Ręka trzymająca smartfon z otwartą aplikacją Snapchat na ekranie głównym, na tle ceglanej ścieżki.
LINKI AFILIACYJNE

Snapchat bez reklam będzie płatny? Platforma testuje nowe rozwiązania

3 minuty czytania
Komentarze

Jeśli myśleliście, że Snapchat to sieć społecznościowa, która traci na popularności, jesteście w błędzie. Liczba użytkowników stale rośnie, a platforma szuka sposobów na monetyzację. Obecnie testuje już płatną wersję bez reklam, idąc w ślady firmy Meta, właściciela Facebooka i Instagrama.

Snapchat ważniejszy niż Instagram wśród młodzieży

Duże logo aplikacji Snapchat w postaci białego ducha z czarnym konturem na jaskrawożółtym tle.
Fot. Snapchat

Uruchomiony pierwotnie w 2011 roku Snapchat stał się jedną z najpopularniejszych aplikacji do przesyłania wiadomości społecznościowych i udostępniania zdjęć na całym świecie. Nastolatki angażują się w tworzenie nowych projektów za pomocą wirtualnej rzeczywistości, wymieniają się pomysłami na awatary w Lens Studio, a także sprawdzają, jak odzyskać dni na Snapie, co świadczy o dużym zainteresowaniu platformą. Wyniki badań podkreślają tę tendencję.

W 2023 roku Snapchat wyprzedził Instagram pod względem popularności wśród nastolatków – według badania firmy Pew Reaserch Center przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych (które obrazuje poniższy wykres) 60% nastolatków (od 13 do 17 roku życia) deklaruje, że używa Snapchata, a 59% Instagrama. Jest to zmiana w stosunku do poprzedniego roku, kiedy to 62% nastolatków korzystało z Instagrama, a 59% ze Snapchata. W latach 2014-2015 stosunki te wynosiły 52% dla Instagrama i tylko 41% dla Snapchata​​. W związku z tak dużym zainteresowaniem osób młodych istnieją pewne obawy dotyczące prywatności danych na Snapchacie.

Wykres liniowy przedstawiający procent amerykańskich nastolatków w wieku 13 do 17 lat, którzy korzystają z różnych aplikacji społecznościowych w latach 2014-2015, 2022 i 2023, pokazując YouTube jako najpopularniejszą platformę, a następnie TikTok, Snapchat i Instagram.
Fot. Pew Reaserch Center

Pierwsze dwa miejsca nie będą dla nikogo zaskoczeniem – według analizy aż 93% nastolatków korzysta z serwisu YouTube, a 63% z TikToka.

Te dane znajdują odzwierciedlenie w wynikach innych badań. Jak podaje portal Statista dzienna liczba aktywnych użytkowników na platformie od 2019 roku stale rośnie. Według stanu na trzeci kwartał 2023 r. aplikacja do udostępniania zdjęć i filmów Snapchat miała 406 mln aktywnych użytkowników na całym świecie, w porównaniu z 397 mln na całym świecie w drugim kwartale 2023 r.

Statistic: Number of daily active Snapchat users from 2nd quarter 2014 to 3rd quarter 2023 (in millions) | Statista
Find more statistics at Statista

Platforma testuje płatną wersję bez reklam

Wraz ze wzrostem popularności platformy, pojawiają się nowe pomysły na monetyzację ruchu w aplikacji. Pod koniec czerwca uruchomiony został na przykład Snapchat+ i jest dostępny w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Australia, Nowa Zelandia, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Subskrypcja ta obiecuje dostarczyć abonentom eksperymentalne i przedpremierowe funkcje. Możemy personalizować aplikację, przypiąć jednego przyjaciela jako BFF (ang. Best Friend Forever), a także mieć dostęp do najnowszych narzędzi przed innymi.

Ale to nie koniec rozwijania Snapchat+ – jak podaje portal Search Engine Land firma rozpoczęła testowanie płatnej subskrypcji bez reklam w Australii. Odkrycie nowej oferty w ramach znanego już pakietu Snapchat+ zostało początkowo zauważone przez konsultanta ds. mediów społecznościowych, Jonaha Manzano, który podzielił się zrzutem ekranu nowej oferty.

Tłumaczenie: Snapchat+ oferuje teraz miesięczny plan bez reklam! Uwaga: to jest w dolarach australijskich (AUD).

Nowa oferta Snapchat+ jest w cenie 5,99 AUD (ok. 18 zł) miesięcznie lub 4,17 AUD (ok. 13 zł) przy płatności rocznej i pozwala użytkownikom korzystać z platformy bez zakłóceń spowodowanych reklamami Story i Lens. Należy jednak zauważyć, że abonenci mogą nadal widzieć sponsorowane banery lub odpowiedzi My AI​​. Nie wiemy jeszcze, czy taka oferta trafi do Europy, w tym do Polski.

Źródło: Forbes, oprac. własne

Motyw