Huawei ma obecnie największe szanse na zagarnięcie konsumentów, których odrzucił Samsung ostatnią akcją związaną z Galaxy Notem7. Chińczycy z pewnością doskonale zdają sobie z tego sprawę z tego faktu i nie zamierzają zostawić go niewykorzystanym. Pierwszym smartfonem, który ma szansę pokazać się z jak najlepszej strony będzie Mate 9.
O samym modelu już pisałem w czwartek, gdy Evan Blass przedstawił jak będzie on wyglądał od frontu. Poznaliśmy dwie wersje: płaską oraz z wyświetlaczem wygiętym na dwie krawędzie. Właśnie ta druga odmiana wydaje się kopią designu Samsunga. Jednak Koreańczycy mają także swój charakterystyczny wygląd na tyle urządzeń. Czy Chińczycy również w tej kwestii nie chcieli być oryginalni?
Okazuje się, że tył Huawei Mate 9 nie będzie kopiował wzornictwa Samsunga. Czemu widzicie dwa, różne rozmiary? Otóż Chińczycy chcą stworzyć jedną odmianę ekskluzywną dla swojego rodzimego kraju. Z kolei model po lewej stronie najprawdopodobniej trafi na nasz rynek. Jeśli się dobrze przyjrzycie to zauważycie logo „Leica”, które pojawiło się pierwszy raz na obudowie P9.
Huawei Mate 9 oficjalnie ujrzy światło dzienne za niecały miesiąc – 3 listopada. Z ciekawostek warto dodać, że ten smartfon będzie jednym z pierwszych, który pochwali się kompatybilnością z platformą wirtualnej rzeczywistości od Google, czyli Daydream.
źródło: playfuldroid