Dyrektor studia WarnerBros. planuje rozmowy z J.K. Rowling dotyczące przyszłości marki Harry Potter.
Harry Potter powróci?
Na tym etapie wszystko jest wyłącznie w fazie domysłów i oczywiście nie wiemy, czy w ogóle się wydarzy, natomiast fani serii Harry Potter mogą zacząć trzymać kciuki. Wydaje się bowiem, że Warner nie planuje tak łatwo zrezygnować z tego uniwersum i produkować kolejne części. Na ten moment, po trwającej 10 lat serii filmów kinowych, przyszła pora na serię spin-offów rozgrywających się dekady przed wydarzeniami z filmu „Harry Potter i kamień filozoficzny” oraz jego sequeli. Mowa tu oczywiście o serii „Fantastyczne zwierzęta”. Jej trzecią część możemy właśnie oglądać na ekranach kin. Aczkolwiek nie sprzedaje się nadmiernie dobrze, nie zbiera też pozytywnych opinii od prasy i widzów. Mimo wszystko kierownictwo Warnera nie zamierza tak łatwo składać broni. Harry Potter to bez wątpienia nie tylko jedna z najpotężniejszych marek XXI wieku, ale i jedna z najpopularniejszych serii filmów oraz książek w historii. Każdy z filmów z głównej serii przyniósł studiu ogromne pieniądze. O tym, że Harry Potter jest nadal żywy w świadomości fanów niech świadczy fakt, że zbliża się wielkimi krokami premiera gry wideo „Harry Potter: Hogwarts Legacy”, która wzbudza już na tym etapie olbrzymie zainteresowanie i ekscytację.
Jak również wiemy, we wstępnej fazie produkcji jest też aktorski serial w uniwersum Pottera dla HBO Max. Ale dyrektorowi Warnera, Davidowi Zaslavowi, ciągle mało. Planuje on bowiem spotkać się z J.K. Rowling w najbliższym czasie, by omówić stworzenie kolejnych nowych treści osadzonych w świecie Harry’ego Pottera dla HBO Max.
Przeczytaj także: Gwiezdne wojny – Kathleen Kennedy wreszcie przyznaje, że czas odejść od sagi Skywalkerów
Harry Potter – czy nowe filmy i seriale to dobra droga?
Pozornie, to wszystko jest oczywiście świetną informacją dla fanów. Pytanie tylko, czy nie dojdzie do klęski urodzaju, a ilość nie przełoży się na jakość. Wystarczy zwrócić uwagę na to, co Disney zrobił z uniwersum Star Wars. W przeciągu raptem 7 lat otrzymaliśmy rekordową ilość filmów i seriali z serii „Gwiezdne wojny”, z czego niewielki procent okazał się wnosić cokolwiek ważnego i interesującego do całej sagi. I ten sam niewielki procent okazał się udany. Ale cóż, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Może Warner znajdzie jakiś dobry sposób na to, by utrzymać serię Harry Potter w ryzach i prezentować dobre oraz świeże historie, które zaakceptują fani. Trudno nie mieć wrażenia, że wszystko to powstaje trochę na siłę, ale poczekajmy na efekt końcowy.