Klawisz na klawiaturze komputerowej z czerwonym symbolem prohibicji pokrywającym ikonę pirackiej czaszki.

Policja zamyka jeden z większych serwisów pirackich w Polsce. Pożegnajcie zalukaj.vip

2 minuty czytania
Komentarze

Zalukaj.vip zniknęło z sieci, a to zasługa polskiej policji, która aresztowała osoby odpowiedzialne za działanie serwisu. Funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości już w listopadzie zeszłego roku zatrzymali osobę, która odpowiadała za stronę techniczną serwisu zalukaj.vip, a teraz do niego dołączył właściciel i pomysłodawca. Widać, że walka z internetowymi piratami wchodzi na wyższy poziom.

Zalukaj.vip znika z sieci – policja aresztowała piratów

fot. Depositphotos/outsiderzone

Serwis zalukaj.vip oferował dostęp do filmów i seriali, które umieszczane tam były bez zgody właścicieli praw autorskich oraz bez jakichkolwiek licencji od 2020 roku. Funkcjonariusze z wydziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Gorzowie dokonali zatrzymania 28-latka, który odpowiadał za stronę techniczną serwisu w listopadzie 2022 roku. W styczniu tego roku dołączył do niego 33-latek, który ma być właścicielem zalukaj.vip oraz jego pomysłodawcą. Mężczyznom przedstawiono zarzuty z art. 116 ust. 1 i 2 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a sam właściciel serwisu dodatkowo miał też popełnić dodatkowe oszustwa. Obecnie podlega tymczasowemu aresztowi.

Zalukaj.vip był jednym z największych serwisów pirackich rozpowszechniających filmy i seriale. Jego działalność była oparta wyłącznie na bezprawnym rozpowszechnianiu treści audiowizualnych. Skutkowało to ogromnymi stratami finansowymi po stronie podmiotów oferujących legalny dostęp do filmów i seriali w Polsce i nie tylko. Wspólne działania pokrzywdzonych oraz organów ścigania doprowadziły do zamknięcia serwisu oraz ujęcia osób odpowiedzialnych za jego funkcjonowanie. Pokazuje to, że walka z piractwem traktowana jest poważnie, a osoby prowadzące tego typu serwisy muszą się liczyć z ujawnieniem ich tożsamości oraz konsekwencjami.

Piotr Wójtów z Sekcji do walki z Piractwem w CANAL+ Polska, członek Stowarzyszenia Sygnał

Zobacz też: Oscarowe filmy z nielegalnych źródeł? Chwila nieuwagi i masz sprzęt do wymiany

To nie pierwszy raz, kiedy w Polsce dochodzi do takich aresztowań, a na świecie to także nic nowego. W Wielkiej Brytanii kończyło się to karą więzienia, a ostatnio z sieci zniknął kolejny gigantyczny serwis oferujący dostęp do nielegalnych treści. Nie trzeba chyba przypominać, że takie treści są nielegalne, choć w Polsce za ich oglądanie nie spotka nas kara, ale udostępnianie to już zupełnie co innego. Właściciel zalukaj.vip może zostać obciążony gigantyczną karą, gdzie za podobny występek skończył się karą w wysokości 47 milionów złotych.

Źródło: Wirtualne Media, fot. Depositphotos/bloomua

Motyw