Jak robić lepsze zdjęcia telefonem?

5 minut czytania
Komentarze

Statystyki nie kłamią: sprzedaż tradycyjnych aparatów i kamer gwałtownie spada. Jednak nikogo nie powinno to dziwić: przecież dziś każdy nosi w kieszeni urządzenie do robienia zdjęć. Po co więc obciążać kieszeń i budżet dodatkowym gadżetem? Jeżeli jednak jesteś fanem dobrej fotografii i dobrej jakości, to ten poradnik z pewnością Cię zainteresuje. Dziś o tym, jak robić lepsze zdjęcia.

Jak robić lepsze zdjęcia? Wybierz właściwy smartfon

Wyjaśniamy, jak robić lepsze zdjęcia telefonem

Jeśli chcesz zobaczyć szczegóły kraterów na Księżycu, to sięgasz po coś lepszego niż lornetka do podglądania sąsiadów. Podobnie jeżeli oczekujesz dobrej jakości, wyraźnych szczegółów i świetnego kontrastu również w nocy, to wybierasz telefon z lepszym aparatem.

Zobacz też: Samsung reklamował możliwości aparatu Galaxy A8 Star zdjęciem zrobionym lustrzanką

Samsung Galaxy S8 zrobił coś, co udaje się niewielu urządzeniom — dokonał swego rodzaju przełomu. Zresztą ważnego i sensownego. To bowiem między innymi od niego rozpoczęła się moda na zdjęcia z użyciem efektu bokeh, czyli rozmytego tła za przedmiotem pierwszoplanowym. Efekt jest naprawdę fajny i – o ile dobrze wykonany – wygląda imponująco. Dziś wydaje się, że standardem jest to, że nowe urządzenie robi takie zdjęcia. Jednak jeśli Twój smartfon ma dwa lata lub więcej, to już wiesz, że warto kupić nowy z co najmniej dwoma aparatami z tyłu. To dobry sposób na to, jak robić lepsze zdjęcia telefonem, choć oczywiście nie tylko sprzęt jest ważny.

To właśnie możliwości dwóch obiektywów pozwalają na efekt rozmycia tła. Ponadto daje się uzyskać ciekawe efekty, łącząc ze sobą zdjęcie monochromatyczne i kolorowe. Oczywiście Google zdaje się wyjątkiem, bo bazuje wyłącznie na oprogramowaniu i jednej matrycy. Jednak więcej o tym za chwilę.

Im nowsze i droższe urządzenie, tym więcej możliwości ma jego aparat. Najnowsze z nich doskonale radzą sobie z drżeniem dłoni, robią świetne zdjęcia nocą czy w sytuacji dużych kontrastów. Coraz więcej scalanych pikseli pozwala uchwycić więcej detali. Domyślne oprogramowanie do obsługi aparatu staje się coraz prostsze, dzięki czemu każdy do pewnego stopnia może zostać artystą.

I jeszcze jak robić lepsze zdjęcia? Wybierz lepszą aplikację

Pamiętam, że byłem mile zaskoczony, gdy przekonałem się, że zainstalowanie i używanie innej aplikacji do robienia zdjęć może dać czasami znacznie lepsze efekty. O co chodzi?

Gdy chcesz zrobić zdjęcie, to uruchamiasz aplikację Aparat i robisz. Korzystasz z domyślnej aplikacji, czyli takiej, którą producent przygotował, aby wraz z układem optycznym dawały najlepsze rezultaty w postaci świetnych zdjęć. Jednakże buszując po Google Play, łatwo natrafisz na alternatywy dla rozwiązań od producenta telefonu. I może się okazać, że z miejsca pokochasz robienie zdjęć.

O tym, jak robić lepsze zdjęcia, kilka porad

Rozwiązania opcjonalne dają ciekawe możliwości. Jeżeli jesteś fanem efektów specjalnych, to przekonasz się, że używając któregoś z darmowych lub płatnych programów zrobisz fotki abstrakcyjne, o zupełnie innych kolorach lub przyozdobione dodatkami (na przykład okulary, kapelusz czy kocie uszy). Możesz też robić zdjęcia sferyczne albo zdjęcia ruchome!

Znajdą dla siebie też coś fani profesjonalnych zdjęć. Okazuje się, że zewnętrzne aplikacje często oferują dużo możliwości ręcznych ustawień, ciekawsze efekty trybu HDR czy choćby płynniejszy, mniej skokowy zoom.

Jak robić najlepsze zdjęcia? Wybierz jeszcze lepszą aplikację i właściwy smartfon

Jakże wielkie było moje zdziwienie i odkrycie, gdy okazało się, że mój smartfon mający tylko jeden aparat również może wykonywać zdjęcia w trybie bokeh. Dowiedziałem się, że oprogramowanie jest w stanie nadrabiać niedostatki urządzenia i mimo to zupełnie dobrze radzić sobie w sytuacji, w której przewagę mają dwa obiektywy. Poczytałem, poszukałem i okazało się, że mam szczęście, posiadając telefon z procesorem Snapdragon.

Snapdragon to ogólna nazwa dla procesorów do urządzeń mobilnych produkowanych przez firmę Qualcomm. Na rynku są smartfony wyposażone w różne procesory: obok już wspomnianych są układy firmy Mediatek (popularne w tańszych urządzeniach), Samsung stosuje własne Exynosy, a Huawei montuje Kiriny.

Któregoś dnia przypadkiem natrafiłem na witrynę, z której można było pobrać bardzo „wypasione” aplikacje do robienia zdjęć, niedostępne w Sklepie Play. Po krótkiej lekturze okazało się, że fani mobilnej fotografii tworzą oprogramowanie, które na ogół dalece przekracza możliwości tego podstawowego. Okazało się też, że mój smartfon musiał spełniać pewne warunki. Jakie?

Przede wszystkim musiał być zrootowany. Jeżeli nie wiesz, czym jest root dla telefonu czy tabletu, to z pewnością nie uda mi się tego wyjaśnić w tym poradniku, jednak wspomnę, że jego wdrożenie wymaga wiedzy o Androidzie wykraczającej poza codzienne klikanie aplikacji, a także często wiąże się z utratą gwarancji. Po drugie, procesor musiał być wykonany w architekturze ARM64, a po trzecie musiał być na przykład stworzony przez Qualcomm. Wszystko się zgadzało, spełniałem warunki.

Po zainstalowaniu jednego z „modów”, czyli aplikacji modyfikujących możliwości tej podstawowej, oniemiałem. Oto teraz mogłem robić zdjęcia w trybie bokeh. Inny dał mi możliwość nagrywania filmów w trybie slow-motion. Jeszcze inny dodał opcję zdjęć sferycznych. A prawie codziennie powstaje co najmniej jedna nowa wersja – po prostu instalować i zachwycać się możliwościami.

Gdy wpiszesz w Google „Google Camera Port”, to bardzo szybko znajdziesz witrynę, o której myślę. Prosty, minimalistyczny wygląd i potężna lista „modów”, która zaczyna się od najnowszych. Jeśli Twój smartfon spełnia warunki, to polecam Ci sprawdzenie nowych możliwości Twojego aparatu. To jest całkowicie bezpieczne, a Ty będziesz mile zaskoczony.

Motyw