LINKI AFILIACYJNE

„Jednenastka” emocjonalnie o finale Stranger Things – „Jestem gotowa”

2 minuty czytania
Komentarze

Najprawdopodobniej już w 2024 lub 2025 roku wśród nowości na Netflix pojawi się piąty sezon Stranger Things. Niestety będzie to również ostatnia odsłona serialu, który w błyskawicznym tempie zgromadził wokół siebie ogromną społeczność oraz wyrósł na główny okręt reklamowy popularnej platformy VOD. Czołowa gwiazda serii – Millie Bobby Brown podzieliła się z nami swoimi odczuciami dotyczącymi końca serialu.

Stranger Things dobija do końca – Millie Bobby Brown komentuje

Stranger Things dobija do końca – Millie Bobby Brown komentuje
Fot. Netflix

Czy uwierzylibyście, że Stranger Things debiutowało w 2016 roku? Wielu widzom serialu (w tym mnie) wydawało się, że pierwszy sezon swoją premierę zaliczył nie tak dawno temu, jednak od tego momentu minęło już ponad siedem lat. Co więcej, piąta odsłona serii, która będzie również ostatnią, swój debiut odnotuje najwcześniej w roku 2024 lub 2025. W praktyce oznacza to, że Stranger Things „rozciągnie się” na niemalże dekadę. Biorąc pod uwagę wiek głównych aktorów i aktorek, stanowi to nie lada wyczyn.

Wystarczy bowiem wspomnieć, że Millie Bobby Brown wcielająca się w Jedenastkę urodziła się w 2004 roku. W związku z tym nie powinno nas dziwić, że 19-latka czuje ogromny sentyment do Stranger Things, ponieważ najzwyczajniej w świecie dorastała na planie tego serialu. Jednakże, co młoda aktorka czuje na myśl o zbliżającym się zwieńczeniu historii?

Myślę, że jestem gotowa. To był bardzo ważny element mojego życia [serial Stranger Things – przyp. red.], jednak teraz to jest jak ukończenie szkoły średniej – jak ostatni rok. Stajesz się gotowy, aby iść, kwitnąć i ostatecznie rozkwitnąć. Jesteś wdzięczny za czas, który otrzymałeś, ale teraz nadszedł moment, aby stworzyć własne przesłanie i żyć własnym życiem.

Millie Bobby Brown

Zobacz też: Najlepszy serial na Apple TV+ dostanie kontynuację? Reżyser odpowiada

Cóż, piąty sezon Stranger Things zapowiada się naprawdę specjalnie. Oczywiście głównie ze względu na zwieńczenie historii, jednak wydarzenia z poprzednich sezonów mogą sugerować, że nowa odsłona przyniesie nam najbardziej epicką część opowieści. O tym przekonamy się najprawdopodobniej w ciągu 24 miesięcy.

Źródło: Deadline

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw