą się zmienić, aby użytkownicy smartfonów Apple zapomnieli o barierach i przeszli na smartfony z Androidem – te ze składanymi ekranami.

Lepszy dostęp do Smart home

Asystent Google Stop

Jednym z obszarów, w którym Google dominuje i mogłoby zachęcić użytkowników Apple do zmiany, jest inteligentny dom i asystent. Szczególnie w Polsce różnice są widoczne. Smartfony z Androidem mają wsparcie Asystenta Google, który działa w naszym rodzimym języku. Ponadto Google ma silną pozycję w inteligentnym domu dzięki dodatkowym produktom typu Nest czy głośnikom.  

Konkurencyjna cena

Produkty Apple stają się naprawdę bardzo drogie w Polsce, między innymi z uwagi na:

  • Słabego złotego względem dolara,
  • Wysoką inflację.

Jeśli smartfony z Androidem, które zaoferują innowacyjne technologie, będą do tego konkurencyjnie wycenione, wielu użytkowników skusi się, żeby je kupić, nawet kosztem ewentualnych niedogodności. Za ceną powinien pójść odpowiedni marketing skierowany do użytkowników Apple. To, co obecnie robi Samsung z reklamami, nie do końca do mnie przemawia. Koreańska firma za bardzo nabija się z użytkowników iPhone’ów i tym sposobem nie zachęci ich do przesiadki np. na Galaxy Z Fold 4.

Motyw