Postać na grzbiecie latającej istoty, celuje z łuku na tle fantastycznego pejzażu. Grafika do gry Avatar: Frontiers of Pandora
LINKI AFILIACYJNE

Premiera Avatar: Frontiers of Pandora to okazja, by wrócić na planetę, którą pokochały miliony

2 minuty czytania
Komentarze

Premiera Avatar: Frontiers of Pandora, czyli kolejnej gry od Ubisoft, to dobry moment na to, by przenieść się na wyjątkową planetę, którą stworzył James Cameron. Oczywiście nowa produkcja nawiązuje do filmów z serii Avatar, które będą produkowane jeszcze bardzo długo. Jeżeli jednak ktoś marzył o tym, by samemu pojawić się na Pandorze, to dzięki Avatar: Frontiers of Pandora ma teraz taką możliwość.

Premiera Avatar: Frontiers of Pandora

Fot. Ubisoft materiały prasowe

Avatar: Frontiers of Pandora zadebiutowało na rynku 7 grudnia 2023 roku i dostępne jest na PC-ty oraz konsole nowej generacji (PlayStation 5 oraz Xbox Series X). To był wyjątkowo dobry rok dla branży gier, ponieważ dostaliśmy takie perełki, jak Diablo 4, Baldurs Gate 3 czy Starfield. Czy nowa produkcja od Ubisoftu ma szansę na to, by przebić się wśród dość sporej konkurencji?

Wersja na PC-ty jest obecnie oceniana na MetaCritic na 73/100, czyli może nie najlepiej, ale nie jest też źle. Na OpenCritic jest już trochę gorzej (69/100), to jednak nie warto skreślać produkcji na samym starcie.

Avatar: Frontiers of Pandora to przygodowa gra akcji FPP, osadzona w scenerii Zachodnich Rubieży. Wcielasz się w Na’vi, który został porwany przez zmilitaryzowaną korporację ludzi, ZPZ, i odpowiednio ukształtowany, aby służyć jej celom. Gdy piętnaście lat później odzyskujesz wolność, odkrywasz, że czujesz się obco we własnej ojczyźnie. Dołącz do innych klanów, by chronić Pandorę przed ZPZ, odzyskaj więź z utraconym dziedzictwem i odkryj, co tak naprawdę oznacza przynależność do Na’vi.

Opis gry od dystrybutora

Warto przypomnieć, że Avatar: Frontiers of Pandora to tytuł FPP, czyli akcję obserwujemy z perspektywy głównego bohatera, co w przypadku takiego świata może być dla wielu przeszkodą w jego odkrywaniu. Za to może zwiększać imersję, ale to najlepiej przekonać się o tym samemu.

Źródło: Informacja prasowa

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw