Streaming wyświetlany na ekranach telewizorów staje się coraz popularniejszy w Polsce. W lipcu aż 6,9% treści odtwarzanych na tych urządzeniach stanowiły właśnie materiały dostępne na platformach VOD i mediach strumieniowych. Co więcej, YouTube ponownie zdominował Netfliksa.
YouTube wygrywa w streamingu, który jest coraz popularniejszy w Polsce
Zgodnie z najnowszymi danymi zebranymi przez firmę Nielsen Gauge w lipcu bieżącego roku 6,9% całkowitej oglądalności na ekranie telewizorów w Polsce stanowił streaming. Względem czerwca stanowi to wzrost aż o 0,5%. Oczywiście taki stan rzeczy w dużej mierze jest związany z brakiem nowych programów w ramówkach największych stacji telewizyjnych, jednak serwisom VOD nie można odmówić rosnącej popularności.
Co ciekawe po raz kolejny liderem zestawienia dla najpopularniejszego medium strumieniowego stał się YouTube. Darmowa platforma od Google’a przegoniła, chociażby filmy Netfliksa oraz pozostałe serwisy streamingowe takie jak HBO Max, Disney+, SkyShowtime oraz Amazon Prime Video. Porównując poniższe wyniki do czerwca warto odnotować wzrost zainteresowania nie tylko YouTubem (z 1,8% do 1,9%), ale również Netflixem (z 1,5% do 1,7%).
Zobacz też: Podnoszą ceny, a wy nadal oglądacie. Netflix jest w Polsce bezkarny
Poza YouTube i Netflix skok oglądalności streamingu zaobserwowaliśmy także na innych globalnych platformach OTT, takich jak HBO Max czy Amazon Prime, ale żadna z nich nie osiągnęła jeszcze 0,5 proc. udziału oglądalności na odbiorniku telewizyjnym.
Fragment raportu Nielsen Gauge (via Press)
Co z kolei ze spadkiem zainteresowania? Tutaj na pierwszy plan wychodzi telewizja satelitarna, która w czerwcu mogła pochwalić się wynikiem 34,5%, podczas gdy w lipcu było to już tylko 34,1%. Identyczny spadek odnotowała telewizja kablowa (z 30,4% do 30%), a nieco mniej „ucierpiała” telewizja naziemna (z 23% do 22,8%).
Źródło: Press, fot. Depositphotos/prykhodov