Bardzo ciekawy projekt powstaje w Stanach Zjednoczonych. Jeden z największych producentów przyczep kempingowych — Airstream przedstawił koncepcyjne stworzenia w pełni elektrycznej „doczepki”.
Airstream przejdzie w elektryczność?
Według informacji portalu Autoblog właściciel marki Airstream, czyli Thor Industries stworzył koncepcyjny model elektrycznej przyczepy kempingowej. Nazwa robocza produktu to eStream. Przyczepa według planów zostanie wyposażona w dwa silniki, które zmniejszą obciążenie pojazdu ciągnącego. Dodatkowo cała konstrukcja może być sterowana za pomocą telefonu. Oznacza to, że przyczepę kilkoma kliknięciami można przetransportować w inne miejsce.
Zobacz też: Tonga odcięta od internetu — powodem erupcja wulkanu
Co ciekawe Thor Industries nie poprzestało na jednym pomyśle. Drugi koncepcyjny pojazd to w pełni elektryczny kamper tworzony na podstawie Forda Transita. Konstrukcja wciąż pozostaje umowna, ale producent na poważnie myśli o stworzeniu takiego pojazdu.
Na ten moment nie poznaliśmy jednak żadnych dodatkowych informacji o eStream i elektrycznym kamperze. Nie znamy ram czasowych produkcji, przybliżonych cen oraz tego jak bardzo Thor Industries chce pójść w pojazdy elektryczne. Jednak w obecnych czasach łatwo zaobserwować „elektryczny trend” panujący wśród producentów. Dodatkowo takie wersje kampera i przyczepy kempingowej byłby bardzo użyteczne. Przede wszystkim mowa tu o tej drugiej konstrukcji. Zamontowanie do przyczepy silników elektrycznych, które odciążałyby samochód ciągnący wydaje się być genialnym pomysłem. Eksperci zauważają jedynie mankament w postaci wagi konstrukcji. Jeśli będzie ona dosyć ciężka, naturalnie akumulatory będą wyczerpywać się znacznie szybciej.
Źródło: Engadget