Rozpoczynający się właśnie sezon grzewczy nie będzie łatwy dla ogrzewających domy. Gaz, węgiel, pompa ciepła – w każdym z tych przypadków można spodziewać się, że koszty będą rosły. Teoretycznie pomóc mogą, w zależności od rodzaju ogrzewania, dopłaty lub zamrożone ceny zaproponowane przez rząd. Wygląda jednak na to, że pomoc nie będzie wystarczająca.
Pompa ciepła a rachunki za prąd – nie ma co liczyć na zmieszczenie się w limicie
Bezpieczeństwo, ekologia, łatwość użytkowania – to tylko niektóre z zalet, o których mówi się w kontekście pomp ciepła. Przy zbliżających się podwyżkach cen prądu nie można jednak pomijać istotnej kwestii, jaką są koszty ogrzewania domu za pomocą takich urządzeń. Przypomnijmy – w przyszłym roku taryfy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych mogą pójść do góry przynajmniej o 180%. Rząd ogłosił wprawdzie zamrożenie obecnych cen prądu, ale tylko dla 2000 kWh zużytych w ciągu roku. Zużycie ponad ten limit będzie już liczone na nowych zasadach.
Jak ma się limit 2000 kWh do zużycia prądu w domach, gdzie działa pompa ciepła? Jego spełnienie […] jest nierealne. Można przyjąć, że pompa ciepła zamontowana w nowym i dobrze ocieplonym domu średnio zużyje prądu ok. 3000 kWh rocznie – wylicza muratordom.pl. Z kolei Dawid Zieliński, prezes firmy Columbus Energy w rozmowie z serwisem Gadżetomania twierdzi, że pompa ciepła może zużyć rocznie między 4000 a 9000 kWh w zależności od ocieplenia danego budynku oraz standardów budownictwa, w jakich został on zbudowany. Ekspert przyjął, że pompy zostałyby zainstalowane w miejsce pieców-kopciuchów, do których potrzeba odpowiednio dwie oraz pięć ton węgla rocznie.
Nikt do końca nie wie, ile będzie kosztować prąd w przyszłym roku. Serwis GLOBEnergia wyliczył jednak, że może to być 1,78 zł/kWh. Jeśli rzeczywiście tak będzie, to za 3000 kWh zapłacimy 5340 zł, za 4000 kWh 7120 zł, a za 9000 kWh 16 020 zł. Kwoty te mogą sprawiać wrażenie ogromnych. Pamiętajmy, że obecnie ceny prądu w Polsce są poniżej 70 gr/kWh, rachunki są więc niższe… ale przy nieuchronnych podwyżkach może zacząć robić się nieprzyjemnie.
Bardzo wiele zależy więc od tego, w jakim domu mieszkamy (powierzchnia, ocieplenie, sposób wykończenia) oraz jaką metodę obliczeń zastosujemy. Wydaje się jednak pewne, że zamrożenie cen prądu przez rząd nie wystarczy. Pompa ciepła w ciągu roku zużyje więcej niż 2000 kWh energii, a przecież na prąd działa również wiele innych sprzętów w domu.
Prezes Columbus Energy twierdzi jednak, że odpowiednio dobrana pompa ciepła wciąż może być dobrym rozwiązaniem. Trudno się temu dziwić – prąd od przyszłego roku zdrożeje, ale sytuacja z gazem również jest niepewna. Z kolei ceny węgla są rekordowe i w dodatku występują braki tego surowca.
źródło: Gadżetomania, Murator Dom, GLOBEnergia, zdjęcie główne: daikin.eu