kolumny wojskowe

W maju po Polsce będą poruszać się kolumny wojskowe – nie publikuj ich zdjęć w sieci

2 minuty czytania
Komentarze

Przez cały maj na polskich drogach będzie można zobaczyć kolumny wojskowe. Wzmożony ruch pojazdów należących do armii ma związek z prowadzonymi ćwiczeniami. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zaapelowało o to, by nie udostępniać w internecie zdjęć kolumn ani informacji o tym gdzie i kiedy się one znalazły. To istotne ze względu na bezpieczeństwo.

Kolumny wojskowe to ciekawy widok, ale w tym przypadku lepiej nie dzielić się nim w social mediach

Ruch kolumn pojazdów wojskowych ma rozpocząć się już w niedzielę 1 maja i potrwać przez cały miesiąc. Wojskowe samochody i sprzęt będzie można zobaczyć na drogach krajowych, ekspresowych i autostradach w województwach zachodniopomorskim, lubelskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, lubuskim oraz warmińsko-mazurskim. Wszystko ma związek z ćwiczeniami armii, podczas których zostanie przetrenowane m.in. przyjęcie i przerzut sojuszniczych sił, koordynacja działań transgranicznych i współpraca z innymi państwami.

Pojazdy wojskowe po drogach publicznych będą jeździć głównie w nocy, by nie powodować zbędnych utrudnień w ruchu. Czasami jednak wojskowe kolumny będzie można spotkać również w ciągu dnia. Przejazdy będą zabezpieczane przez Żandarmerię Wojskową, pododdziały regulacji ruchu Wojska Polskiego i policjantów. Przegrupowania skoordynowano z odpowiednimi władzami, także lokalnymi.

Wraz z przejazdem kolumn wojskowych ważne zadanie otrzymują wszyscy, którzy będą tego świadkami. Polega ono na… nieudostępnianiu w sieci żadnych materiałów na ten temat. Chodzi o zdjęcia oraz wpisy zdradzające ruchy wojsk, ich lokalizację, daty i godziny przejazdów kolumn wojskowych, dane dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych.

Czytaj także: Ćwiczenia w cyberbezpieczeństwie NATO Locked Shields – duży sukces Polaków

Dlaczego to takie ważne? Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia, może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności – wyjaśnia oficer prasowa Wydziału Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Magdalena Busz. Jak można się domyślić, manewry wojskowe mogą budzić zainteresowanie służb innych państw, niekoniecznie nam przyjaznych. Lepiej nie ułatwiać im działań, które prowadzą.

źródło: PAP, zdjęcie główne: paul jespers/Unsplash

Motyw