nielegalny strajk AlumaSafway

Pracownicy chcieli lepszych warunków pracy — firma grozi im więzieniem

2 minuty czytania
Komentarze

Firma groziła swoim pracownikom więzieniem, a także grzywną, bo ci zorganizowali nielegalny strajk.

Według firmy to był nielegalny strajk

nielegalny strajk

Tydzień temu kanadyjska firma zajmująca się rusztowaniami, AlumaSafway, wysłała notkę do swoich pracowników, aby zaakceptowali „dobrowolne” zmiany w nadgodzinach. Jeśli się nie zgodzą, to grozi im wypowiedzenie, zakaz zatrudniania, postępowanie sądowe, a także grzywna, czy nawet więzienie. Dlaczego firma tak surowo podeszła do swoich pracowników? Jak podaje organizacja dot. prawa pracowników Alberta Labour Relations Board, wśród monterów rozszedł się anonimowy list, który zachęcał ich do „zbiorowej odmowy pracy w nadgodzinach w celu wymuszenia zachęty ze strony pracodawcy, w tym poprawy wynagrodzenia lub warunków pracy”. W wyniku niepojawienia się żadnego z pracowników w określonym harmonogramie pracodawca uznał to za nielegalny strajk.

Rada stwierdza, że uzgodniona odmowa pracowników przyjęcia zmian w godzinach nadliczbowych w celu zmuszenia pracodawcy do uzgodnienia warunków zatrudnienia, co stanowi odmowę pracy, jest nielegalnym strajkiem.

Fragment notki do pracowników firmy

W ramach braku chętnych do pracy AlumaSafway uznała akcję za nielegalną w świetle prawa pracy prowincji. Wyklucza ona strajki mające miejsce w czasie obowiązywania układu zbiorowego i przed głosowaniem. Ponadto firma zaznaczyła, że złoży swoją decyzję w sądzie w prowincji Alberty, co ma oznaczać nakaz sądowy. Jej naruszenie „spowoduje sankcje cywilne lub karne, w tym obrazę sądu.”

Firma ostrzega pracowników, a związek zachęca do zaprzestania strajku

nielegalny strajk AlumaSafway

Nie chcemy nakładać żadnej z przedstawionych powyżej konsekwencji. Ta notatka ma na celu spowodowanie zmiany Twojego zachowania poprzez zaimponowanie Ci powagą tej sprawy, w tym konsekwencjami, które możesz ponieść, jeśli strajk będzie kontynuowany.

Fragment notki do pracowników firmy

Z kolei związek pracowników uważa, że praca w nadgodzinach jest ściśle dobrowolna. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy nie ma wystarczającej liczby ochotników do wykonania konkretnego zadania. Mimo to jak wynika z negocjacji pomiędzy firmą a związkiem zawodowym, Local 506, pracownicy są zachęcani do tego, aby zaprzestali strajku (i nie decydowali się na niego w przyszłości), gdyż łamie on prawo obowiązujące w prowincji.

Źródło: Vice

Motyw