Xiaomi nie zakończyło swojego planu wydawniczego na rok 2016 flagowym modelem Mi5. Firma ma zdecydowanie większe ambicje i już niebawem na rynku powinniśmy ujrzeć ulepszoną wersję tegorocznego flagowca, Mi5S oraz aż trzy warianty Mi Note 2, urządzenia lokującego się na półce phabletów. Bardzo drogich, dodajmy.
Z czego zasłynęło Xiaomi? Ze świetnego stosunku jakości do ceny oferowanych przez siebie urządzeń. Począwszy od akcesoriów typu opaski przez głośniki bluetooth, a na smartfonach i tabletach kończąc. Nawet w 2016 roku model Xiaomi Mi5 nazywany był w trakcie premiery dwukrotnie tańszym Samsungiem Galaxy S7. Sytuacja ta może się niebawem zmienić, bowiem najnowsze doniesienia mówią o bardzo drogim smartfonie.
Słowa padły z ust samego Li Wanqianga, współzałożyciela Xiaomi. Powiedział on serwisowi GizmoChina, że jeszcze w tym roku planują wydać model kosztujący 4000 yuanów, czyli około 600 dolarów, co daje nam 2400 złotych. Mam zatem pytanie do Was, konsumentów, czy wydalibyście takie pieniądze na smartfon z Chin?
Oczywiście Mi Note 2 zapowiada się naprawdę świetnie – zwłaszcza najmocniejsza opcja, która zakłada obecność zaokrąglonego ekranu. Oficjalnie ogłoszony ma zostać podczas targów IFA. Mimo wszystko taka polityka cenowa wykracza poza dotychczasową ofertę Xiaomi i sporo użytkowników może być zaskoczona. A czy sam producent zaskoczony będzie wynikami sprzedaży? Wszak ostatnie analizy pokazują, że to smartfony ze średniej półki sprzedają się coraz lepiej.
źródło: Android Authority