W ten piątek na Netflixie zadebiutuje drugi sezon serialu Wiedźmin — popularna platforma streamingowa pokazała w środę plany zdjęciowe z przygotowywania produkcji. Zniecierpliwionych fanów Geralta z Rivii zapewne zaciekawią materiały zza kulis powstawania serialu. Szczególnie że tym razem praca ekipy filmowej znacznie różniła się od tej, którą wykonywała, tworząc pierwszy sezon.
Drugi sezon serialu „Wiedźmin” – plany zdjęciowe w Arborfield Film Studios
Kiedy powstawał pierwszy sezon Wiedźmina, ekipa filmowa przemierzała cały kontynent, szukając najlepszych lokalizacji. Tym razem było jednak inaczej, bo tego typu podróże uniemożliwiła pandemia koronawirusa. Zespół kreatywny pod kierunkiem scenografa Andrew Lawsa zdecydował, że cały drugi sezon zostanie nakręcony w Wielkiej Brytanii. Do nagrań wytypowano 15 lokalizacji.
Trzy główne plany zdjęciowe zbudowano w wytwórni Arborfield Film Studios znajdującej się w wojskowych barakach. Okolice Arborfield pełniły rolę tła do scen rozgrywających się w różnych wioskach i w okolicy Kaer Morhen. Kaer Morhen to miejsce, które w drugim sezonie staje się właściwie bohaterem serialu. To środowisko doskonale znane fanom książek i gier, musieliśmy więc trzymać się materiału źródłowego. Ale chcieliśmy też trochę go udoskonalić, aby widzowie poczuli się odrobinę zaskoczeni. To było trudne wyzwanie i duża odpowiedzialność, którą potraktowaliśmy naprawdę poważnie — mówi Andrew Laws.
Jak dodaje, dużym wyzwaniem było zbudowanie wiedźmińskiego szlaku. Mnóstwo czasu zajęło już samo jego zaprojektowanie. Musieliśmy wyobrazić sobie wiedźmińską wersję toru, która nie mogła przypominać telewizyjnego teleturnieju z przewidywalnymi przeszkodami — tłumaczy Andrew Laws.
Prace nad serialem odbywały się również w terenie
Coldharbour Wood w Chichester to pierwszy plan zdjęciowy w terenie. Dział artystyczny zbudował tam elfią wioskę ukrytą wśród drzew. Na miejsce kolejnych zdjęć wybrano Bourne Wood. Producenci filmowi bardzo lubią tę lokalizację. W przeszłości nagrywano tam m.in. takie tytuły, jak Gladiator, Jurassic World: Upadłe królestwo oraz Harry Potter i Książę Półkrwi. Przez 5 dni ekipa filmowa pracowała w bazie szkoleniowej brytyjskiej armii Deepcut w Surrey. Wykorzystano ją jako okolice Kaer Morhen. To właśnie w tym miejscu ostatecznie powstał wyboisty szlak.
Następnie ekipa filmowa wyruszyła na północ, nad jezioro Blea Tarn. Na potrzeby jednej ze scen ekipa filmowa wraz z obsadą i sprzętem została spuszczona na linach do jaskini kamieniołomu Hodge Close. Niektóre zdjęcia były nagrywane w sztucznej jaskini Rydal Cave. Ponad 200 lat temu była ona czynnym kamieniołomem dostarczającym łupki dachowe do okolicznych wiosek.
Kolejnym miejscem, do którego zawitali twórcy wiedźmina, było hrabstwo Durham. Tam, a dokładnie w Teesdale znajduje się Low Force Waterfall. To 5-metrowy wodospad. Z Durham ekipa filmowa wyjechała do Yorkshire. Tam przez trzy dni pracowała nad zdjęciami w wąwozie Gordale Scar. Miejsce to jest znane z dostarczania inspiracji znanym artystom (J.M.W. Turner i James Ward) oraz pisarzom (William Wordsworth).
Gdzie jeszcze dotarła ekipa filmowa?
W ostatniej chwili dział lokacji odkrył Plumpton Rocks. To sztuczne jezioro otoczone ogrodami i wysokimi skałami. Według organizacji English Heritage jest wybitnie piękne. Malowniczy ogród założony w latach 60. XVIII wieku stanowił ulubione miejsce artysty J.M.W. Turnera, który po wizycie w Yorkshire w 1797 roku dostał pracę u właściciela Plumpton Rocks. Tak powstały jego pierwsze słynne pejzaże olejne.
Ekipa filmowa odwiedziła również Fountains Abbey, jedne z największych i najlepiej zachowanych ruiny klasztoru cysterskiego w Anglii. Zdjęcia do drugiego sezonu Wiedźmina powstawały również nad Frensham Great Pond i Frensham Little Pond, czyli powstałymi w średniowieczu stawami w Surrey.
Czytaj także: Ubisoft potwierdza — powstaje remake Splinter Cella
Wszystkie te miejsca będzie można zobaczyć na ekranie, oglądając drugi sezon Wiedźmina. Netflix zaplanował jego premierę na 17 grudnia.
źródło: mat. prasowe, zdjęcia: Netflix