Pod koniec kwietnia w sieci pojawiła się kolejna zapowiedź trzeciej odsłony serii Company of Heroes. Wówczas na własnej skórze mogliśmy przekonać się jak realistyczną produkcją będzie wyczekiwana strategia. Premiera gry zbliża się do nas wielkimi krokami, a twórcy cyklu zdecydowali się na udostępnienie kolejnych postępów w swojej pracy!
System zniszczeń w Company of Heroes 3 pozwoli nam na wczucie się w rozgrywkę
Terminy takie jak „immersja” czy „chłonięcie rozgrywki” w ostatnich latach stały się niezwykle modne. Twórcy gier prześcigają się w tym, kto stworzy produkcję, która najlepiej przeniesie użytkowników ze świata realnego do świata wirtualnego. Do tego wyścigu powoli dołączają także strategie, które ze względu na swoją charakterystykę muszą nadrabiać brak perspektywy pierwszej osoby, chociażby oprawą audiowizualną.
Najnowszym przykładem wchodzenia na kolejny poziom immersji w grach strategicznych jest Company of Heroes 3. Relic Entertainment, czyli studio stojące za produkcją cyklu prowadzi serię w serwisie YouTube, na której dokumentuje postępy w tworzeniu najnowszej odsłony kultowej strategii. Tytuł zadebiutuje na rynku jeszcze w tym roku. W opublikowanym wczoraj filmie możemy zobaczyć, że w ostatnim czasie twórcy pracowali nad systemem zniszczeń, który pojawi się w grze.
Przede wszystkim w Company of Heroes 3 tocząc bitwę nasze poczynania, będą miały realny wpływ na wygląd otoczenia. Dziury w budynkach, zapadające się ściany czy latające w powietrzy cegły i deski to tylko część z dokonań Relic Entertainment. Ogólnie rzecz biorąc każdy strzał, który padnie na polu bitwy, będzie miał swoje odwzorowanie w wyglądzie mapy.
Dodatkowo otoczenie ma oddziaływać na żołnierzy. Przykładowo jeśli zniszczymy budynek, za którym chowają się wrogie jednostki spadające cegły czy dachówki mogą zranić lub nawet zlikwidować kilku przeciwników. Warto zaznaczyć, że Company of Heroes 3 zadebiutuje dziewięć lat po premierze drugiej odsłony cyklu. Fabuła „trójki” zabierze nas na front II wojny światowej w okolice Włoch oraz Północnej Afryki.
Źródło: Company of Heroes