Gothic jest w Polsce grą wręcz kultową i wiele osób, w tym oczywiście ja, przechodziło go naprawdę bardzo wiele razy. Przestać oczywiście nie zamierzam, choć przez ponad 15 lat przechodzenia Gothica muszę przyznać, że oryginalna wersja gry, trochę mnie już znużyła i często zagłębiam się w modyfikacje tworzone przez społeczność, aby doświadczyć nowych przygód w tym ciągle fascynującym mnie świecie.
Gothic z GOG-a lub płyty potrafi być istnym koszmarem…
Gothic z uwagi na swój wiek borykał się kiedyś z wieloma problemami. Nie chciał on po prostu współpracować z nowymi systemami, co rozwiązywał w dużej części SystemPack, czyli łatka, która umożliwiała odpalenie Gothica na współczesnych komputerach, zdejmowała ograniczenie klatek oraz powodowała, że byliśmy w stanie ustawić współczesne rozdzielczości dla tej ponad 20-letniej już gry. Obecnie wszystkie platformy cyfrowej dystrybucji mają zaimplementowane odpowiednie łatki już po instalacji gry, ale Steam poszedł ze zmianami znacznie dalej, co spowodowało, że to właśnie ta wersja jest wersją zdecydowanie najlepszą!
Jeśli chcemy grać w oryginalną wersję gry, to w sumie nie ma dużego znaczenia, czy odpalamy grę z platformy GOG, czy też ze Steama. Jedynie Gothicowi puryści, którzy będą uruchamiać grę z płyty muszą bawić się w łatanie Gothica. Osobiście wyleczyłem się z tego konserwatyzmu i swojej płytce z pierwszą oraz drugą częścią gry dałem odejść na zasłużoną emeryturę. Każdemu polecam to zrobić w szczególności, że da się te gry dostać naprawdę za grosze.
Wszystkie platformy cyfrowej dystrybucji, które mają w ofercie Gothica mają również zaimplementowane odpowiednie łatki i niczym nie musimy się przejmować. Problem zaczyna się wtedy, gdy chcemy zainstalować liczne dodatki, które usprawniają mechanikę gry. Modowanie Gothica to dziś praktycznie obowiązek i nie chodzi tu o modyfikacje, które dostarczają nam zupełnie nowe przygody, ale przede wszystkim o modyfikacje techniczne, które usprawniają mało dzisiejsze już mechaniki.
Zarówno w kontekście wersji płytowej, jak i wersji na platformę GOG mamy dwie możliwości. Możemy modyfikacje instalować ręcznie albo skorzystać z narzędzia zwanego Spine. Spine niestety jest istnym koszmarem i nie robi tego, co powinien i do Vortexa, który jest podobnym w założeniach narzędziem, jest bardzo, bardzo daleko. Niestety z Vortexa skorzystać nie możemy, ponieważ żaden Gothic nie jest przez niego obsługiwany. Mamy oczywiście jeszcze ręczną instalację, ale tutaj żaden program nie czuwa nad tym, czy modyfikacje są ze sobą kompatybilne i czy po instalacji nie wejdą ze sobą w konflikt, uniemożliwiając nam uruchomienie gry. Ktoś, kto zjadł zęby na instalacji modyfikacji, nie ma oczywiście z tym większego problemu, ale wielu graczy może się w tym po prostu pogubić.
Modowanie gry Gothic na Steamie jest jak spacerek w parku!
Na tle poprzednich przykładów wyróżnia się natomiast wersja na Steam, która umożliwia nam skorzystanie z warsztatu Steam. To rozwiązanie również nie jest bez wad, ale są to raczej wady wynikające z oczywistych braków w warsztacie. Z każdym dniem sytuacja jest jednak coraz lepsza i do warsztatu trafia cała masa modyfikacji.
Z pewnością na plus wypada fakt, że nie musimy już szukać modyfikacji w Internecie, a potem dodatkowo bawić się z ich instalacją. Wystarczy pobrać grę, udać się do warsztatu i wybrać modyfikacje, które nas interesują. Oczywiście, jak zawsze do warsztatu trafiło też mnóstwo śmieciowych modyfikacji, stąd też warto na samym początku zacząć od zakładki najpopularniejsze lub najlepiej oceniane.
Potem możemy wybrać to, co nas interesuje. Tym, jakie modyfikacje warto doinstalować, zajmę się później, ale musicie pamiętać, żeby nie przeładowywać bardzo Gothica modami. Jeśli zainstalowaliście już jedną wersję, chociażby DX11, który znacząco poprawia grafikę w pierwszej i drugiej części gry, to nie ma sensu instalować jej innej wersji. Zmiany zazwyczaj są w tej kwestii subtelne. Rozsądnie zatem wybieramy dodatki, które nas interesują, subskrybujemy je i automatycznie dodadzą nam się one do naszej gry. Steam sam dobrze wie, jak i gdzie je umieścić, więc nie ma zupełnie potrzeby ingerowania w pliki. Wszystko odbywa się przez Steamowy launcher.
Kiedy jednak uruchomimy grę, to żadna z modyfikacji się nie uruchomi i ukaże się nam zwykła, niezmodyfikowana wersja gry. Nigdzie na Steamie nie będziecie mieć adnotacji, co jeszcze wypadałoby zmienić, aby mody zadziałały poprawnie. Sam, kiedy po raz pierwszy próbowałem się tym pobawić, to miałem sporą zagwozdkę, jak zmusić modyfikacje do działania. Okazuje się to bardzo proste. Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na grę, wybrać opcję właściwości, a następnie przejść do zakładki beta. Tam będziecie mieć wybraną domyślnie opcję „brak” i to dlatego gra uruchamia się w swojej oryginalnej wersji. Wystarczy zmienić to na „workshop – Workshop beta” i uruchomić grę.
Po uruchomieniu pokaże nam się okienko, gdzie musimy wybrać zagraj w ModLauncher, a następnie zobaczymy kolejne okno, gdzie możemy zarządzać swoimi modyfikacjami. Powinny znaleźć się tam wszystkie modyfikacje, które zasubskrybowaliśmy. Klikamy „Graj” i gramy w pełni zmodyfikowaną grę, co zajęło nam ledwie chwilę. W przypadku kiedy chcemy usunąć modyfikację, to po prostu rezygnujemy z subskrypcji. W przypadku ręcznej instalacji, musielibyśmy usuwać ręcznie pliki odpowiedzialne za daną modyfikację.
Jakie modyfikacje warto zainstalować?
Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy od tego, czy chcecie grać w Gothica 1, czy w Gothica II z dodatkiem Noc Kruka. Polecę wam zatem modyfikacje, które nie ingerują bardzo w oryginalną grę. Modyfikacje dodające zupełnie nową zawartość do gry, to zdecydowanie materiał na inny artykuł. Zacznijmy zatem od Gothica 1!
- Union i wszystkie dodatki w ramach tej modyfikacji, to obecnie wręcz obowiązkowa. Mamy dostępny, chociażby ulepszony i bardziej przejrzysty ekwipunek, wyświetlanie bardziej szczegółowych statystyk na ekranie, jak ilość punktów doświadczenia, czy zdrowia bohatera, ale także pomoc przy złodziejstwie, która nie wymaga od nas zapisywania sobie na kartce kombinacji skrzyń.
- GD3D11 zmienia API naszego Gothica na DX11 i oczywiście znacząco poprawia grafikę w grze. Wpływa ona przede wszystkim na oświetlenie, cienie, ale również poprawia szczegółowość tekstur. GD3D11 możemy bez problemu połączyć z TexturPackiem by Artemiano, który jeszcze bardziej poprawi grafikę w grze.
- Free Aiming, to modyfikacja obowiązkowa dla wszystkich, którzy zamierzają robić build swojego Bezimiennego pod łucznika lub kusznika. Modyfikacja ta uwalnia celownik podczas strzelania z łuku lub kuszy, co powoduje, że walka trochę bardziej bazuje na naszej zręczności niż suchych statystykach.
W przypadku Gothica II wybór jest dużo większy, ponieważ zmodyfikowany silnik dwójki, zdecydowanie lepiej lubi się z modyfikacjami. W przypadku podstawowych modyfikacji, pokrywają się one z poprzednią listą. Do dwójki również mamy Uniony, DX11, a także możliwość wolnego celowania, więc nie będę się powtarzał i zaproponuje wam coś jeszcze!
- zBugFixes jest małą modyfikacją, która wprowadza wiele zmian w silniku gry i redukuje znaczną liczbę bugów, które mogą wystąpić w naszej rozgrywce. Niestety Gothic już na premierę miał mnóstwo błędów, więc taka modyfikacja, jest wręcz obowiązkowa!
- Wasteland Mod jest świetnym modem, jeśli zawsze po przejściu jedynki, denerwował was powrót do Górniczej Doliny w dwójce. Mod ten przywraca lokacje, które odwiedzaliśmy w pierwszej części gry i to wszystko przy zachowaniu, jak największej wierności oryginalnego Gothica II.
- Script Patch to kolejna modyfikacja, która poprawia zabugowanego Gothica. W połączeniu z zBugFixes nie będziemy musieli obawiać się straty swojego czasu, ponieważ gra stwierdziła, że akurat teraz się popsuje.
Są to oczywiście tylko moje propozycje i są to modyfikacje, które jak już wspominałem, nie ingerują w oryginalną, świetną fabułę gry, zadania, czy świat. Modyfikacje te uczynią rozgrywkę bardziej świeżą i dzisiejszą, przez co może duża część nowych graczy się od Gothiców nie odbije. Jak mogliście zauważyć zresztą, instalacja tych modów poprzez warsztat Steam, to naprawdę bułka z masłem, więc poradzą sobie z tym nawet osoby, których do tej pory zabawa z modyfikacjami w ogóle nie interesowała. Z tego powodu, Gothica na Steam uważam za zdecydowanie najlepszą i najbardziej przyjazną obecnie wersję. Jeśli tak, jak ja wracacie do tej gry dość często, to z pewnością Steam ułatwi wam te powroty!