Recenzja realme 9i 5G zdjęcie główne

Recenzja realme 9i 5G. Miks iPhone’a, płyty CD oraz nijakości, który ciężko zrozumieć

11 minut czytania
Komentarze

Marka realme nie przestaje wypuszczać nowych smartfonów, a jednym z nich jest ten tytułowy. Recenzja realme 9i 5G, czyli modelu, który zaliczył pewien regres względem wersji bez 5G. Są też jednak elementy lepsze. Jakie? Tego już dowiecie się po przeczytaniu całej recenzji realme 9i 5G, do której was gorąco zapraszam. Nie zapominajmy też, żeby nie pomylić przypadkiem tego smartfona z innymi. W końcu realme wypuściło już modele realme 9, realme 9 5G, realme 9 Pro+ oraz realme 9i.
Telefon do testów otrzymałem z oprogramowaniem tajskim. W związku z tym wiele elementów może ulec zmianie względem wersji dostępnej w Polsce, ale można się spodziewać, że będą one na plus.

Zalety

  • Jakość wykonania
  • Design
  • Wysoki komfort użytkowania
  • Stosunkowo dobry głośnik i niezłe wibrajce

Wady

  • Przeciętne czasy pracy na akumulatorze
  • Kiepski aparat
  • Ładowanie tylko 18 W
  • Regres względem poprzedniego modelu

Recenzja realme 9i 5G w kilku zdaniach

realme 9i 5G ma kilka zasadniczych wad, które klasyfikują go na kilku polach niżej niż poprzednika. Mamy wolniejsze ładowanie, brak stereo, a także gorszą pracę akumulatora. Na plus jest jedynie 5G oraz ekran, który zajmuje więcej miejsca na froncie.

7,8/10
Ocena

realme 9i 5G

  • Ekran 6
  • Wrażenia z użytkowania 9
  • Akumulator 7
  • Zestaw 8
  • Jakość wykonania i budowa 9

Zestaw i cena

Tył smartfona realme 9i 5G

realme 9i 5G przychodzi do nas w, klasycznym już u chińskiego producenta, opakowaniu w kolorach żółtym i czarnym. Całość wygląda bardzo estetycznie i przyjemnie. W zestawie znajdziemy standardowy komplet, w którym jest między innymi ładowarka o skromnej mocy 18 watów, co jest pierwszym regresem względem realme 9i, gdzie w zestawie znajdowała się zasilacz o mocy 33 watów. Idąc dalej odkryjemy przewód USB-A do USB-C i sporo papierologii. 

Poza telefonem w środku znajduje się jeszcze etui, które jest oczywiście wykonane ze silikonu i jest przezroczyste. Dobrze ochrania ono telefon, ale jest nieco zbyt luźne. Czuć to najbardziej na bokach smartfona, bo rogi siedzą bardzo ciasno. Bezproblemowe jest jednak dość spore podważenie etui na bokach, co moim zdaniem nie powinno mimo wszystko mieć miejsca. Przy przycisku blokady, w którym umiejscowiony jest czytnik linii papilarnych, jest też ono zbyt grube. Czasami ciężko ułożyć odpowiednio palec w tym miejscu. 

realme 9i 5G posiada dwie wersje pamięciowe, w związku z czym dwie ceny. Nie są one jeszcze oficjalnie podane na rynek w Polsce. Gdy tylko je dostaniemy, to tekst zostanie zaktualizowany. Na ten moment ceny są przeliczeniem bezpośrednim z rupii indyjskich. realme 9i 5G jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych, czyli Metallica Gold oraz Rocking Black. 

realme 9i 5G w wersji 4/64 kosztuje 1152 PLN, co jest moim zdaniem ciut za wysoką ceną.

Specyfikacja techniczna realme 9i 5G

  • Procesor Mediatek Dimensity 810 5G
  • 4 lub 6 GB pamięci RAM
  • 64 lub 128 GB pamięci wewnętrznej
  • Ekran o przekątnej 6,6 cala, rozdzielczości 2400 na 1080 pikseli, maksymalnej jasności 400 nitów i odświeżaniu 90 Hz. Wykonany został w technologii IPS
  • Akumulator o pojemności 5000 mAh i ładowaniu 18 W
  • Trzy oczka obiektywu
    • 50 MP główny, jasność f/1.8
    • Portretowy (głębia ostrości)
    • Makro o rozdzielczości 2 MP (ostrość z czterech centymetrów)
  • Przedni aparat 8 MP f/2.0
  • Dual SIM z oddzielnym slotem na kartę microSD
  • Wsparcie dla WiFi 5, sieci 5G i Bluetooth 5.2
  • Wymiary 164,4 x 75,1 x 8,1 milimetra
  • Waga 187 gramów
  • Czytnik linii papilarnych zunifikowany w przycisk blokady
  • realme UI 3.0 oparte na systemie Android 12

Jakość wykonania i budowa

Plecki smartfona realme 9i 5g

realme 9i 5G jest przede wszystkim bardzo ładnym smartfonem. Plecki są wykonane z tworzywa sztucznego, ale w stylu, który producent nazywa „Vintage CD”. W tłumaczeniu na nasze chodzi o po prostu specyficzny połysk, jaki często był widoczny na wierzchniej niektórych płyt kompaktowych. Osobiście bym tego tak nie nazwał, ale wygląda to po prostu dobrze, chociaż wersja złota prawdopodobnie mało komu się spodoba, bo jest dość krzykliwą opcją. Ciekawą i obecnie dość rzadko widoczną sprawą, jest brak wyspy na aparaty. Obudowy obiektywów umieszczone są bezpośrednio w obudowie smartfona, co moim zdaniem wygląda ciekawie i ujednolica plecki. 

Ramki z kolei są wykonane w stylu nowych iPhone’ów. Nie zobaczymy tutaj zaoblonych krawędzi, a płaskie plecy i mocno zaznaczone ramki. Na nich z kolei znajdziemy stosunkowo standardowy zestaw, ale z dodatkiem gniazda jack. 

Bok smartfona realme 9i 5G
  • Na lewej stronie znajdziemy przyciski do regulacji głośności, a także tackę dual SIM z dedykowanym miejscem na kartę microSD
  • Na dole znajduje się głośnik, mikrofon, gniazdo USB-C, a także wspomniane gniazdo minijack 3,5 milimetra
  • Prawa strona to jedynie przycisk blokady ze zunifikowanym czytnikiem linii papilarnych
  • Górna ramka jest czysta i nie znajdziemy na niej nic

W kwestii jakości wykonania jest całkiem nieźle. Recenzowany smartfon realme 9i 5G jest dobrze spasowany i sprawia solidne wrażenie dzięki wadze 187 gramów. Niestety błyszczące plecki mają swoje minusy. Bardzo łatwo się palcują, a do tego łatwo przylega do nich kurz, którego dość ciężko się pozbyć. Bardzo dużym plusem są dla mnie za to klawisze, które mają przyjemny, dość twardy skok. Koleją zaletą są oddzielone klawisze głośności. Szkoda jednak, że są z lewej strony. Osobiście preferuję, gdy znajdują się one na tej samej stronie, co klawisz blokady. 

Codzienne użytkowanie

Smartfon, który jest przedmiotem tej recenzji, czyli realme 9i 5G był dla mnie bardzo przyjemny w codziennym użytkowaniu, mimo kilku nieprzyjemności związanych z tajskim oprogramowaniem. Telefony sprzedawane w dystrybucji europejskiej będą miały lżejszy software, bez aż takiej ilości preinstalowanego oprogramowania, które jest najzwyczajniej w świecie syfem. Niemniej, telefon w znacznej większości sytuacji działał bardzo płynnie. Niekiedy brakowało mi nieco prędkości przy uruchamianiu aplikacji, ale realme 9i 5G za to dzielnie trzymał je w pamięci. Bardzo rzadko zdarzała mi się konieczność przeładowania aplikacji. 

Mimo kanciastych ramek oraz stosunkowo dużego, bo o przekątnej 6,6 cala ekranu, telefon trzyma mi się bardzo dobrze i bezproblemowo obsługuję go jedną ręką. Jego wyważenie również jest na wysokim poziomie. Muszę bardzo nisko chwycić realme 9i 5G, by faktycznie mieć uczucie, że telefon chce wypaść. Jak też już wspomniałem, bardzo podobają mi się przyciski i ich klik. Nieco gorzej jest z umiejscowieniem, bo wolałbym, by regulacja głośności znalazła się na prawej stronie, a klawisz blokady nieco niżej. Nie zawsze trafiam w niego kciukiem, lub trafiam dolną częścią opuszka, przez co smartfon nie wychwytuje prawidłowo odcisku. Przy poprawnym trafieniu jest jednak lepiej, bo telefon niemalże natychmiastowo odczytuje mój palec i odblokowuje ekran. 

realme 9i 5G nie wychwytuje jednak tylko mojego palca, bo na bieżąco zdarzało mu się zawibrować przez rzekome wykrycie niezapisanego odcisku palca. Działo się tak w spodniach, czy chwytając telefon dłonią. Skutkowało to tym, że czytnik chwilowo przestawał wykrywać odcisk i musiałem go wcisnąć, by całość zadziałała. Kolejnym elementem, który realme zabrało z recenzowanego modelu względem poprzednika, są głośniki stereo, których tutaj nie uświadczymy.

Jeśli będziemy chcieli coś obejrzeć, to pozostaje nam jedynie głośnik, który znajduje się na dole smartfona. Jego jakość jest przyzwoita jak na cenę, która mimo wszystko nie będzie wysoka. Pozytywnie zaskoczyły mnie jednak wibracje, które dla mnie są bardzo ważne. Są one dość twarde i dobrze wyczuwalne w kieszeni, czy na biurku. Całkiem nieźle, chociaż bez szału sprawuje się także mikrofon do rozmów. W standardowej rozmowie radzi sobie dobrze, ale w trybie głośnomówiącym jest kiepsko. Jeśli nie mamy jak trzymać smartfona przy uchu, to sugerowałbym jednak zastosowanie słuchawek bezprzewodowych, jak chociażby realme Buds Air 3 Pro. 

Wydajność w benchmarkach

Ekran jest przeciętny, ale wystarczający

realme 9i 5G został wyposażony w ekran wykonany w technologii IPS, o przekątnej 6,6 cala, rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli oraz odświeżanie 90 Hz. I ponownie mamy tutaj do czynienia z regresem względem poprzednika, a przynajmniej w kwestii jasności. Recenzowany smartfon jest w stanie osiągnąć jasność na poziomie 400 nitów, co jest wynikiem niższym o 80 nitów względem swojego prekursora. Jest za to lepiej w kwestii wypełnienia procentowego ekranu. Tutaj poprzeczka podniosła się o sześć punktów procentowych, a więc wyświetlacz zajmuje 90,5% całej przestrzeni na froncie

Technologia IPS według wielu posiada znaczące wady względem możliwości OLEDów, ale dla mnie ma jedną, wielką zaletę. Białą biel. W recenzowanym smartfonie ekran jest faktycznie biały, co w przypadku OLEDów jest często trudne, zwłaszcza w tej półce cenowej. Ekran posiada wykrywanie dotyku na poziomie 180 Hz, co w większości sytuacji było dla mnie bezproblemowe. 

Niski poziom jasności maksymalnej oznacza jednak, że smartfon nie radzi sobie najlepiej w ostrym słońcu. Niekiedy ciężko było dojrzeć konkretne elementy na ekranie. Oprogramowanie realme 9i 5G stara się z tym radzić poprzez znaczne zmniejszanie kontrastu i rozjaśnianie wszystkich elementów na ekranie, co w sporej części działa zbyt agresywnie. Niejednokrotnie używałem telefonu w warunkach, gdy maksymalna jasność byłaby w pełni wystarczająca, a i tak gamma podskakiwała do bardzo wysokich wartości. 

Telefon posiada w teorii tryb automatyczny co do ilości wyświetlanych klatek na sekundę, ale nie miałem ani razu sytuacji, gdy wskoczył na 60 Hz. Niemalże cały czas trzymało się stałe 90 Hz, co mi osobiście nie przeszkadzało, ale odbijało się na czasie pracy baterii, co dało się jednak odczuć. 

Akumulator

Ponownie przypomnę, że recenzowany smartfon realme 9i 5G otrzymałem z oprogramowaniem przeznaczonym na Tajlandię, skąd mogą wynikać przeciętne czasy pracy na baterii. A są one przeciętne, bo przy używaniu telefonu w sposób spokojny, w mieszkaniu z dostępem do Wi-Fi udawało mi się osiągnąć czasy pracy rzędu sześciu godzin. Jest to znacznie gorszy wynik niż chociażby Infinix Note 12 Pro, który jest umieszczony w zbliżonym przedziale cenowym. W przypadku użytkowania smartfona w jasnym otoczeniu, z użyciem sieci komórkowej, nie udało mi się wejść powyżej pięciu godzin czasu pracy ekranu. 

Przy zejściu do odświeżania 60 Hz możliwości polepszały się o kilkanaście procent, czyli do poziomu około siedmiu godzin w użytku domowym i mniej więcej 5,5-6 godziny przy użytku zewnętrznym, co ponownie nie jest szalonym wynikiem. Wierzę jednak, że smartfony przeznaczone na rynek europejski zostaną wypuszczone z lepszym oprogramowaniem, co poskutkuje też lepszymi czasami pracy na pojedynczym naładowaniu. Pamiętajmy też, że sprzęt ładuje się z mocą jedynie 18 watów, więc nie będziemy w stanie naładować baterii w kilkanaście minut, a następnie użytkować realme 9i 5G przez chociaż pół dnia. 

Aparat

realme 9i 5G został wyposażony w trzy aparaty, z których sens ma oczywiście jeden. Wojna na oczka aparatów trwa, a są one przydatne dosłownie nikomu. W tym przypadku mamy aparat o rozdzielczości 50 MP, który nieźle radzi sobie w ciągu dnia, posiada dobrą rozpiętość tonalną i uaktywniający się w odpowiednich momentach automatyczny HDR. Kolory są przyjemnie nasycone również w kiepskich warunkach oświetleniowych, ale wtedy bardzo odczuwalny jest brak stabilizacji obrazu.

Chcąc zrobić zdjęcie Porsche z poniższej galerii, opierałem telefon o znak drogowy, a i tak jest ono minimalnie poruszone. Przedni aparat jest za to całkiem przyjemny. Zdjęcia są ostre i dobrze nasycone. W kwestii filmów sytuacja wygląda podobnie. W ustawieniach aparatu nie udało mi się znaleźć opcji elektronicznej stabilizacji, więc jest, jak jest. 

Natrafiłem też na bardzo uciążliwy bug, który sprawiał, że zdjęcia robiły się seryjnie. Zdarzyło mi się kilkukrotnie, że jedno zdjęcie miało kilkanaście kopii, co było niesamowicie irytujące. Jeśli nam się tak zdarzy, to wystarczy wybrać jedno z nich i oznaczyć jako najlepsze, co je zapisze. Fanom robienia zdjęć polecałbym jednak kilka stówek dołożyć do chociażby Motoroli Moto g82 5G, która w tym polu radzi sobie znacznie lepiej. 

Recenzja realme 9i 5G – podsumowanie

Recenzja realme 9i 5G zdjęcie główne

Muszę przyznać, że realme 9i 5G to smartfon, którego nie rozumiem. Nie mam pojęcia, co byłoby nie tak, gdyby realme wzięło po prostu smartfon, który premierował na początku roku, zmienił mu procesor na obsługujący 5G, dorzucił te dwa gigabajty pamięci RAM i tak zostawił. Zamiast tego otrzymaliśmy kilka gorszych elementów, a kilka gorszych. Wśród tych osłabiających pozycję smartfona znajdziemy ciemniejszy ekran, czy brak głośników stereo, które były bardzo przyjemnym elementem telefonów w tym budżecie cenowym. Jeśli jednak zależy nam na wydajności, to recenzowany smartfon jak najbardziej możemy rozważać. 

Motyw