Astronom dr Kacper Wierzchoś odkrył swoją czwartą, nieznaną wcześniej kometę. Urodzony w Lublinie 33-latek nie kryje entuzjazmu związanego z tym dokonaniem. Liczy też, że podczas obserwacji nieba natrafi na kolejne takie obiekty.
Astronom z Polski odkrył swoją czwartą kometę
Dr Kacper Wierzchoś pracuje w obserwatorium Mount Lemmon w Arizonie przy projekcie Catalina Sky Survive w ramach programu obrony planetarnej NASA. Jego zadaniem jest odkrywanie obiektów bliskich Ziemi, również tych mogących zagrażać naszej planecie. Czasem jednak natrafia na komety i właśnie tak było w nocy 25 stycznia.
Polski astronom odkrył wtedy kometę okresową, która okrąża słońce co 12,8 lat. Zgodnie z procedurami zgłosił swoje odkrycie do Minor Center Planet, instytucji Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Tydzień później istnienie komety zostało oficjalnie potwierdzone i ogłoszone pod nazwą P/2022 B1.
To dla mnie wielka radość, gdyż komety są moją pasją — zaznacza dr Wierzchoś. Wcześniej polski astronom odkrył m.in. trzy inne komety, a także asteroidę o średnicy kilku metrów, która niezauważona krążyła przez trzy lata wokół Ziemi. Do swoich obserwacji wykorzystuje półtorametrowy teleskop.
Czytaj także: Kanada otrzyma od IBM swój pierwszy uniwersalny komputer kwantowy
W rozmowie z PAP dr Wierzchoś potwierdził, że w liczbie odkrytych komet dorównał swojemu idolowi, Antoniemu Wilkowi, który za pomocą bardzo prostych przyrządów odkrył cztery komety. Polski astronom ma nadzieję na odkrycie kolejnych nieznanych komet.
źródło: Nauka w Polsce