Telewizor powieszony na ścianie z wyświetlonym logo Youtube. Poniżej znajduje się ozdobiona komoda.

Zmiany w YouTube na telewizorze. Google chce cię zmusić do oglądania jeszcze większej ilości treści

4 minuty czytania
Komentarze

O tym, że YouTube na telewizorze zastąpił wielu użytkownikom oglądanie tradycyjnej telewizji pisaliśmy już w zeszłym roku. A teraz Google chce umożliwić nam korzystanie z jeszcze bardziej interaktywnego środowiska, przeprojektowując interfejs i tworząc bardziej immersyjne doświadczenie. W efekcie chodzi o to, żebyśmy oglądali jeszcze więcej i jeszcze szybciej.

Nowości w YouTube na telewizorze

YouTube na telewizorze. Kobieta średniego wieku w białej bluzce patrzy w dół z lekko zamkniętymi oczami, siedząc przed komputerem z wyświetlonym interfejsem YouTube pokazującym sekcję komentarzy i miniaturkę wideo z domkiem dla lalek.
YouTube na telewizorze – tak ma wyglądać nowy boczny panel. Fot. YouTube / materiały prasowe

Dla wielu osób YouTube to telewizja XXI wieku. Nic dziwnego, że każda modyfikacja w panelu użytkownika odbija się szerokim echem wśród klientów platformy. Po trwającej walce YouTube’a z adblockami można stwierdzić, że usprawniony interfejs na telewizorach to krok w dobrą stronę i ukłon dla odbiorców. Ale czy na pewno?

W ostatnim poście na blogu YouTube informuje, że testuje nowy projekt panelu użytkownika, który zakłada, że mniejsza część ekranu niż dotychczas jest przeznaczona na wyświetlanie docelowego filmu. W zamian za to prawa strona zagospodarowana zostaje przez panel, w którym możemy czytać komentarze lub dodatkowe informacje do materiału.

Zaczęliśmy pracować nad pomysłem zmniejszenia rozmiaru odtwarzacza wideo i uproszczenia interakcji, tak aby charakterystyczne funkcje, takie jak komentarze, mogły współistnieć z treścią, a nie ją zasłaniać.

Fragment komunikatu prasowego na blogu YouTube

To nie wszystko – dzięki nowemu widokowi będziemy mieli szansę skorzystać z bogatszej funkcjonalności, np. dostępu do opisów filmów, ale także panelu do kupowania ulubionych produktów twórców i przeglądania wyników na żywo dla fanów sportów. Wcześniej dotknięcie nazwy filmu za pomocą pilota powodowało otwarcie tych informacji w postaci pływającej nakładki zakrywającej prawą stronę filmu.

Dwukolumnowy widok pozwoli na większą interakcję z treścią

telewizor
Fot. Max Rahubovskiy / Pexels

Jak to będzie wyglądało w praktyce? Dwukolumnowy interfejs pozwoli teraz otworzyć dodatkową zakładkę bez zakłócania obrazu. Wcześniej panel wyświetlał się bezpośrednio na filmie, co powodowało, że więcej niż jedna trzecia materiału była czasowo zasłonięta.

To, co użytkownicy będą mogli oglądać na swoich telewizorach, to rozwiązanie konstrukcyjne, które utrzymuje obraz wideo na pierwszym planie, ale jednocześnie zapewnia dostęp do funkcji, które czynią YouTube wyjątkowym – a wszystko to bez zakłócania oglądania.

Fragment komunikatu prasowego na blogu YouTube
Dwa telewizory obok siebie pokazujące przed i po transformacji 'mini domu' w filmie na platformie społecznościowej, z lewej strony bez postaci, z prawej z uśmiechniętą kobietą.
YouTube na telewizorze: zmiana widoku przed i po. Fot. YouTube / materiały prasowe

Przedstawiciele platformy zaznaczają, że to widzowie zgłaszali im, że rozwiązanie z mniejszym obrazem byłoby wygodniejsze. Trudno jednak wyzbyć się nieodpartego wrażenia, że to kupowanie produktów i interakcja z treścią jest najważniejsza. Jak wiemy – im dłużej widz spędzi oglądając dany materiał lub im więcej akcji w związku z nim wykona, tym lepiej dla ruchu na YouTubie.

W aplikacji YouTube na telewizory widzowie mogą korzystać z tej nowej funkcji, aby czytać komentarze i opisy filmów, a w ciągu najbliższych kilku dni udostępnimy tę funkcję także naszym subskrybentom YouTube TV, aby mogli przeglądać Wyświetlenia bez zakłócania gry, w którą grają oglądanie.

Fragment komunikatu prasowego na blogu YouTube

Nowe rozwiązania zazwyczaj pojawiają się stopniowo. Możliwe zatem, że nawet jeśli macie aplikację YouTube na telewizorze, będziecie musieli chwilę poczekać aż odświeżony widok pojawi się także w Polsce. Tymczasem jeśli także uważacie, że ceny za subskrypcje różnych usług są wysokie, polecamy nasze sprawdzone sposoby na YouTube Premium za darmo oraz Spotify Premium za darmo.

Źródło: YouTube, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Liqs / Pixabay

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw