Francuscy posiadacze basenów niechętnie przyznają się do udogodnienia. Dlatego sztuczna inteligencja jest wykorzystywana przez władze, aby zlokalizować nieuczciwych obywateli.
Za baseny należy zapłacić, a AI o to zadba
Francuskie władze wykorzystały sztuczną inteligencję do znalezienia około 20 tys. prywatnych basenów, które nie zostały zadeklarowane w dokumentacji przez posiadaczy. AI na podstawie zdjęć lotniczych umożliwiło urzędnikom na opodatkowanie konstrukcji o łącznej wartości około 10 mln euro. Dziewięć departamentów (podlegających francuskiemu urzędowi skarbowemu) przetestowało oprogramowanie, które analizowało zdjęcia i wyszukiwało charakterystycznych kształtów niebieskich prostokątów. Następnie identyfikowano adresy osób i sprawdzano, czy udogodnienie zostało zgłoszone, czy nie. System ma zostać wdrożony na terenie całego kraju.
Każdy z dodatków do domu jak np. basen, może zwiększać wartość nieruchomości, ale także podatek, który musi być zapłacony przez właściciela. Dla przykładu basen o powierzchni 30 metrów kwadratowych to dodatkowe około 200 euro rocznie. Według wyliczeń Francuzi łącznie mogą nie płacić szacunkowej kwoty 40 mln euro w dodatkowych podatkach od nieruchomości.
Sztuczna inteligencja ma pomóc przy innych dodatkach do domu
Oprogramowanie zostało opracowane przez Google oraz Capgemini i w kwietniu odnotowano trzydziestoprocentowy margines błędu podczas analiz zdjęć. Panele słoneczne powodują największe problemy przy sprawdzeniu ogródków mieszkańców Francji. Podobny kształt i kolor sprawiają, że AI ma trudność w rozróżnieniu danych obiektów, zwłaszcza jeśli baseny znajdowały się w cieniu. Mimo to urzędnicy pracują nad rozszerzeniem, które ma wynajdywać inne modyfikacje domu, które nie zostały opodatkowane przez obywateli.
Jesteśmy szczególnie ukierunkowani na rozszerzenia domu, takie jak werandy, ale musimy być pewni, że oprogramowanie może znaleźć budynki o dużej powierzchni, a nie budy dla psów lub domek do zabawy dla dzieci.
Antoine Magnant, zastępca dyrektora generalnego finansów publicznych dla gazety Le Parisien
Źródło: The Register