Osoba w kombinezonie przeciwbiologicznym z maską gazową na pierwszym planie, na tle zrujnowanego krajobrazu z latającymi ptakami i unoszącym się pyłem, z wyraźnym tytułem "STALKER 2 HEART OF CHERNOBYL" w górnej części obrazu.
LINKI AFILIACYJNE

Długo to trwało, ale STALKER 2 w końcu ma finalną datę premiery

4 minuty czytania
Komentarze

Najprawdopodobniej żadna gra nie przeszła tak wyboistej i bolesnej drogi do premiery, co STALKER 2: Heart of Chornobyl. Produkcja studia GSC Game World zmagała się między innymi z inwazją Rosji na Ukrainę, jednak po latach oczekiwań wszystko wskazuje na to, że już wkrótce będzie nam dane zanurzyć się w radioaktywny świat Czarnobyla.

STALKER 2 w końcu ma ostateczną datę premiery. Spis treści

STALKER 2 już we wrześniu – czy tym razem na pewno?

Kadr z gry STALKER 2. Grozny potwór z wyłupiastymi oczami i ostrymi zębami, pokryty krwią, stoi w mrocznym pomieszczeniu oświetlonym ciepłym światłem.
Fot. GSC Game World

Historia gry S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl, którą dla uproszczenia możemy nazywać po prostu STALKEREM 2 jest niezwykle zawiła oraz dramatyczna. Pierwsze zawirowania może tworzyć sam tytuł. Okazuje się, że dwójka w nazwie jest wyjątkowo zdradliwa, ponieważ omawiana właśnie produkcja to czwarta odsłona serii tworzonej przez studio GSC Game World. Przypomnijmy, że w latach 2007-2009 debiutowały trzy kolejne gry z cyklu, które nosiły podtytuły Cień Czarnobyla, Czyste Niebo oraz Zew Prypeci.

Tymczasem pierwsze pogłoski o nowym projekcie ukraińskiego producenta pojawiły się w prasie i internecie już w 2010 roku, jednak potrzebowaliśmy aż ośmiu lat, aby otrzymać oficjalną zapowiedź STALKERA 2. Niestety od tamtej pory historia prac nad grą to jedno wielkie pasmo pecha i porażek. Wystarczy wspomnieć o tym, że pierwszą datę premiery ustalono na rok 2021. Następnie przełożoną ją na styczeń 2022 roku, aby chwilę później opóźnić start o dwanaście miesięcy. Najgorsze przyszło jednak już po kilku tygodniach, kiedy to rosyjskie wojska najechały tereny Ukrainy.

W cieniu wojny twórcy powoli, aczkolwiek skutecznie pracowali nad STALKEREM 2, co doprowadziło nas do stycznia 2024 roku, kiedy to w sieci pojawił się nowy teaser gry. Przy okazji krótkiego materiału dowiedzieliśmy się, że studio GSC Game World zaplanowało premierę na 5 września tego roku – tym razem ma to być już ostateczny termin debiutu.

Co wiemy o nowym STALKERZE?

Jeśli uznamy powyższe ogłoszenie za finałowe – premiera wyczekiwanej gry powinna nastąpić już za mniej niż osiem miesięcy. W związku z tym przypomnijmy, że STALKER 2 jest dostępny w preorderze już od kilku lat, a studio GSC Game World wyda go w wersjach na PC-ty oraz konsole Xbox Series X|S. Sam tytuł powstaje na silniku Unreal Engine 5, który ma nadać rozgrywce niesamowitego klimatu.

Zakazana zona w Czarnobylu zmieniła się nie do poznania po drugiej eksplozji w 2006 roku. Przez mutantów, anomalie i walczące ze sobą strony w zonie żyje się bardzo ciężko. Bez względu na niebezpieczeństwa takie artefakty przyciągały wielu stalkerów, którzy, ryzykując życiem, zapuszczali się do zony z nadzieją na bogactwa lub może i odkrycie prawdy skrywającej się w Sercu Czarnobyla.

Opis gry

Zobacz też: Aktor odgrywający Michaela z GTA V wściekły na AI. Nie szczypał się w język

Biorąc pod uwagę historię gry STALKER 2 oraz popularność poprzednich odsłon serii, już teraz możemy przewidywać, że wrześniowa premiera może okazać się jedną z największych w całym 2024 roku. Oczekując na te niezwykle ważne wydarzenie dla branży warto zaznajomić się z naszym zestawieniem najfajniejszych darmowych gier na Steam. Tam z pewnością znajdziecie kilka produkcji, które wciągną was na dobre kilkadziesiąt godzin. Tymczasem, jeśli wolelibyście rozwinąć swoje umiejętności na nieco innej płaszczyźnie, pozwólcie, że odeślę was do naszego tekstu, gdzie poznacie komendy do CS2Dodatkowo, jeśli chcecie pożegnać się ze starszą wersją gry, przekierowuje do materiału z komendami do CS:GO.

Źródło: GSC Game World. Zdjęcie otwierjące: GSC Game World / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw