Zabójcze gogle VR

Istnie zabójcze gogle VR. Przegrywasz w grze i umierasz naprawdę

2 minuty czytania
Komentarze

Czy gogle VR mogą aż za bardzo odzwierciedlać rzeczywistość? Palmer Luckey, współzałożyciel firmy Oculus udowodnił właśnie, że tak. Stworzył on urządzenie rodem z horroru piła, czyli gogle VR, w których porażka oznacza widowiskową śmierć w świecie rzeczywistym. 

Zabójcze gogle VR to chory pomysł

Wynalazek jest bardzo prosty: zabójcze gogle VR mają zintegrowane trzy ładunki wybuchowe. Kiedy gracz ponosi porażkę, te eksplodują, zabijając użytkownika przez rozerwanie jego mózgu. Oczywiście same gogle również już nie będą się nadawały do dalszej rozgrywki, ale to chyba w tej sytuacji najmniejszy problem. 

Użyłem trzech modułów ładunku wybuchowego, których zwykle używam w innym projekcie, łącząc je z wąskopasmowym fotoczujnikiem. Czujnik ten może wykryć, kiedy ekran miga na czerwono z określoną częstotliwością, co ułatwia programistom jego integrację z mechaniką przegranej w grze. Po wyświetleniu odpowiedniego ekranu końca gry, ładunki wybuchają, natychmiast niszcząc mózg użytkownika.

– Podkreślił Palmer.

Po co jednak ktoś miał stworzyć coś tak chorego? Jak sam Palmer wyjaśnia:

Pomysł powiązania prawdziwego życia z wirtualnym światem zawsze mnie fascynował – natychmiast zwiększasz stawkę do maksymalnego poziomu, zmuszając ludzi do tego, aby przemyśleli to, w jaki sposób powinni wchodzić w interakcje z wirtualnym światem i graczami w nim zawartymi. Podrasowana grafika może sprawić, że gra będzie wyglądać bardziej realistycznie, ale tylko groźba poważnych konsekwencji może sprawić, że gra stanie się rzeczywistością dla Ciebie i każdej innej osoby w grze.

Oczywiście zabójcze gogle VR powstały po to, aby o Palmerze stało się głośno. Mimo to sam wynalazek jest niesmaczny. Gry są po to, aby zapewnić rozrywkę, lub jakieś inne doświadczenie. Trudno jednak mówić o zdobywaniu nowych doświadczeń u kogoś, czyj mózg leży rozsmarowany dookoła bezgłowych zwłok. Aż chce się zadać pytanie: czy sam twórca tego dzieła zechciałby w coś w nich zagrać?

Źródło: palmerluckey.com

Motyw