Ukraińskie MEGOGO to kolejne VOD w Polsce. Kosztuje grosze, a oferuje dużo

Jesteście gotowi na kolejną platformę VOD na polskim rynku? Ja nie, ale to nic! SkyShowtime nie zdążyło jeszcze zadebiutować, a wy już możecie korzystać z kolejnego medium do oglądania filmów, seriali, a także stacji telewizyjnych. Dziś przyglądamy się MEGOGO, ukraińskiemu serwisowi, który również spróbuje podbić Polskę.

Co zaoferuje ukraińskie VOD od MEGOGO?

MEGOGO to platforma VOD, która rozpoczęła działalność w 2011 r., w Kijowie. Trudno jednak ją zestawić bezpośrednio z takimi tuzami jak Netflix, Disney+ czy HBO Max, z prostego względu. Oprócz pojedynczych filmów i seriali MEGOGO oferuje także dostęp do maksymalnie 80 kanałów telewizyjnych na żywo. Co ważne, każda z audycji jest dostępna zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim.

Nowe medium jest o tyle zaskakujące, że oferuje mnóstwo pozycji z innych VOD. Bez problemu znajdziemy tu najnowsze hity z MCU (Czarna Pantera: Wakanda w Moim Sercu czy Thor: Miłość i Grom), ale też produkcje od polskich partnerów, takich jak Kino Świat czy Gutek Film. Część produkcji obejrzymy w ramach subskrypcji, ale część trzeba będzie wypożyczyć. Licencje od Walta Disneya oraz FOX zaskakują tu najbardziej, bo przecież Disney+ działa w Polsce. Kto wie, być może wkrótce nastąpi regionalizacja oferty i sporo duplikatów względem amerykańskiego medium zniknie z MEGOGO.

Ceny subskrypcji MEGOGO w Polsce

Na początek warto zaznaczyć, że jeśli pierwszy raz zakładacie konto na MEGOGO, to z wszystkich ofert możecie korzystać przez 14 dni za symboliczną złotówkę. Później mamy już do dyspozycji trzy progi, każdy z 30% obniżką ceny z okazji premiery usługi w Polsce. W ramach promocji, za pakiet Startowy zapłacicie 6,99 złotych miesięcznie, za Optymalny 20,99 złotych oraz za Maksymalny 29,99 złotych.

My tymczasem spójrzmy na pełną tabelkę różnic między pakietami, prezentującą również ich regularne, niepromocyjne ceny. Platforma jest dostępna na smartfonach z systemami Android, iOS oraz — jak żeby inaczej — na telewizorach ze Smart TV.

Czy zasubskrybujecie MEGOGO na próbę, czy może pozostaniecie przy aktualnie opłacanych platformach VOD? Za złotówkę na dwa tygodnie warto przynajmniej spróbować!