Tablica Facebooka się zepsuła

Tablica Facebooka się zepsuła – takiego śmietnika nie było w nim jeszcze nigdy

2 minuty czytania
Komentarze

Tablica na Facebooku nigdy nie była zbyt przyjaznym miejscem dla kogoś, kto tylko dodawał znajomych i co jakiś czas polubił jakiś profil, lub dołączył do grupy. Nazwanie jej śmietnikiem, to jakby stwierdzić, że gnojowica ma lekko nieprzyjemny zapach. Jednak odrobina selekcji treści i odznaczenie kilku opcji może ją zmienić w naprawdę przyjemne miejsce, do którego chce się wracać. Pomaga także to, że z czasem uczy się ona naszych potrzeb. Dziś jednak doszło do awarii, która sprawiła, że tak źle, to jeszcze nigdy nie było.

Tablica Facebooka się zepsuła

Tablica na Facebooku się zepsuła
Ja na szczęście widzę tylko wartościowe treści

Co ciekawe problem nie jest powszechny. Moja tablica na Facebooku wygląda dobrze, chociaż niektórzy znajomi skarżą się, że nie da się jej używać, często rzucając przy tym słowa powszechnie uznawane za wulgarne. Oznacza to, że albo mam stale śmietnik, albo należę do grupy, którą jakimś cudem problem ominął. Ewentualnie nie obserwuję nikogo, kto byłby znany i sławny na tyle, by budzić jakieś zainteresowanie w serwisie.

Bo właśnie na tym polega problem: osobom, które obserwują jakiegoś celebrytę wyświetlają się wszystkie wpisy odnoszące się bezpośrednio do tej osoby. W ten sposób fani jakiegoś zespołu zamiast postów swojej ulubionej grupy widzą te kierowane do niej. I chociaż dla przeciętnego zjadacza chleba ten problem skreśla jakąkolwiek użyteczność tablicy Facebooka, to sami celebryci mają znacznie gorzej.

Wyobraźcie sobie, że jakiś psychofan lub hejter postanowił napisać coś niestworzonego na Wasz temat. I wszyscy, którzy Was obserwują to zobaczą na swojej tablicy. Z resztą nie potrzeba kogoś, kto żywi do danego celebrytu skrajne emocje: koło takiej możliwości żaden (nie)szanujący się troll internetowy nie przejdzie obojętnie. 

Warto to mieć na uwadze i ignorować sensacyjne doniesienia na temat tych znanych i niekoniecznie lubianych, nawet jeśli są one zgodne z Waszymi poglądami. Na przykład fakt, że ktoś nie lubi Roberta Lewandowskiego nie oznacza, że planuje on zamach na Igę Świątek, czy nawet nazywa ją gówniarą z paletkom

I chociaż to dość jaskrawy przykład, to teraz do ludzi może dotrzeć dosłownie każda głupota, którą wielu łyknie bez weryfikacji, bo tak napisał ktoś w internecie i mu, oraz jego znajomym się to wyświetliło. Najlepszym rozwiązaniem obecnych problemów jest zrezygnowanie z Facebooka – przynajmniej do czasu, aż problemy nie zostaną naprawione. Ewentualnie można wchodzić bezpośrednio na profile, które obserwujemy, a nie zaglądać do tablicy.

Źródło: wegotthiscovered.com

Motyw