awaria aplikacji biedronka

Awaria aplikacji Biedronka? Nie tylko Ty miałeś ten problem

2 minuty czytania
Komentarze

Użytkownicy aplikacji Biedronka mogli zobaczyć wczoraj co najmniej dziwne komunikaty. Dodatkowo sama aplikacja nie chciała poprawnie działać i jedyną dostępną opcją było wyświetlanie kodu kreskowego karty Moja Biedronka. I chociaż na szczęście wszystko już wróciło do normy, to pozostaje pytanie: co to tak właściwie było? Skąd się wzięła ta dziwna awaria aplikacji Biedronka? 

Awaria aplikacji Biedronka

Awaria aplikacji Biedronka

Już na samym wstępie warto uspokoić: to nie był żaden atak hakerów, czy inne cyberzagrożenie. Wyświetlane komunikaty nie miały żadnego negatywnego celu, ani – skoro już przy tym jesteśmy – wpływu na działanie urządzenia, czy samej aplikacji. Były one jedynie jednym z elementów problemu, a nie jego źródłem.

O jakie komunikaty chodzi? Otóż użytkownicy aplikacji dostawali powiadomienia push o treści:

P2; P2; Puszka; Pusca

Czyli po prostu losowe słowa wpisane w formie komunikatów. Na całe szczęście nikt nie wpadł na pomysł zastosowania jednej z najpopularniejszych nazw stosowanych niegdyś w takich sytuacjach, czyli DUPA. Wtedy awaria aplikacji Biedronka nabrałby zupełnie innego charakteru. 

Jak dowiedział się serwis dobreprogramy tym, co doprowadziło do awarii aplikacji Biedronka był czynnik ludzki i testy sprzętu. I chociaż opis ten pasuje również do katastrofy w Czarnobylu, to sytuacja biedronki jest mniej brzemienna w skutkach: ot, ktoś nie mógł zapłacić przez aplikację, a ktoś inny sprawdzić promocji. Lekko uciążliwe, ale nic strasznego się nie stało. Biedronka dokładniej tłumaczy zaistniałą sytuację w swoim komunikacie:

Podjęliśmy już niezbędne kroki, by usunąć usterkę w aplikacji Biedronka – umożliwiając powrót do pełnej funkcjonalności dla użytkowników. Informujemy, że powiadomienie push wysłane do użytkowników realizowane miało być w środowisku testowym. Doszło do błędu ludzkiego po stronie naszego partnera zewnętrznego, z którym razem współpracujemy przy obsłudze aplikacji. Wszystkich klientów serdecznie przepraszamy.

To oznacza, że powiadomienia mieli dostać tylko testerzy. Chociaż awaria aplikacji Biedronka raczej nie polegała tylko na wysłaniu ich do wszystkich, bo to nie tłumaczyłoby problemów z samą aplikacją. Najprawdopodobniej wszyscy użytkownicy zostali potraktowani tak, jakby to oni byli testerami. Jak widać, nic złego się nie stało. Na pewno jednak osoby, które sparowały swoją aplikację z BLIK-iem, przeżywały dość ciężkie chwile, kiedy program zachowywał się dość nietypowo. Na pewno też wiele z nich przemyśli jeszcze raz, czy na pewno chce korzystać z tej opcji. 

Źródło: dobreprogramy

Motyw