usb-c

Made for Google, czyli Amerykanie podnoszą standard akcesoriów

1 minuta czytania
Komentarze

W zeszłym roku poznaliśmy pojęcie „Phone by Google”, które odnosiło się do pierwszych Pixeli. Jutro poznamy nową odsłonę tych telefonów, ale wiele osób zaznacza, że to nie do końca smartfony stworzone przez Google. Jednak pozostawmy tę sporną kwestię z boku. Dzisiaj skupić się można na pojęcie „Made for Google”, które zapewne niektórzy z Was dopasowaliby właśnie do wspomnianych urządzeń. Mimo wszystko ten termin ma zupełnie inne znaczenie.

Znamy już Apple MFi, czyli „Made for i”. Oznacza on standard akcesoriów dla „i” urządzeń firmy (iPod, iPhone, iPad itd.). Producenci, którzy chcą uzyskać ten certyfikat, muszą spełnić szereg warunków takich jak:

  • wytrzymałość odporność na upadki z wysokości 1 metra na twarde powierzchnie;
  • zastosowanie odpowiednich podzespołów, gdy wykorzystywane jest złącze Lightning.

Specjalna instrukcja posiada 177 stron i znajdziecie ją pod poniższym linkiem: Klik! Analogiczny program partnerski chce przygotować Google. Oznacza to wyznaczenie konkretnych standardów dla akcesoriów. Bardzo możliwe, że – podobnie jak w przypadku Apple – otrzymanie certyfikatu będzie wiązać się z opłatami. To może wpłynąć na końcowe ceny produktów. Jednak to mała wada w stosunku do gwarancji jakości akcesorium. Gigant z Mountain View zapewne skupi się przede wszystkim na certyfikowaniu kabli USB-C i zasilaczy. Te wiele osób wciąż kupuje po najniższych cenach. Takie kable pozbawione są zabezpieczeń, a to nie czasy „prostego” MicroUSB.

Kiedy poznamy więcej szczegółów? Pierwszą okazją jest jutrzejsza konferencja.

źródło: 9to5Google

Motyw