Najlepszy serial wojenny HBO w rękach Netflix – HBO strzela sobie w stopę oddając coraz więcej
Źle się dzieje w Warner Bros. Discovery skoro firma zdecydowała się na odsprzedanie licencji seriali od HBO do Netflix. Niedawno pisaliśmy o tym, że serial Niepewne (Insecure) ma trafić na platformę konkurencji i tak też się stało. Jednak to nie wszystkie seriale HBO, które trafią na Netflix, ponieważ stanie się to także z tak popularnymi tytułami jak Kompania braci czy Czysta krew. Czyżby zapowiadał się zmierzch platformy streamingowej od HBO, a seriale Netflix w 2023 roku będą wzbogacone o nowe treści na licencji?
Seriale HBO w rękach Netflix – dziwna polityka firmy
Nie jest nowością w świecie streamingu, że niektóre tytuły pojawiają się na platformach na określony czas. Platforma wykupuje licencję na udostępnianie i to coś, co znane jest od dawna. W końcu dlatego też w telewizji możemy oglądać niektóre filmy czy seriale. Sprawa wygląda trochę inaczej, kiedy mowa o produkcjach stworzonych bezpośrednio dla konkretnego nadawcy i konkretnej platformy. Nie tak dawno temu z Netflix zniknęły seriale stworzone dla Marvela (m.in. Punisher), by finalnie trafić na łono Disney+. Teraz Warner Bros. Discovery robi coś podobnego ze swoimi produkcjami, które trafić mają na Netflix w Stanach Zjednoczonych. To stało się już z serialem Niepewne, ale podobny los czeka także Kompanie braci, Pacyfik, Sześć stóp pod ziemią oraz Gracze. Co ciekawe, poza USA na Netflix ma trafić również serial Czysta krew.
Mówimy więc tutaj o sztandarowych produkcjach HBO, które dla wielu użytkowników mogły być wabikiem, by skorzystać ze streamingu HBO Max (w USA już samego Max). I choć nie mówimy tutaj o najnowszych produkcjach HBO, to dalej o takich, które są powszechnie znane i lubiane przez widzów. Podobny los spotkał Westworld, a nie wiadomo, który serial będzie następny. Teoretycznie to nie powinno być problemem, ponieważ seriale HBO od dawna trafiały m.in. do telewizji i mowa tutaj nie tylko o kanałach linearnych HBO (które można też oglądać on-line). Tutaj jednak sprawa jest gorsza, ponieważ udostępnienie seriali HBO dla Netflix ma działać na zasadzie wyłączności. Oznacza to, że na HBO Max już ich nie będzie dostępnych, a przynajmniej w USA.
Nie da się wykluczyć sytuacji, gdzie kolejne produkcje HBO będą lądować na Netflix czy innych platformach stremingowych, a znikać z HBO Max. Oczywiście chodzi o pieniądze, które Warner Bros. Discovery w ten sposób zarabia. Biorąc pod uwagę ich ostatnie klapy (np. Flash), decyzja o udostępnianiu seriali nie jest taka dziwna, ale może obrócić się przeciwko firmie. Niewykluczone bowiem, że użytkownicy będą rezygnować z HBO Max, skoro ich ulubionych produkcji tam po prostu nie będzie. Wybór odpowiedniej platformy dla siebie nie jest łatwy, a tutaj HBO samo „pomaga” podjąć decyzję.
Skoro jesteśmy już przy wyborach, to może pomożecie nam z tematem… muzyki. Chcielibyśmy poznać to, jak podchodzicie do jej słuchania i co jest dla was ważne. Będzie nam miło, jak wypełnicie poniższą ankietę, a my przygotujemy z niej potem osobny tekst.
Źródło: Deadline
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.