Jeden z największych ulubieńców polskich internautów, czyli Robert Makłowicz właśnie dołączył do obsady filmu aktorskiego Asteriks i Obeliks: Imperium smoka. Co prawda 59-latka nie zobaczymy na wielkim ekranie, a jedynie w składzie polskiej wersji językowej nadchodzącej produkcji familijnej. Ale dla fanów jego osobowości oraz charyzmatycznego głosu – to doskonała wiadomość.
Robert Makłowicz w obsadzie głosowej nowego Asteriksa i Obeliksa
Asteriks i Obeliks to duet, który przyciąga do kin miliony widzów na całym świecie. Już wkrótce najpopularniejsi Galowie w historii popkultury otrzymają nowy film, który nosi podtytuł Imperium smoka. Do polskiej dystrybucji omawiana właśnie produkcja trafi dokładnie 10 lutego. W rolach głównych zobaczymy natomiast Guillaume Caneta oraz Gillesa Lellouche. Obaj wymienieni aktorzy wcielą się odpowiednio w Asteriksa oraz Obeliksa po raz pierwszy.
Nowa obsada aktorska przełoży się również na odświeżenie polskiego dubbingu francuskojęzycznego filmu. Dystrybutor ogłosił właśnie, że głosu jednej z postaci użyczy sam Robert Makłowicz! Niestety nie dowiedzieliśmy się, który z bohaterów przemówi charakterystycznym tonem 59-latka. W tym miejscu warto przypomnieć, że w roli Obeliksa po raz kolejny usłyszymy Wiktora Zborowskiego.
Zobacz też: Co oglądać na HBO Max, czyli zbiór nowości, które warto obejrzeć
Fabularnie Asteriks i Obeliks: Imperium smoka skupi się na przygodach tytułowych Galów w odległych Chinach. Tam w drogę bohaterów wejdą ich najwięksi wrogowie, czyli Rzymianie. Co ciekawe w obsadzie filmu znajdziemy również Zlatana Ibrahimovicia! Piłkarz, który na co dzień reprezentuje barwy AC Milanu wcieli się w Caiusa Antivirusa jednego z centurionów Juliusza Cezara.
Na sam koniec warto wspomnieć, że Robert Makłowicz w przeszłości udzielał już swojego głosu w kilku filmach familijnych. Niemniej najprawdopodobniej żadna z nich swoją popularnością nie przebije nadchodzącego Imperium smoka, opierającego się na kultowej franczyzie.
Źródło: Film dziennik