Firma Sony od kilku lat stara się, aby jej dział mobilny przestał w końcu przynosić straty spółce. Tak się stało w ostatnim kwartale, gdzie wykazał on pierwszy raz od kilku okresów zysk. Jednak wielu analityków wskazuje, że taki stan rzeczy spowodowany był bardzo dużymi cięciami w tym sektorze przedsiębiorstwa, które dotyczą zwolnień pracowników i zmniejszeniem portfolio urządzeń mobilnych. Można zatem stwierdzić, że „jedna jaskółka wiosny nie czyni” i spółka będzie musiała pokazać, że ostatni zysk, to nie był przypadek. Z pewnością na przyszłe wyniki wpłynie nowy flagowiec Japończyków, czyli Xperia XR.
O smartfonie tym piszemy już od jakiegoś czasu na naszym portalu. Telefon ma zostać zaprezentowany na konferencji, która odbędzie się 1 września bieżącego roku. Jego prawdopodobna specyfikacja to: procesor Snapdragon 820, 5,1-calowy ekran, 3 GB RAM (!), USB-C, aparat 23 MPx i możliwość nagrywania filmów w 4K.
Warto dodać, że zmianie ulegnie design flagowca. Waszej ocenie zostawiam, czy mamy do czynienia z rewolucją, czy ewolucją. Jednak na poniższych renderach widzimy charakterystyczną dla Sony bryłę, na której krawędzi znajdują się przyciski oraz skaner linii papilarnych umieszczony w guziku wybudzającym urządzenie. Na dole smartfonu w końcu można zauważyć USB-C. Tył telefonu jest nieco zagadkowy – widzimy tam bowiem wydzieloną część, która nie wiadomo czemu ma służyć. Nowością jest tutaj także dual-LED flash umieszczony obok aparatu.
źródło: onleaks