Więźniowie zapłacą za prąd

Więźniowie też zapłacą rachunki za prąd. Oto, ile będzie ich kosztować korzystanie z elektroniki

2 minuty czytania
Komentarze

Więźniowie w Polsce uchodzą za grupę dość uprzywilejowaną. Świadczą o tym porównania więziennych i szpitalnych posiłków, oraz fakt, że to właśnie oni mają pierwszeństwo do lekarzy specjalistów. Wiele osób zwraca także uwagę na to, że to wszyscy inni muszą się składać na ich utrzymanie. Sam nie zamierzam w tej sprawie zabierać głosu, ani tym bardziej proponować rozwiązań problemu. Warto jednak zwrócić uwagę, że sytuacja ta ulega właśnie pewnej zmianie — i to zapewne w związku z rosnącymi cenami energii.

Więźniowie zapłacą za prąd

Więźniowie zapłacą za prąd

Otóż więźniowie zapłacą za prąd elektryczny. Nie chodzi tu jednak o światło, czy koszty ogrzewania, a o prąd w przypadku, kiedy w celi znajdzie się urządzenie elektryczne. Mowa tu o sprzętach takich jak telewizory, wieże stereo, czajniki i inne rzeczy, które uprzyjemniają pobyt osadzonym. Wedle nowej ustawy:

Każdy skazany przebywający w tej celi jest zobowiązany do uiszczania zryczałtowanej miesięcznej opłaty w związku z użytkowaniem tego sprzętu.

Tym samym opłacie nie będzie podlegało samo zużycie energii: nikt nie będzie montował w celach liczników. Zamiast tego każdy osadzony w takiej celi będzie ponosił miesięczną opłatę. Środki te mają być potrącane każdego pierwszego dnia roboczego nowego miesiąca z pieniędzy, które pozostają do dyspozycji skazanemu. Nikt więc nie będzie chodził po celach z koszykiem na pieniądze – co byłoby dość niebezpieczne, w końcu pełno jest tam wszelkiej maści złodziei. 

Zobacz też: Ile zapłacimy za ogrzewanie domu pompą ciepła lub gazem w 2023 roku? Oto konkretne kwoty

Co jednak w przypadku, kiedy skazany pieniędzy nie ma? No cóż, raczej go nie wsadzą do więzienia jeśli nie zapłaci. Ustawodawca również przewidział taki przypadek:

W szczególnie uzasadnionych wypadkach, zwłaszcza gdy skazany nie posiada środków finansowych i zatrudniony jest nieodpłatnie w zakładzie karnym, dyrektor może zwolnić go od uiszczania opłaty.

No dobrze, ale ile więźniowie zapłacą za prąd? Otóż chodzi tu o kwotę 20 złotych miesięcznie. Jest ona wyliczona dla średniego zużycia energii elektrycznej na więźnia, i stawki 0,60 złotych za kWh, czyli znacznie niższej, niż ta, którą mają ponosić ludzie na wolności. 

Ma się to przełożyć na 15,7 milionów złotych rocznie, więc mowa jest o całkiem konkretnej kwocie, chociaż należy je rozbić na wszystkie więzienia. Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2023 roku. Osadzonym zostało więc jeszcze kilka miesięcy darmowego prądu. Potem więźniowie zapłacą już za energię według nowych stawek.

Źródło: PolsatNews

Motyw