Biletomat pobrał 5 tys. zł i wydrukował 300 biletów zamiast jednego. Przechodnie je „rozkradli”

4 minuty czytania
Komentarze

ZTM Rzeszów padło ofiarą dość dziwnego ataku, a raczej dwóch. Jednak nikt nie zaszkodził tej spółce tak mocno, jak… samo ZTM Rzeszów, które kompletnie nie potrafi się komunikować ze swoimi pasażerami. I w ten sposób, chociaż to ono jest ofiarą to jako jedyne wychodzi na tego złego.

ZTM Rzeszów ma poważny problem z biletomatami

O tym, że źle się dzieje w ZTM Rzeszów, ludzie mówią od dawna, ale nie o tym jest przecież ten tekst, a o najnowszych problemach przewoźnika. Tu sprawa wygląda bardzo nieciekawie, zwłaszcza z perspektywy pewnej kobiety, która nie chciała jechać na gapę i… tu pojawia się problem. Otóż kobiecie z konta pobrało ponad 5 tysięcy złotych, a biletomat wydrukował nie jeden a 296 biletów. Jednak nim to się stało, kobieta już się oddaliła. Nie wiadomo, czy zrobiła to celowo, czy przez przypadek coś źle wpisała, czy też biletomat był uszkodzony. 

Oczywiście samo ZTM Rzeszów twierdzi, że ma to związek z grupą młodzieży, która miała zrobić coś z biletomatem przed podejściem kobiety, jednak nie jest możliwe uszkodzenie biletomatu w ten sposób, aby pobierał większe kwoty. Istotne jest jednak to, że bilety te wypadły z automatu, a przechodnie postanowili je wyzbierać. W związku z tym przewoźnik ogłosił, że… wszyscy posiadający bilet o danym numerze seryjnym zapłaci karę 350 złotych.

ZTM Rzeszów to porażka, jeśli chodzi o komunikację

W czym wiec leży problem? Otóż w informacji od ZTM Rzeszów nie było podanego kontekstu sprawy, a tylko to, że jeśli ktoś ma bilet o niewłaściwym numerze, to dostanie wysoki mandat. I użytkownicy nie wiedzieli, czy kupując normalny bilet w automacie, lub kiosku nie będą musieli zapłacić kary, ponieważ nikt im tego nie wyjaśnił:

Szanowni Państwo,

Informujemy, że bilety 24-godzinne o nominale 18 zł wydrukowane w dniu 8 grudnia 2022 r. o numerach seryjnych od 5BCA00001384 do 5BCA00001680 zostały unieważnione.
Osoby, które weszły w posiadanie tych biletów, proszone są o ich zwrot do najbliższego Punktu Obsługi Podróżnego ZTM w Rzeszowie.
Wykorzystanie tych biletów podczas jazdy będzie traktowane jak jazda bez ważnego biletu i będzie skutkowało wystawieniem wezwania do zapłaty I opłaty dodatkowej w kwocie 350,00 zł.

Po fali krytyki ze strony mieszkańców ZTM Rzeszów wydało sprostowanie – o ile to tak można nazwać – o następującej treści:

Szanowni Państwo,

Serdecznie przepraszamy za mogące się pojawiać utrudnienia podczas zakupu biletów w naszych Punktach Obsługi Podróżnego wynikające z problemów z prawidłowym funkcjonowaniem systemu.
Pragniemy jednak poinformować, iż nasi informatycy dokładają wszelkich starań, aby jak najszybciej przywrócić poprawność działania systemu.
Za wszelkie niedogodności przepraszamy.

Dopiero rzecznik prezydenta miasta wydała oświadczenie, które wyjaśniło sprawę:

W czwartek (8 grudnia) ok. godz. 17.30 biletomat Zarządu Transportu Miejskiego przy al. Cieplińskiego (w sąsiedztwie szkoły Sióstr Prezentek) w Rzeszowie został uszkodzony. Monitoring zarejestrował grupę kilku młodych osób, która przebywała przy urządzeniu. Prawdopodobnie wtedy zostało ono uszkodzone, Gdy młodzi ludzie odeszli od biletomatu z urządzenia skorzystała kobieta, która chciała kupić bilet. Uszkodzone urządzenie pobrało z konta kobiety kwotę 5 tys. zł. Gdy kobieta oddaliła się, z biletomatu zaczęły wypadać bilety. Ich wartość to 5 tys. zł. Te bilety zostały znalezione przez postronne osoby. W związku ze zdarzeniem bilety o nominale 18 zł, które zostały zabrane z urządzenia, są nieważne. Osoby, które znalazły bilety, uprzejmie prosimy o niekorzystanie z nich lub zwrot w Punktach Obsługi Podróżnego ZTM Rzeszów.

Wychodzi więc na to, że zamiast z biletomatu o wiele rozsądniej jest korzystać z aplikacji zewnętrznych do zakupu biletów. Chociaż z tymi również czasami bywają problemy.  

Źródło: Rzeszów112, Twitter, fot. fransz

Motyw