Cyberpunk 2077: Widmo Wolności

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności na nowym zwiastunie. Do obsady dołącza wielka gwiazda Hollywood

2 minuty czytania
Komentarze

Obecność Cyberpunk 2077: Widmo Wolności na rozdaniu nagród The Game Awards była niewątpliwie jednym z zaskoczeń wieczoru. Na gali zobaczyliśmy nie tylko nowy, intensywny zwiastun dodatku do najnowszej gry CD Projekt RED. Poznaliśmy też kolejną gwiazdę Hollywood, dołączającą do obsady gry, obok Keanu Reevesa.

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności — ciągle bez konkretnej daty premiery

Najbardziej rozczarowani będą ci, którzy liczyli na datę premiery. Niestety, tajemniczy zwiastun zakończył się równie enigmatycznym 2023. Szkoda, gdzieś z tyłu głowy liczyłem na premierę w pierwszym kwartale przyszłego roku, a to może nie być takie oczywiste. Przypomnijmy, Cyberpunk 2077: Widmo Wolności to duże rozszerzenie fabularne do oryginalnej gry, które trafi wyłącznie na komputery PC i konsole obecnej generacji, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S.

Wiedzieliśmy już, że i w dodatku nie zabraknie Keanu Reevesa, wcielającego się w postać Johnny’ego Silverhanda. Jak się jednak okazuje, to nie koniec gwiazdorskiej obsady w Cyberpunk 2077: Widmo Wolności. Nad grą CD Projekt RED pracował również Idris Elba, brytyjski aktor znany z serialu The Wire (2002-2008) lub filmu Legion Samobójców: The Suicide Squad (2021).

W polskiej produkcji Idris Elba zagra Solomona Reeda, agenta FIA Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki. W zwiastunie jest określany jako jedyna postać, której można zaufać. Możemy się spodziewać, że Nowe USA również nie będzie szlachetną frakcją w grze, co tylko nada kolorytu dodatkowej opowieści w Night City. Aktor nagrał nawet kilka dodatkowych wypowiedź dla fanów gry, której możecie posłuchać poniżej.

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności nie pojawi się na starych konsolach

Choć Widmo Wolności zapowiada się na duże rozszerzenie fabularne, w myśl Serc z Kamienia oraz Krwi i Wina, to niestety, posiadacze konsol poprzedniej generacji będą musieli obejść się smakiem. Na zwiastunie pojawiło się jednak dużo przebitek z rozgrywki i odnoszę wrażenie, że Cyberpunk 2077 znacząco zyskał w kontekście jakości renderowanej grafiki.

To jednak ciągle zwiastun z The Game Awards 2022, więc animację ocenimy dopiero przy rzeczywistej premierze dodatku. Gracze z PlayStation 4 i Xbox One nie mają jednak czego się obawiać. Po premierze rozszerzenie będzie na nich czekać do czasu, aż bez obaw zaktualizują swój sprzęt o kolejną generację. Cyberpunk 2077 otrzyma też później edycję kompletną, przez co nawet dodatek znajdzie się na fizycznym nośniku.

źródło: cyberpunk.net

Motyw