Finał The Last of Us za nami, a ostatni, czyli 9. odcinek serialu, od kilku dni dostępny jest już na HBO Max. Można teraz oglądać całość pierwszego sezonu i czekać z utęsknieniem na kolejne. Pewne jest bowiem to, że te powstaną, a co więcej, nie ma szans, by skończyło się tylko na jednym. W finałowym odcinku The Last of Us twórcy przygotowali dla nas miłą niespodziankę, ponieważ na ekranie pojawiła się… Abby. Przynajmniej częściowo, ale to i tak jeden z najciekawszych easter eggów w serialu, choć twórcy od początku dbają o szczegóły jak mało kto.
Easter eggi w The Last of Us – pojawia się Abby, ale i żyrafa
Dla spokoju ducha ostrzegamy, że tekst zawiera spoilery. Jeżeli więc jeszcze nie widzieliście w całości The Last of Us, to lepiej najpierw obejrzeć serial, a dopiero później zabrać się do lektury. Skoro ostrzeżenie mamy już za sobą, pora spojrzeć na kilka interesujących easter eggów w ostatnim odcinku The Last of Us. Przypomnijmy, że easter egg to coś w rodzaju puszczenia oka do fanów, czyli ciekawostka, która nie wpływa na fabułę, a też nie wszyscy są ją w stanie wyłapać. Jedną z nich jest obecność Abby w serialu The Last of Us. To postać, która wywołała szereg niepotrzebnych kontrowersji przy premierze gry The Last of Us Part II i jest jedną z głównych bohaterek kontynuacji. Wiadomo, że pojawi się w 2. sezonie serialu, ale już w tym zaznaczyła swoją obecność. Częściowo, ponieważ mowa o aktorce podkładającej głos Abby w grze. Laura Bailey wystąpiła w kulminacyjnej scenie w szpitalu, więc tylko zagorzali fani gry byli w stanie ją rozpoznać. I takie easter eggi są najlepsze!
To nie koniec niespodzianek z aktorkami, które podkładały głos w grze oraz pojawiły się na ekranie. W finałowym odcinku The Last of Us na ekranie zobaczyliśmy także Ashley Johnson, która wcieliła się w matę Ellie, a w grze podkładała głos samej Ellie. Dodajmy też, że Johnson w serialu śpiewa utwór A-Ha, którego Ellie jest później fanką. Wcześniej w serialu pojawił się także sam Troy Baker, który w grze podkładał głos Joela, którego gra Pedro Pascal. W serialu widzimy też, że Ellie, podobnie jak w grze, będzie uczyć się także gry na gitarze.
Największym ukłonem w stronę fanów jest jednak scena z żyrafą. W serialu pojawiła się ona naprawdę i na imię ma Nabo, a na co dzień można ją spotkać w Calgary Zoo w Kanadzie. To jedna z najbardziej emocjonujących scen w grze i bardzo dobrze, że została przeniesiona do serialu niemal 1:1. Poniżej możecie jeszcze zobaczyć trochę materiału „od kuchni”, czyli jak powstawał ostatni odcinek serialu.
Źródło: Twitter / HBO