Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. Chociaż zazwyczaj wszystkich nas takie narzekanie i rzewne wspominanie idealizowanej przeszłości doprowadza do irytacji, w tym przypadku to prawda. YouTube zawsze był platformą, na której dostępne było darmowe oglądanie treści publikowanych w sieci. A teraz? YouTube Premium za darmo legalnie i bez adblocków to marzenie każdego internauty.
Spis treści
YouTube to nie to samo co kiedyś
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Kiedy większość widzów przeniosła się do świata internetu, YouTube zaczął monetyzować swoje działania, włączając do treści reklamy. I o ile kiedyś były one rzadkie, dość krótkie, można nawet powiedzieć „subtelne”, to teraz spoty atakują nas przed, w trakcie i po włączeniu materiału. A do tego coraz częściej nie można ich przeklikać. Trudno się dziwić, że to zakłóca naszą percepcję wideo, co jest zabiegiem absolutnie celowym. Reklamy zostały zaimplementowane także po to, aby „przeszkadzać” nam w wyświetlaniu filmów, ponieważ proces ten ma zachęcić użytkowników do zakupu wersji YouTube Premium. Dzięki temu oglądamy oczywiście bez emisji irytujących materiałów.
Ale nie da się ukryć, że za usługi internetowe i różne subskrypcje płacimy coraz więcej i nie każdy chce i może dokładać sobie kolejną cegiełkę do swojego budżetu. Co prawda istnieją sposoby, aby mieć np. Spotify Premium za darmo, ale nic nie trwa wiecznie.
W przypadku YouTube’a wielu użytkowników zaczęło korzystać z różnych blokerów reklam, takich jak AdBlock, aby uniknąć oglądania reklam podczas korzystania z serwisu. Jednak YouTube zaczyna podejmować konkretne działania, aby zniechęcić, a wręcz uniemożliwić korzystanie z tego typu narzędzi, o czym wiemy nie od dzisiaj. Zmiany i blokady wprowadzane są jednak stopniowo, więc część użytkowników już zobaczyła komunikat o wykryciu adblocków na komputerze czy smartfonie, a część jeszcze nie.
Kolejni użytkownicy nie skorzystają już z adblocków na YouTubie
Ostatnio użytkownik Reddita podzielił się ze społecznością niemiłą wiadomością, którą przekazał mu YouTube. Po wyświetleniu komunikatu użytkownik jest zachęcany do zakupu subskrypcji Premium. Pierwszy miesiąc dla nowych użytkowników jest darmowy, a każdy kolejny miesiąc kosztuje 23,99 zł. Choć cena ta nie wydaje się wygórowana, rocznie musimy w ten sposób płacić aż 287,88 zł. Komunikat może przybierać różne formy, np. także takie:
Dla osób korzystających z wielu różnych subskrypcji może to ostatecznie stanowić znaczący wydatek. W innym naszym tekście znajdziesz informacje, jak wyłączyć YouTube Premium, czyli zrezygnować z subskrypcji. A pierwsze sygnały o tym, że YouTube „widzi” adblocki były już kilka miesiące temu.
Czy ta zmiana w polityce YouTube wpłynie na rynek usług streamingowych? Prędzej wykupicie YouTube Premium czy w ogóle zrezygnujecie z korzystania z tego serwisu?
Źródło: Reddit, oprac. własne