Jak cudownie jest móc napisać, że Tytus, Romek i A’Tomek powracają! Bohaterowie legendarnej serii komiksów autorstwa Papcia Chmiela otrzymają nowy film oraz serial animowany. Za obie produkcje odpowiada polskie studio EGo FILM, które w przeszłości współpracowało między innymi z Netfliksem.
Lada moment wielki powrót będą mieli Tytus, Romek i A’Tomek
Tytus, Romek i A’Tomek światło dzienne po raz pierwszy ujrzeli w 1957 roku. Wówczas Henryk Jerzy Chmielewski znany szerzej jako Papcio Chmiel wydał pierwszy odcinek serii komiksów, która w przyszłości miała okazać się legendarnym już hitem. Na omawianym właśnie cyklu wychowały się co najmniej dwa pokolenia Polaków, dla których twórczość Chmielewskiego była powiewem świeżości oraz szczęścia przy okazji smutnych okoliczności historycznych.
Okazuje się, że już wkrótce Tytus, Romek i A’Tomek będą mogli zaprezentować się całkowicie nowej widowni, czyli dzisiejszym dzieciom. Studio EGo FILM za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowało, że jest w trakcie tworzenia „formatu, który zachwyci współczesnego widza w wieku 9-12 lat, który nie zna komiksów, jak i starszych odbiorców, dla których film może być wyjątkową podróżą w czasy dzieciństwa”. Przy okazji tej wiadomości udostępniono grafikę koncepcyjną przedstawiającą Tytusa, Romka i A’Tomka w nowym ujęciu.
Zobacz też: Daniel Radcliffe podekscytowany serialem Harry Potter od HBO. Liczy, że lepiej odda ducha książki niż filmy
Prace nad produkcją serialu oraz filmu sprawują Maciej Kur, Rafał Skarżycki, Michał Śledziński oraz Tomasz Leśniak. Tymczasem producentką całego projektu jest Ewelina Gordziejuk. Niestety na ten moment nie poznaliśmy zbyt wielu szczegółów dotyczących adaptacji, jednak w tym miejscu warto podkreślić, że EGo FILM w przeszłości współpracowało z Netfliksem, tworząc dla platformy serial Kajko i Kokosz.
Sentymentalny powrót do czasów Tytusa, Romka i A’Tomka może być świetny, jednak jeśli liczycie na mocniejsze wrażenia, możliwe, że zainteresuje was nasze zestawienie najlepszych horrorów 2023 roku lub po prostu tego, co oglądać na Netflix.
Źródło: EGo FILM